PAKT CZAROWNIC XXVI

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lip 17, 2011 16:02 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

pomponmama pisze:
solangelica pisze:Pomponmamuniu, ja bym chciala ten kontenerek od Cie odebrac jakos, bo musze koty przewiezc. We wtorek po pracy jade do Krk, jest szansa zeby kajs jutro podjechac po to ustrojstwo gdzies?


no jest, tylko nie wiem kurna kiedy i gdzie, bo ja mam jutro szkolenie i potem jestem bardzo w rozjazdach - muszę wszystkie punkty ekspresowo objechać i odebrać inwentaryzacje, żeby w domu je wprowadzić do systemu - terminy mnie nieco gonią, taki mam troszkę akurat zabiegany ten dzień :roll: A jak bym ci tak ten kontenerek zostawiła w jakim kiosku w Bytomiu? Np. na ul. Witczaka 74 mam taki zaprzyjaźniony punkt. Będę tam jutro około 13 -14, to bym zostawiła i możesz sobie odebrać kiedy ci pasuje, byle tam za długo nie leżał, max 2 dni. Może tak być?


OK! Ja sie dostosuje, zeby Ci bylo wygodnie :) Witczaka 74 - odnotowalam, odbiore jutro, najpozniej we wtorek po pracy. Czyli po 15.00 najwczesniej... Dzieki pomponmamo :1luvu:
Witczaka kojarze.

Ale goraco, duszno, odpoczywam dzis.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Nie lip 17, 2011 16:17 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

:mrgreen: :twisted: :mrgreen: :twisted:

Kto nie był niech zzielenieje z zazdrości :twisted:

Jaak było faajowo ,suuuuuper gospodyni,atmosfera pełna humoru i takiego ciepła,towarzystwo przesympatyczne!!!!!!

A jedzonka pysznego ooooooo a może jeszcze więcej,był seeerniczek-marzenie normalnie,mniam,mniam,sałatki,kurczaczek,rogaliki drożdżowe,makowiec,babka jogurtowa....mmmmmmm ach i och 8)


Były i trunki owszem,ale wbrew zdaniu niektórych wcale nie byłam pijana,z krzesła nie spadłam(wystarczy że,wcześniej ze schodów zlądowałam) :evil: i wbrew temu co tu się wypisuje ,jeszcze mnie pijanej nikt nie widział :evil: i nie życzę sobie
Jakichkolwiek insynuacji na ten temat
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Chciałabym podziękować Agnieszce,jej TZ-towi i rodzicom za gościnność,atmosferę i za wspomnienia na cały rokObrazek


DZIĘKUJĘ
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lip 17, 2011 17:00 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

kotka doroty pisze::mrgreen: :twisted: :mrgreen: :twisted:

Kto nie był niech zzielenieje z zazdrości :twisted:

Jaak było faajowo ,suuuuuper gospodyni,atmosfera pełna humoru i takiego ciepła,towarzystwo przesympatyczne!!!!!!

A jedzonka pysznego ooooooo a może jeszcze więcej,był seeerniczek-marzenie normalnie,mniam,mniam,sałatki,kurczaczek,rogaliki drożdżowe,makowiec,babka jogurtowa....mmmmmmm ach i och 8)


Były i trunki owszem,ale wbrew zdaniu niektórych wcale nie byłam pijana,z krzesła nie spadłam(wystarczy że,wcześniej ze schodów zlądowałam) :evil: i wbrew temu co tu się wypisuje ,jeszcze mnie pijanej nikt nie widział :evil: i nie życzę sobie
Jakichkolwiek insynuacji na ten temat
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
Chciałabym podziękować Agnieszce,jej TZ-towi i rodzicom za gościnność,atmosferę i za wspomnienia na cały rokObrazek


DZIĘKUJĘ


ale rozpusta :1luvu: :1luvu:

W przyszłym roku przy pomyślnych wiatrach i jak Bozia pozwoli to pojadę.
Porwę Solangelicę i Pasibrzuchę jak się da porwać........
I będzie się działo . :mrgreen: :mrgreen:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie lip 17, 2011 17:12 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

kotka doroty pisze:Kto nie był niech zzielenieje z zazdrości


Podpiszę się pod tym!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Pogoda zamówiona została całkiem niezła. Owszem, w nocy było chlodno, ale ognisko i kocyk na plecach dały radę 8) Gorzej było z dojazdem - dziewczyny z Poznania stały na obwodnicy Torunia, a my w Toruniu :roll: Siły nieczyste kombinowały, żeby sabat się nie odbył, ale najwyraźniej nas nie doceniły :mrgreen: Przepszne jedzonko (szczególnie miło wspominam sernik Siostry Prezes - przepis mam i wkrótce sprawdzę jak mi wyjdzie), świetne towarzystwo i atmosfera (jak zawsze na sabatach). Tańce wokół ogniska, śpiewy, skoki przez ognisko i dyskusje dłuuuugo w noc, a na koniec nawet yntelygencko było bo towarzyszył nam Stańczyk :lol: Z krzesła nikt nie spadl, mimo, że przy ognisku były troszkę rozchwiane na nierównym podłożu. Czarownice nie potrzebują alkoholu żeby dobrze się bawić i potrafią pić z umiarem :twisted: Wschód słońca był niezapomniany. Powiem Wam Siostry, że Siostra Prezes postawiła swoją chatkę kurzej łapce na przepięknym końcu świata :wink:

