Schronisko Sosnowiec zbiórka na rzecz zwierząt w schronisku

[_bubu_]

zapraszam na bazarki:

naklejki kocie łapki

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128870

breloki z kotkiem i różności

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=128948

[Filomen]

dzisiaj o 12 koty były głodne i boksy nieposprzatane wystarczy ze nie ma pani Oli, szkoda gadać. Są nowe koty w schronie, Piotrek jak zdazy to zrobi zdjecia.

[Filomen]

a z lepszych informacji Nosia waży 1530 g czyli przytyła 20 dag

[wolontariusz]

Z nowości jest koteczka tricolor z obróżką. łagodna, dzisiaj z pomocą weta została zaszczepiona odrobaczona i odpchlona. Terenia ma już namiary skąd została przywieziona i ma rozenać teren. ul. Zachdnia!!!!!

Jest również koteczek bało bury miziasty,
jest też czarna koteczka z mała krawatką - jest już w Almavecie bo kuleje i okazało się, że ma złamaną łapkę ale już złamanie się zrosło. dzisiaj ma być decyzja czy będzie miała zabieg czy nie.

Na kwarantannie :
boks1/2 buras - 20.06.2011 idzie na kastrację, a dzisiaj znalazlem u niego w boksie gliste:)
boks3 - Ruduś - 20.06.2011 idzie na kastrację,
boks4 - piękna tricolorka, miziasta nowa dzisiaj zaszczepiona,
boks5 - czarno biała - miziasta franca - za duzo głaskania i syczy, 20.06.2011 idzie na sterylke,
boks6 - Mamuśka - kupa ładna ale cały czas tylko suche na biegunkę i woda, 20.06.2011 idzie do kontroli i może szczepienie.
boks7- młody biało bury miziak, zaszczepiony , odrobaczony, odpchlony.

Adopcje:
Fela i Noska Duża - wczoraj były na kontroli w Almavecie - szycie posterylkowe dobrze się goi, chetnie jedzą, kuwety pełne:)

Szpitalik:
pusto.... i niech tak zostanie:)

Nowa adopcja - fotki zamieści Ewa wieczorem - jest już część siatki, podest do wejścia - wygłada bardzo ładnie, jak wychodziłem to Pan jeszcze malował konstrukcje metalową na brązowo. koniec prac mam nadzieję do końca tygodnia:)
[color=#BF0000]
WIĘC MÓJ APEL DO WSZYSTKICH!!!!!!!
W WEEKEND POTRZEBA RĄK DO PRACY!!!!!
POMIESZCZENIE ADOPCYJNE TRZEBA ZROBIĆ!!!!!
KTO MOŻE NIECH PRZYCHODZI!!!![/color]

[wolontariusz]

Już wiem, że kotka ze złamaną nóżką będzie miała usztywnienie łapeczki....

[kingusiak]

ide jutro rano do schronu, jak pisalam dzis nie moglam. to porobie fotki.

[Filomen]

kotka boks 5 67/76/11


boks 4 - 82/93


boks 3 - 68/77/11


boks 1-2 - 70/80


jeszcze jest boks 6 - 69/78 mamuśka czarno biała

boks 7 -80/71 podrostek ze złamaną nogą jutro w Almavecie będzie miał zalożony gips. Kocurek.

[terenia1]

A gdzie Biedronka zgubiliscie jest na adopcjach ?
Jutro podjadę na tą ul. Zachodnią i rozeznam się w sprawie trikolorki.

[Filomen]

A gdzie Biedronka zgubiliscie jest na adopcjach ?
Jutro podjadę na tą ul. Zachodnią i rozeznam się w sprawie trikolorki.

adopcji nie wrzucaliśmy na wątek a Biedron ma dziś remont paszczy za który zapłacę, bo nie ma chętnych na zrzutę
też w Almavecie jest kocurek, który dziś będzie miał gips zakładany

[wolontariusz]

Biedronek jest juz na adopcjach - dzisiaj jeszcze w klatce a jutro juz moze biegac.
prace nowej adopcji trwaja - zostaje do zrobienia gorna czesc siatki - panowie w przyszlym tyg beda to robic - czekaja na siatke.
Jesli ktos bedzie w schronie prosze obserwowac Biedrona - czy cokolwiek je, pije???
Moze jesc tylko mokre mieciutkie jedzonko - wiec prosze gotowac kurczaczka lub lososia:)
na adopcjach dziewczyny po sterylkach wygladaja bardzo dobrze.
na kwarantannie po staremu nic nowego.
szpitalik pusty

[Alienor]

Mam łososia ugotowanego z dużą ilością "zupy", mogę zmiksować, ale raczej nie dam rady podjechać w sobotę, organizm mi się buntuje i muszę z Julką do weta. Jakby ktoś jechał przez te okolice i mógł odebrać... Bo od 2 dni ledwo żyję

[Alienor]

Ewentualnie mięso - mielonka wołowo-indycza z odrobiną ryżu zmiksowana i ugotowana - jestem sprawna jak długo nie muszę się intensywnie ruszać i nosić rzeczy.

[wolontariusz]

Biedronek ma wyczyszczone zeby i usuniętego jednego zęba pod nim był ropień biedny musiało go bardzo boleć

Noska u nas w domu dochodzi do siebie, kotka niestety nie je jedzenia kociego, pożera na tony gotowanego kurczaczka z ryżem i jarzynami, wrzeszczy z głodu ale puszkowego nie rusza, ani suche ani mokre nie wchodzi nagotowałam cały gar mięsa z jarzynami, zamrożę.
ale i tak ją oszukujemy i dodajemy rozmoczonego kittena

[terenia1]

Marzenko jeśli w sobotę będzie to co zapowiadał wolontariusz to ja pojadę do schroniska więc jakby coś moge od Ciebie jedzonko odebrać

[terenia1]

Byłam dziś na ul. Zachodniej popytać w sprawie trikolorki niestety nikt nic nie wie zostawiłam namiary w lokalnych sklepikach - to jest kilka krótkich małych uliczek z fińskimi domkami no zobaczymy jutro tez jak dam radę to tam podjadę.