Wszyscy po cichutku zaglądamy i się meldujemy.U mnie trudny czas koty ,szkoła,choroba w rodzinie ,bieganie z pracy do innej pracy.Muszę na pewno pojechać z Brysiem,Twisterem,chyba Niuńkiem bo coś ma z uchem ,ja tam nic nie widzę lecz dziwnie je przykurcza czasem drapie.Bryś biegunkuje ,Twister niewiele je.

Rozmawiałam dzisiaj z wetami o tych kotach z krzywymi główkami w schronisku i oni też mają wzierniki którymi oglądają kanały więc gdyby się udało kiedyś uprosić schronisko bym mogła zabrać którąś koteczkę na badanie i diagnostykę to wiedziałabym co dalej.