Wszystkim Siostrom obecnym przepięknie dziękuję - szczególnie Siostrze Prezes za gościnę. Mam nadzieję na powtórne spotkanie! Może wcześniej niż za rok? :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie lip 17, 2011 17:33 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

No to niezły ruch powietrzny wywołał sabat, skoro siostry na mietłach stały na obwodnicy i w Toruniu :roll: Zazdraszczam sabatu wściekle, zwłaszcza, że wiem, iż ja się w tyli świat nie wybiorę na sabat :( No za daleko ten przepiękny koniec świata jest :? Może w przyszłym roku, jak będziemy z dziecięciem jechać na wczasy nad morze, to jakoś o siostrę Prezes zahaczymy, bom bardzo spragniona osobistego spotkania z najdostojniejszą mietłą w pakcie :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 17, 2011 17:45 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

żałuję że nie byłam :( ale nie zawsze wszystko się da... :oops:


I spóźnione życzenia dla siostry Prezes... :oops:

Wszystkiego najlepszego Siostro! :piwa:
Obrazek
(zdjęcie zrobione przeze mnie)
:oops:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Nie lip 17, 2011 17:47 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

Do domu dotarłam już dawno, tylko dziecko blokowało laptopa.
Sabat :?: Cud, miód, małmazyja pod każdym względem.
Cisza i spokój - bo dom w pięknej okolicy, wspaniali gospodarze (Villemo podziękuj Mamie i Mężowi), Siostra Prezes z miotłą na posterunku do hymnu, dbająca o nas jak o kocięta i pogaduszki, pogaduszki, pogaduszki, no i dyskusje przy ognisku do świtu. O jedzeniu nie wspomnę - hitem okazały się: sernik (poproszę o przepis na piśmie bo nie pamiętam) dla mnie też kurczak i makowiec oraz sałatka z bobem (co w niej jeszcze było?), reszta bardzo smaczna, przynaję się bez skruchy do obżarstwa :mrgreen:
Trunków było dostatek, każdy znalazł coś dla siebie, dla kierowców nawet karmi. Nikt się nie upił, nikt rano kaca nie wspominał.
Można się bawić z alkoholem, nie ulegając stereotypom Polaka. Kto nie umie, niech siedzi w swoim gronie.
Dolabra, wielokrotnie popijałam różności w towarzystwie kotki doroty i pijanej jej nie widziałam, przykro mi było czytać Twoje wpisy. Myślę, że coś się Dorocie od Ciebie należy.
Oby Siostra Prezes miała chęci i siły gościć nas za rok. No ze mną to inna sprawa, mam cichą umowę z jej Mamą :lol:, za rok mam pewne obowiązki dotyczące księżycowej butelki.
Spieszę rónież donieść, że koty obgadane zostały z całą życzliwością i starannością, ciekawe, czy pypcie mają na językach :roll:
Co niektóre koty Gospodarzy dały się poznać z bliska, co niektóre z daleka,pies dostojnie towarzyszył nam przy ognisku na kolanach Mamy.
Było c u d o w n i e. Dziękuję.

Bolkowa

 
Posty: 6665
Od: Pon gru 03, 2007 20:29

Post » Nie lip 17, 2011 17:50 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

Kurde powiem Wam Siostry, że taki Sabat to jest jednak COŚ! Naprawdę daje powera i resetuje człowieka.
No i jak to jest fajnie, gdy forumowy nick staje się nagle przefajną żywą osobą! (Bardzo miło było Ciebie poznać Mulesiu ;))
A ile ciekawych historii z życia wziętych można się nasłuchać :ok:
A co do alkoholu... Jakoś marnie, ale to marnie nam idzie to spożycie. Mam lodówkę pełną piwa :ryk:
Chyba się w nim kiedy wykąpię :roll:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 17, 2011 18:00 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

Cudnie się czyta wasze wrażenia z Sabatu. Jeszcze bardziej się teraz cieszę, że poznam we wrześniu kotkę doroty a może i Bolkową. Na forum jest fajnie ale i bezpiecznie, bo każdy siedzi w swoim domu i widzimy tylko literki na ekranie. Żywe "ludzie" to całkiem inna para kaloszy. Pamiętam jak się denerwowałam jak szłam poznać Pomponmamę. Jakiego miałam pietra kiedy wiedziałam, że poznam mamaję i całkiem byłam sztywna ze strachu przed niedawnym spotkaniem kilku forumowiczek u mamaji na wymianie ciuchów. Ale jak tu piszecie tak ciepło o waszym spotkaniu to zaczynam się cieszyć na ten wrzesień w Poznaniu :D
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 17, 2011 18:17 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

