najszczesliwsza pisze:Ja czekam na relację jak szczury i kotek...
Bo myślę o szczurku, by przygarnąć jakiegoś.
zapraszam do mojego wątku o kociakach na dt, gdzie kociaki jedzą ze wspólnej miski ze szczurami

poza tym, trzeba szczurów przygarnąć conajmniej 2 tej samej płci, bo to zwierzęta silnie stadne.
jak będziesz chciała przygarnąć jakieś, to daj znać, szczurów mnóstwo jest do adopcji zawsze
alukah, to ZAWSZE tak jest na początku. jak pierwsze koty przyniosłam do domu, to się przez cały dzień o mm nie ruszyły z miejsca, każdego dnia było coraz lepiej, a teraz olewają koty/przyjaźnią się z nimi, no tylko Rudzik dalej nie chce biegać po podłodze, ale to już jego sprawa jest

.
szczury instynktowanie reagują na zapach kota, ale po jakimś czasie przyzwyczajają się do niego, skoro nic groźnego się nie dzieje.
edit:
u mnie z imionami u szczurów jest zawsze tak samo, nijak nie wychodzi, żeby się nie nazywały jakoś od wyglądu. i tak mam Kiwę, Rudzika, Tycika, Blutka, Hasza, Tie'a i Rudzika.
u kociaków imiona nadałam od "czegoś kojarzącego się z czerwcem", bo wtedy do nie trafiły i są: Wakacja, Cherry i Summer [a Summer się spodobało i tak też zostało u nowych właścicieli

]