Trikotka Klara - chorobowy galimatias... ZASNĘŁA [']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 27, 2011 19:22 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Beata pisze:Ada, skoro Tri dostaje encorton, to moze lepiej zamienic na encortolon? niby to samo ale jest lepiej tolerowany przez watrobe, a tu przy bilirubinie wysokiej to dosc wazne...

i kciuki :ok: :ok: :ok:


Dzięki.
Ona teraz dostaje Dexaven i będzie jej podawany na wizytach.
W domu ma dostawać metranidazol + lakcid, zentonil na wątrobę, polfilinę.

O 17.00 była kupa. Prawie idelanej konsystencji, razem ok. 5 cm, ciemno-brązowa.
Teraz niedawno było siu.
Pochodziła i podjadła troszkę.

Ogólnie podsypia i bardzo dużo się myje (po szpitalu jest lekko "zmechacona", ona tam miała wlewki doodb. parafinę doustnie, a łapki przemywane rivanolem - w domu też mamy przemywać).
Zmotywowało mnie, by założyć konto na youtube i wrzuciłam tam pierwszy filmik po powrocie dzisiaj:
myła się a potem zasnęła:
http://www.youtube.com/watch?v=qwnVH01q93E

Wygląda bardzo znękanie, ale cieszę się, że jest w domu. Ona widzi koty, widzi i słyszy nas. Teraz najbardziej potrzeba powrotu do zdrowia. :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt maja 27, 2011 23:31 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Przepisuję z mojej tabelki (bo oczy mam już zamknięte):
17.00 kał: łącznie ok. 5 cm, prawie idealna konsystencja, ciemny brąz
20.00 mocz: dużo
podsypia, apetyt średni
dużo się myje, brzuch, cewka, ogon

23.00 ½ saszetki Animonda Raffine Kitten

23.00 1/8 tbl. Metronidazol (wg wskazań)
24.30 ½ Lakcid (wg wskazań)

Jutro wizyta na podanie m.in. Dexavenu.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob maja 28, 2011 17:51 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

joshua_ada pisze:Przepisuję z mojej tabelki (bo oczy mam już zamknięte):
17.00 kał: łącznie ok. 5 cm, prawie idealna konsystencja, ciemny brąz
20.00 mocz: dużo
podsypia, apetyt średni
dużo się myje, brzuch, cewka, ogon

23.00 ½ saszetki Animonda Raffine Kitten

23.00 1/8 tbl. Metronidazol (wg wskazań)
24.30 ½ Lakcid (wg wskazań)

Jutro wizyta na podanie m.in. Dexavenu.


Ada, jesteś niesamowita!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Sob maja 28, 2011 22:01 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Co słychac u maleństwa jak zdróweczko?
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob maja 28, 2011 23:10 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Malutka w domu znacznie lepiej. Jest zainteresowana otoczeniem, nami, kotami. Wbrew woli rezydentów oraz na przekór ich fukającym ostentacjom Mała zajęła nasze łożko.
Dużo też podsypia, ale sen to zdrowie.
Ale np. wskoczyła na stół kuchenny i wylizywała miseczkę z naszykowanym rozpuszczonym RC convalescence. :D
Oprócz tego miała dziś większy apetyt niż nasze koty :ok: Zjadła także saszetę z dodatkiem rozpuszczalnego Conva (dziękujemy norka13 :1luvu: )
Kupa całkiem całkiem, siusiu ok. Pije także dużo.

Niestety o 12.00 na wizycie po zastrzyki i kontrolę miała 40 st.C
Cały czas dostaje dużo leków...

Nadal wygląda zmechacenie i wynękanie. Ona nie ma jak umyć pyszczka, łapkami tego nie zrobi, bo są jeszcze nie do tego. Przemywać jej można, ale ona nie cierpi operacji przy pyszczku (żadnych). I tak musimy przemywać jej łapki rivanolem, czego też nie cierpi. Ale trzeba, żeby nie było stanu zapalnego od wysięków.

