Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Ewik pisze:A może to jest kota wolnożyjąca? Może nikt się nad nią nie znęcał tylko nie zaznała bliższego kontaktu z człowiekiem?
grajda pisze:Może to syczenie jest efektem lęku przed bólem? Na pewno jest obolała.Kciuki za kotuchnę i dzielną opiekunkę.![]()
![]()
![]()
Agness78 pisze:miałam kiedyś dwie dzikuski i nie sądzę aby ona była kotem dzikim.
Raczej stawiam na to że żyła gdziej jako kot wychodzący, zaniedbana i pewnie nie raz coś złego od człowieka ją spotkało![]()
To że nie atakuje tylko ostrzega wg mnie dyskwalifikuje ją jako dziką - wolną kotkę.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 63 gości