OTW_Miziak biało-niebieski ma dom!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 21, 2011 20:25 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

Niuniuś opuszcza ulice smętnego Otwocka?- Jak mu dobrze! :pig:

Oby innym, bezdomnym miziakom również się tak poszczęściło.





W samym centrum Otwocka ludzie trzymają 4 koty- z czego dwa są naprawdę w złym stanie. Sama skóra i kości- szkielety. Skoro ich nie karmią, to po co im te koty... no po co?
Do tego przy szpitalu, krasickim- 8 bezdomniaków (w czym 4 to kocięta).
Już nie wiem jak to ogarnąć.
http://www.otwock.toz.pl
Oficjalna strona internetowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Otwocku. Serdecznie zapraszamy!

AnnaM

 
Posty: 301
Od: Nie wrz 05, 2010 21:32
Lokalizacja: Otwock/Warszawa

Post » Pon sie 22, 2011 6:00 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

nikt nie wie.Dlatego tam zapełnione są nasze chaty.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Wto sie 23, 2011 20:36 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

Byłam dziś w odwiedzinach u Niuniusia :D
Mama i tato odkrywają uroki posiadania młodego kota :mrgreen:
zapomnieli że młody to zawsze odkrywca wszelkich zakamarków i szczelin oraz
niszczyciel pajęczyn sufitowych :mrgreen:
Młody je ,żre ,wciąga ,pochłania i wydala ,oj wydala :ryk:
Wszystko oczywiście w kuwecie .
Jest bardzo towarzyski w kuchni ,kuchnia to ulubione miejsce do spania a spi na parapecie ,
zresztą lubi wszystkie parapety ale bez słoneczka .
Strasznie biedak lnieje ,białe futro sypie się jak śnieżek ,niedojedzenie jak i narkoza zrobiły
swoje ,mama czesze futro w każdej wolnej chwili ,a młody poddaje się tej czynności
z zachwytem :D
Lubi wspinać się na drzwi wejściowe ,czyżby tęsknota za podwórkiem :?: ,na szczęście
nie atakuje pazurami wyciszenia.
Na zawołanie ,kicianie wylatuje sprawdzić czy przypadkiem miski nie zapraszają na papu :mrgreen:
Fajny kotek :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto sie 23, 2011 20:42 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

ależ mu się udało :ok:
będą może jakieś zdjęcia? :roll:
niebieski język[/b] zaprasza na fb https://www.facebook.com/tiliqua.ceramika

ezzme

 
Posty: 2759
Od: Sob sty 08, 2011 16:53

Post » Wto sie 23, 2011 20:43 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

:lol: :lol: :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro sie 24, 2011 8:12 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

ezzme pisze:ależ mu się udało :ok:
będą może jakieś zdjęcia? :roll:

fotki bedą jak domyje się chłopaczek :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro sie 24, 2011 8:15 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

iwona66 pisze:
ezzme pisze:ależ mu się udało :ok:
będą może jakieś zdjęcia? :roll:

fotki bedą jak domyje się chłopaczek :ok:

a jak on?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sie 24, 2011 8:16 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

ASK@ pisze:
iwona66 pisze:
ezzme pisze:ależ mu się udało :ok:
będą może jakieś zdjęcia? :roll:

fotki bedą jak domyje się chłopaczek :ok:

a jak on?

Asiu sprawozdanie piętro wyżej :mrgreen:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Śro sie 24, 2011 8:19 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

Ech, co ślepemu po okularach :roll:
Pytali o niego handlarze.I mięsny.

Cieszę się,że mały tak dobrze sie zadomowił.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sie 24, 2011 8:22 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

Cieszę się, że jedna kocia bieda jest już kocim szczęściem :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Sob paź 15, 2011 6:14 Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Ma DS!dzięki!

Dokarmiam koty na starej , rozwalającej się posesji. Za parkanem ruchliwa ulica, z jednej strony szkoła z drugiej osiedle nie przychylne kotom. Budowa na przeciwko. Mocno nie ciekawa okolica.
Przypominam ten watek w celach wiadomych.
Pilnie szukam DT!!!
Mam kota w Boliłapce z tego samego miejsca co niebieściuch .Pojechał na kastrację.Niestety zmienił zdanie w ostatnim czasie i okazał sie kotem wyjątkowo ludzi lubiącym.
Zabrany do domu na przechowanie do wyjazdu okazał wielkie zadowolenie z widoku pokoju.W kontenerku siedział mrucząc i żebrząc o głaskanie. Córka go wyjęła. Siedział na kolanach,wtulał się i robił z pazurków tulipanki.
Ma 3 lata.Jedno oczko jest nieobecne :wink: Wet stwierdził,ze usunięte chirurgicznie musiało być. Jest krówkiem.Biało-brązowym.Nie wiem jaki kolor będzie mieć brąz jak się domyje.