Bolkowa - w sałatce z bobem oprócz bobu były: papryka ( :twisted: :lol: ), pomidory, ogórki kiszone/małosolne, jajka, gotowana marchewka, szczypiorek, kukurydza no i przyprawy - sól, pieprz ziołowy i przyprawa do sałatek (czyli coś, co kupuję pod nazwą "zielona czubryca", ale mogą być po prostu ulubione zioła). Do pracy robię wersję bez szczypiorku i też jest pyszna.
Dziękuję za wymyślenie Stańczyka :wink:

Sabat rzeczywiście daje powera, choć niewyspana jestem okropnie. Żałuję, że na razie nie mam warunków do sabatowania, bo zaprosiłabym Was do siebie... Może kiedyś... :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie lip 17, 2011 18:41 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

Miłe panie właśnie po raz kolejny udowodniłam wyższość tak zwanej płci słabszej. :twisted: Otóż kilka tygodni temu szlag trafił moją pralkę i to bardzo dokładnie, tak, że nie opłacało się jej naprawiać. ponieważ od dłuższego czasu planowałam zakup pralko suszarki, więc nie rozpaczałam jakoś straszliwie, choć szczerze mówiąc nieszczęście dopadło mnie w dość niekorzystnym finansowo momencie. Dzisiaj wkurzyłam się bo wożenie prania dwa razy w tygodniu do mojego taty jest upierdliwe, więc poszłam i zanabyłam sobie wymarzone urządzenie. Do przyniesienia i montażu zagoniłam rodzonego brata i byłego męża. chłopaki przywieźli sprzęta, wnieśli, po czym okazało się, że wyciągnięcie starej pralki sprawia wielką trudność, gdyż przeszkadzają rurki od centralnego ogrzewania, a z drugiej strony blokuje umywalka. Brakowało milimetrów, chłopcy próbowali pralkę wyciągnąć nawet górą, ale z kolei nad nią jest półeczka z kafelków. Obaj panowie mocno zaaferowani, postanowili zdemontować mi pół łazienki, odkręcając umywalkę, ale okazało się, że oczywiście nie mam odpowiednich kluczy. Miałam mord w oczach i pianę na pysku,powiedziałam im co o nich myślę, że jak mogą przyjść montować pralkę do białogłowy bez narzędzi, wszak wiadomo, ze ja ich mieć nie będę! :roll: Chłopaki potruchtali zatem potulnie do samochodów sprawdzić, co też tam mają i czy coś się nie nada. Zanim wrócili, ja postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce, zaparłam się zadnimi łapami i pralkę z łazienki wydarłam 8O Nie pytajcie mnie jak, pokręciłam, pokombinowałam i udało się! Trzeba było widzieć ich miny, jak wrócili ze swoimi skrzynkami narzędziowymi, a pralka stała w przedpokoju :ryk: Starą pralkę wyniesiono, nowa pralka została podłączona, wetknięta w miejsce starej już bez problemu, po czym chłopaki postanowili wykonać próbę prania. Okazało się, że pralka buczy, ale wody nie ciągnie 8O Po doskonałych radach obu inżynierów, żeby natychmiast wezwać serwis, bo sprzedano mi jakieś barachło zepsute, weszłam do łazienki i odkręciłam zawór wody :roll: No i to ja jestem blondynka... :roll:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie lip 17, 2011 18:51 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

mmk pisze: Żałuję, że na razie nie mam warunków do sabatowania, bo zaprosiłabym Was do siebie... Może kiedyś... :wink:

Przecież można u mnie!!!!!

Tylko jak ja pomyślę o tym marudzeniu :roll: a to daleko, a to nie ten termin, a to nie tak... :twisted:
A kto był, ten mam nadzieję, wie że WARTO!!!

Pomponmamo jesteś niesamowita!!! :1luvu:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 17, 2011 18:53 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

[quote="pomponmama Okazało się, że pralka buczy, ale wody nie ciągnie 8O Po doskonałych radach obu inżynierów, żeby natychmiast wezwać serwis, bo sprzedano mi jakieś barachło zepsute, weszłam do łazienki i odkręciłam zawór wody :roll: No i to ja jestem blondynka... :roll:[/quote]
A blpkadę z bębnów zdjęłam?
S.
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 17, 2011 18:55 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

I jeszcze jedno!!!

Kochane Czarownice!!!!

Dziękuję Wam pięknie za życzenia urodzinowe!!!

Tylko dajcie mi jeszcze przez chwilę pocieszyć się młodością :mrgreen: Sabat był teraz, bo przypadała pełnia, ale ja sie jeszcze nie postarzałam 8)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lip 17, 2011 18:56 Re: PAKT CZAROWNIC XXVI - dzień Walnego Sabatu!!!!!!

shira3 pisze:[quote="pomponmama Okazało się, że pralka buczy, ale wody nie ciągnie 8O Po doskonałych radach obu inżynierów, żeby natychmiast wezwać serwis, bo sprzedano mi jakieś barachło zepsute, weszłam do łazienki i odkręciłam zawór wody :roll: No i to ja jestem blondynka... :roll:

A blpkadę z bębnów zdjęłam?
S.[/quote]
na blokadę panowie wpadli od razu sami 8)
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], Silverblue i 55 gości