Domy stałe potrzebne / Kraków

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 22, 2011 10:46 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Obrazek [url=http://www.fotosik.pl

Zdjęcia jak to zdjecia, nie widać na nich tego, co najważniejsze - osobowości.
Ta kotka jest bardzo mądrą kicią. Ma w sobie coś niezwykłego, ponadprzeciętnego. Od dawna dało się to zauważyć, ale dopiero przez ostatnią noc, jaką spędziła u mnie w domu przed sterylizacją, okazało się, że kotka jest boska dosłownie. Bardzo mądra, zrównoważona, wrażliwa, narzucająca się tylko w kwestii domagania się pieszczot - a może była taka szczęśliwa, że wreszcie ją przygarnęłam i stąd nie mogła się wrecz nacieszyć bliskością.
Jest niesamowita. Po oddaniu jej, omal się nie poryczałam z żalu, że ie mogę jej wziąć.
Nie wiem jakie ma szanse na prawdziwy swój dom stały i dobrych ludzi, ale jeśli dostanie szansę, odwdzieczy się ogromną miłością.

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Śro cze 22, 2011 11:25 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

I samczyk o charakterystycznym ubarwieniu czarno-rudym
Obrazek

Kocurek rzeczywiście wcale nie jest czarny wbrew pozorom, a ma koloryt bardzo ciepły, jakby ruda czerń albo czarny rudy : ))

Mawiałam na niego Panterka.

Kotek był kiedyś totalnym dzikuskiem, wystarczyło ręką ruszyć, a wiał na kilometr. Uwielbiam oswajać koty, doświadczać jak zaczynają ufać i się zmieniają w łagodne miziaki.
Panterka jest kotkiem bardzo potulnym, łagodnym, zero agresji. Potrzebuje kontaktu z człowiekiem, ale jego, poprzedzony jakąś trudną zapewne przeszłością, brak wiary w siebie powoduje, że domaga się uwagi w sposób bardzo subtelny. Zamiast się narzucać, raczej czeka na zaproszenie, dając jednak odczuć, czego tak naprawdę chce. Powściągliwy. Również cudowna osobowość.
Ma śliczny okrąglutki pyszczek, z lekko zadartym noskiem : )

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Śro cze 22, 2011 18:26 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Mateczka nie siusiała od wczoraj byliśmy na USG
pęcherz pełny dostała przeciwbólowy na siusiu i antybiotyk
rana wygląda ładnie już ma założoną kartotekę i książeczkę zdrowia
została wypuszczona z klatki teraz obserwuje otoczenie
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro cze 22, 2011 18:38 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Śro cze 22, 2011 19:31 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

"Mateczka" - wypisz wymaluj moja Kiciowa! To samo umaszczenie, to samo madre spojrzenie!
MOja ma juz 14 lat, przygarnelam ja z podworka ponad rok temu. Nigdy nie znalam rownie madrego, cierpliwego, wspanialego kota.
Kicia zasluguje na wspanialy domek, mam nadzieje, ze taki znajdzie...

Markopolo, dzieki za foty i relacje!
Jesli to mozliwe, to prosze zamiesc info o pozostalej czworce.
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Śro cze 22, 2011 21:25 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Wyczerpana zapewne sterylizacją i tymi wszystkimi zdarzeniami...

Sikała w końcu?

Muszę ją odwiedzić...

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Śro cze 22, 2011 21:53 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Najpierw osobno z daleka od innych
Obrazek
Ale że nam mało to idziemy do stada i wspólnie z innymi papusiamy
Obrazek
No po jedzonku trzeba poleżeć
Obrazek
Reszta kotów w porządku nic się nie dzieje łasza się i miziają musze dojechać i zrobić fotki to wstawię
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 23, 2011 16:10 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Kicia nie interesuje sie rana pooperacyjna, nie probuje wylizywac tego?
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Czw cze 23, 2011 19:47 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Koteczki Nemo - czarna - i Nila - biało - bura - siedzą jeszcze w klatce. To la ich bezpieczeństwa - są bądź co bądź po ciężkiej operacji. Nilutka jest milutka, Nemisia jest lękliwa.