Kot pokazywał się już od marca. Przychodził w obróżce i siedział w bezpiecznej odległości ode mnie. Ładny i czysty. Z biegiem dni był brudniejszy .Nie zawsze był. Często chował się w stercie ściętych gałęzi. Nie podchodził do jedzenia dopóki ja stałam. Ale miesiąc temu gdzieś zanim wyłożyłam jedzenie to już rzucił się na nie. Okazało się ,że to wielki chudzina.Brudny okrutnie.Już był bez obróżki. Nie zawsze jest.Ale jak jest to plącze się pod nogami,ze można niezłego fikołka wywinąć. Coraz częściej nie można odpędzić się od niego.Pcha sie pod rękę, mruczy zawzięcie i nie chce jeść zanim się nie odejdzie.Nie pomaga tupanie, odganianie i ignorowanie.
Podejrzewam,że śpi w stercie gałęzi lub pod zmurszała werandę.Lub w innym takim lux pomieszczeniu.Jest tam takich kilka.
Kiedyś może nie wrócić. tam ludzie nie są życzliwi dla zwierząt. Obok ruchliwa ulica.Nie ma już młodej pingwini, miziatego rudego, dorosłego pingwina, czarnego strachulca...Któregoś dnia juz nie przychodzą.

O co żebrzę?
Bo żebrzę. :oops:
O DT dla kota.
:!: :!: :!:


Jak jest u mnie nie muszę pisać. Nie jest fajnie. Dużo nas i choroby powalają. Koty z ulicy wzięte.Wiadomo chorują.Nie mam nawet możliwości odizolowania go.

Założę mu osobny wątek.Są foty.

Kot tam wróci.I co dalej? Prawdopodobnie nie przyjdzie na karmienie! Już nigdy!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 15, 2011 9:17 Re: OTW_Miziak bez oczka wraca na ulicę!Po śmierć!?Str.4

Skoro ma usunięte oczko, znaczy ktoś go wyrzucił?
:evil: :evil:
Niech się znajdzie dom! Biedaczek :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob paź 15, 2011 9:34 Re: OTW_Miziak bez oczka wraca na ulicę!Po śmierć!?Str.4

mam to samo-czarno biała miziasta okrutnie spod sklepu mięsnego...pewnie ma z 10m-cy...dość okrągła-pewnie w ciąży;siedzi w łazience i beczy beczy beczy...nawet nie ma gdzie wrócić bo przebywała prosto na chodniku,przy sklepie...
dziewczyny prosiły,żeby zabrać...no i jest...też będę żebrać gdzie się da
sory za OT ale poryczałam się bo na jednym wózku jedziemy-koty,koty,koty,choroby,choroby,choroby i zawsze jeszcze trafi się jakaś miziasta bieda...nic -tylko płakać...

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Sob paź 15, 2011 11:27 Re: OTW_Miziak bez oczka wraca na ulicę!Po śmierć!?Str.4

J.D. pisze:mam to samo-czarno biała miziasta okrutnie spod sklepu mięsnego...pewnie ma z 10m-cy...dość okrągła-pewnie w ciąży;siedzi w łazience i beczy beczy beczy...nawet nie ma gdzie wrócić bo przebywała prosto na chodniku,przy sklepie...
dziewczyny prosiły,żeby zabrać...no i jest...też będę żebrać gdzie się da
sory za OT ale poryczałam się bo na jednym wózku jedziemy-koty,koty,koty,choroby,choroby,choroby i zawsze jeszcze trafi się jakaś miziasta bieda...nic -tylko płakać...

Oj tak.Nic tylko płakać. Dzis jak burą karmiłam to patrzyłam odruchowo za nim.Za innymi co wiele tygodni nie przychodza też.
Małgoś, obeszłam osiedle wiele razy w poszukiwaniu ogłoszeń. nawet an naszych i innych sprawdzałam. nie ma.Nikt nie szuka kota bez oczka.Może się wyprowadzili, może właściciel zmarł a może kot nie kastrowany im przestał pasować i przestali wpuszczać.
A on jest ,żyje i cierpi.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob paź 15, 2011 11:50 Re: OTW_Miziak bez oczka wraca na ulicę!Po śmierć!?Str.4

Prosze o podrzucanie wątku
viewtopic.php?f=1&t=134375
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56003
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 85 gości