Wyniszczona Kotka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 27, 2011 7:36 Re: Wyniszczona Kotka

Powoli będzie się przekonywać że nie każdy człowiek jest zły, tylko to pewnie trochę potrwa
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon cze 27, 2011 7:38 Re: Wyniszczona Kotka

Biedna jest bardzo. Taka kupka nieszczęścia. Jak wchodze do pokoju od razu przywiera do podłoża i syczy.
Niestety naszych kontaktów nie poprawiło to, że musielismy jej w czwartekk i niedziele zrobic zastrzyk :?
Dzisiaj ściągamy szwy!
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 27, 2011 7:49 Re: Wyniszczona Kotka

No niedosyć że przestarszona to jeszcze trzeba przy niej teraz trochę porobić. No ale co poradzisz, najważniejsze że jest już bezpieczna
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon cze 27, 2011 8:50 Re: Wyniszczona Kotka

A może to jest kota wolnożyjąca? Może nikt się nad nią nie znęcał tylko nie zaznała bliższego kontaktu z człowiekiem?
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany

Post » Pon cze 27, 2011 8:55 Re: Wyniszczona Kotka

Ewik pisze:A może to jest kota wolnożyjąca? Może nikt się nad nią nie znęcał tylko nie zaznała bliższego kontaktu z człowiekiem?


mozliwe, ale zachowuje sie bardzo dziwnie, tak jakby chciala kontaktu, a miziana co chwile syczy, zeby nastraszyc...
kot wolnozyjący nie powinien znac czlowieka i dawac sie głaskac, tak mi sie wydaje...
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 27, 2011 9:01 Re: Wyniszczona Kotka

Może to syczenie jest efektem lęku przed bólem? Na pewno jest obolała.Kciuki za kotuchnę i dzielną opiekunkę. :1luvu: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pon cze 27, 2011 9:04 Re: Wyniszczona Kotka

grajda pisze:Może to syczenie jest efektem lęku przed bólem? Na pewno jest obolała.Kciuki za kotuchnę i dzielną opiekunkę. :1luvu: :ok: :ok: :ok:


mi sike wydaje, że ona si po prostu boi, że jej cos zrobię
syczy, ale nigdy nie zaatakowala, grzecznie zniosła zastrzyki, tylko poplakiwala cicho
musimy sie po prostu lepiej poznać i wtedy będę mogla napisac coś więcej
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 27, 2011 9:26 Re: Wyniszczona Kotka

miałam kiedyś dwie dzikuski i nie sądzę aby ona była kotem dzikim.
Raczej stawiam na to że żyła gdziej jako kot wychodzący, zaniedbana i pewnie nie raz coś złego od człowieka ją spotkało :evil:
To że nie atakuje tylko ostrzega wg mnie dyskwalifikuje ją jako dziką - wolną kotkę.

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 27, 2011 9:30 Re: Wyniszczona Kotka

Agness78 pisze:miałam kiedyś dwie dzikuski i nie sądzę aby ona była kotem dzikim.
Raczej stawiam na to że żyła gdziej jako kot wychodzący, zaniedbana i pewnie nie raz coś złego od człowieka ją spotkało :evil:
To że nie atakuje tylko ostrzega wg mnie dyskwalifikuje ją jako dziką - wolną kotkę.


Tez mi się tak wydaje. Zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon cze 27, 2011 23:44 Re: Wyniszczona Kotka

Bazarek dla Konstancji dziś zakończony. Na pewno się przyda.
A jak postępy koteczki? Jak się czuje dziewczynka?

Olat

Avatar użytkownika
 
Posty: 39506
Od: Sob mar 30, 2002 21:41
Lokalizacja: Myslowice

Post » Wto cze 28, 2011 7:08 Re: Wyniszczona Kotka

Dziękujemy za licytację!

Wczoraj byłysmy na wyciagnięciu szwów.
Kicia była bardzo grzeczna, syczała ale dała sobie wszystko zrobic. Najgorsze, że na dole ranki zrobił sie jakis guzek, takie opuchniete miejsce.
Pytałam czy to nie przepuklina, ale wetka powiedziala, ze nie, wymacala i mowi, ze moze byc to odczyn od nitki. Powiedziała, że to raczej niemozliwe, żeby w tydzień wyrósł drugi taki duzy guzek, wygląda to tez inaczej niz poprzednio. Mam oberwować. Jak bedzie rosło przyjechac, jeżeli to odczyn to będzie powoli schodzilo.

Koteczka po wizycie bardzo biedna. Siedziała w kącie za kuweta caly wieczór. Próbowałam ja miziac, ale byla bardzo spieta, wieć odpuściłam. Apetyt jej dopisuje.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 28, 2011 7:52 Re: Wyniszczona Kotka

Ja też ostatnio sterylizowałam kotkę, która przy podaniu 2 antybiotyku, czyli na 4 dzień miała niby guz przy szwie.
To był właśnie odczyn uczuleniowy na nici.

Cieszę się, że apetyt Konstancji dopisuje :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto cze 28, 2011 8:01 Re: Wyniszczona Kotka

Mam nadzieje, że to samo ma Konstancja i się to rozejdzie
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto cze 28, 2011 11:38 Re: Wyniszczona Kotka

Nasz Cartman ze schronu to miał dosyć duzą bulę po zastrzyku w kark i się też baliśmy że to może coś być ale na szczęście zeszło
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Wto cze 28, 2011 13:40 Re: Wyniszczona Kotka

oby to samo było u tej kici :ok: bidulka kochana
Obrazek Asia 1.02.2010 (*)- śpij malutka:( Zawsze będziemy o Tobie pamiętać.
Obrazek Gosiek i Szarcia.Obrazek ZAPRASZAMY

anusia27

 
Posty: 892
Od: Pt kwi 02, 2010 10:35

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 63 gości