Panterka i Neronek też są jeszcze w klatce.

Koteczki ślicznie papusiają, kocurki jakoś nie mają apetytu.

Szukamy dla nich domków stałych.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 23, 2011 20:40 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

anula790820 pisze:Kicia nie interesuje sie rana pooperacyjna, nie probuje wylizywac tego?

Kicia ma bardzo małą rankę po zabiegu nie interesuje się nią
i wcale jej to nie przeszkadza bardziej jest zainteresowana obtarciem
tylniej łapki . Jedynie po USG czyściła sobie brzuszek ale już jest wszystko ok.
zrobiła siusiu do kuwety i uwaliła całkiem sporych rozmiarów prezencik pod drzwiami .
Obrazek
Obrazek Obrazek
MRUCZUŚ ,JULKA (*)

markopolo00

 
Posty: 1682
Od: Pt cze 27, 2008 19:02
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 23, 2011 22:07 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Miuti pisze:Koteczki Nemo - czarna - i Nila - biało - bura - siedzą jeszcze w klatce. To la ich bezpieczeństwa - są bądź co bądź po ciężkiej operacji. Nilutka jest milutka, Nemisia jest lękliwa.

Panterka i Neronek też są jeszcze w klatce.

Koteczki ślicznie papusiają, kocurki jakoś nie mają apetytu.

Szukamy dla nich domków stałych.



Biało-bura koteczka, to Miłka, Miłeczka...

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Czw cze 23, 2011 22:09 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

markopolo00 pisze:
anula790820 pisze:Kicia nie interesuje sie rana pooperacyjna, nie probuje wylizywac tego?

Kicia ma bardzo małą rankę po zabiegu nie interesuje się nią
i wcale jej to nie przeszkadza bardziej jest zainteresowana obtarciem
tylniej łapki . Jedynie po USG czyściła sobie brzuszek ale już jest wszystko ok.
zrobiła siusiu do kuwety i uwaliła całkiem sporych rozmiarów prezencik pod drzwiami .


Przykro mi z powodu kupala poza kuwetą :/

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Pt cze 24, 2011 6:13 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Miuti pisze:Koteczki Nemo - czarna - i Nila - biało - bura - siedzą jeszcze w klatce. To la ich bezpieczeństwa - są bądź co bądź po ciężkiej operacji. Nilutka jest milutka, Nemisia jest lękliwa.

Panterka i Neronek też są jeszcze w klatce.

Koteczki ślicznie papusiają, kocurki jakoś nie mają apetytu.

Szukamy dla nich domków stałych.


Miejmy nadzieje, ze u kocurkow brak apetytu nie jest zwiazany z obnizeniem odpornosci i nawrotem kk ...
"Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach". W. Szymborska


http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=130647

anula790820

 
Posty: 838
Od: Sob lut 19, 2011 21:49
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt cze 24, 2011 11:57 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

anula790820 pisze:Miejmy nadzieje, ze u kocurkow brak apetytu nie jest zwiazany z obnizeniem odpornosci i nawrotem kk ...


Nawet nic nie mów :/ :(

andua

 
Posty: 590
Od: Pt lut 11, 2011 12:49
Lokalizacja: Mój dom jest tam, gdzie mój kot.

Post » Pt cze 24, 2011 14:22 Re: Pilne / pomoc potrzebna / Kraków

Kociczki nazywają się Nemo i Nila (nie mila - bo Milę już mam!!!), kocurki ostatecznie Panterka i Pankracy.

W nocy Panterka uciekł mi z klaty - odłowiłam go i wywaliłam do kuchni.
Niech se radzi!

Jest cudowny, prześliczny i łagodny.
Obrazek Amelki już nie ma...

Miuti

 
Posty: 6238
Od: Pt lis 30, 2007 12:03
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], puszatek i 182 gości