Jutro będzie przerwa w relacjach na wątku, bo idę na koci festyn z fantami, zarobić pieniądze na spłatę. Mam nadzieję, że tłumy dopiszą i coś się sprzeda.
Tri oraz nasze stadko będą pod czujną opieką TŻ, który wkłada w to dużo serca (a ja mogę spokojnie to napisać :twisted: bo on rzadko na forum zagląda).
Kciuki można trzymać, mimo mojej jutro nieobecnosci :wink:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Sob maja 28, 2011 23:55 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

:ok:
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Nie maja 29, 2011 18:11 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

:ok: :ok: :ok:
Mam 3 koty, 2 córki i 1 męża

12.02.2012 Kacperku :(
29.05.2013 Tosiu... 19 lat to piękny wiek... tak żal, że już nigdy nie wyjdziesz na trawkę...
19.10.2013 Wojtusiu...

Obrazek

key_west

 
Posty: 867
Od: Sob sty 22, 2011 2:38
Lokalizacja: Warszawa-Zacisze

Post » Nie maja 29, 2011 22:50 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Przeklejam tabelkę (przepraszam znów za lakonicznosć :oops: , piknik dziś był (fundusze) i szpitalik w domu.)
Tablekę zaś prowadzę na bieżąco, więc wklejenie to tylko skopiowanie jej.

00.30 siusiu kuwetka
Łapki przemyte Rivanolem
temp. 39,13 st. C
29.05.2011
3.30 (noc) wstała na kupę,
kuwetka, brązowa ale luźna
jadła suche RC Sterilized


8.00 zjadła ½ saszetki Animonda Raffine + RC Convalescence rozpuszczony
siusiu w kuwetce

położyła się na łóżku, drży, chłodne uszy, zasypia

do ok. 11.0 śpi ale płytko, ma dreszcze;
po obudzeniu ślady wodnistego wysięku z nosa (!)

1/3 saszetki Raffine + RC Convalescence rozpuszczony;
wypiła trochę wody
11.00 1/8 tbl. Metronidazol



ok.12.00 wizyta w lecznicy,
godzina przyjęcia do lekarza: 13.30

- ostry stan zapalny jamy ustnej;
- temp. ponad 40 st. C;
- podany przeciwzapalny inj.
- Biotrakson
- kroplówka podskórna;
- Lidium (podniesienie odporności);
- ze względu na stan zdrowia nie podano sterydu (Dexavenu)

Po g. 14.00 (po wizycie lekarskiej)
zjadła trochę suchego RC Sterilized
popiła rozpuszczonym Convalescence
Lakcid + woda
ok.14.30 wg zaleceń Zentonil i Polifilna
(popite wodą)

Popołudnie śpi dużo
(momentami jakby chrapała, czy to oddech chorobowy?)
nos bez wysięków

ok. 22.00 1/3 saszetki Raffine + Convalescence rozpuszczony

kupa w kuwetce łącznie ok. 10 cm, uformowane miękkie balaski, brązowa
siusiu w kuwetce

nie chce pić wody





Po 22.00 łapki przemyte Rivanolem
na tylnej lewej łapce, małe (2mm) pęknięcie naskórka i wysięk


23.00 1/8 tbl. Metronidazol



CAŁy czas proszę o kciuki. Ona jest bardzo bardzo dzielna!!! Poza tym my z nią dużo rozmawiamy, że musi być dobrze, że wszyscy razem zwalczymy choróbsko!
Dziś nie podano sterydu (ze względu na infekcję prawdopodobnie wirusową, herpes lub calici).
Ponieważ z obsługą szpitala nie mogłam sie skontaktować (nie z mojej winy, dano ciała dziś w lecznicy! :evil: ) to jutro się dowiem co z pominiętą dawką sterydu, czy wracamy, czy odpuszczamy dalej.
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pon maja 30, 2011 12:02 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Kciuki są! Dzielna jest malutka, ale Wy też!
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pon maja 30, 2011 16:11 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, wyniki b.zm. W DOMU

Kciuki są bardzo pomocne i znowu bardzo potrzebne :ok:
Potrzeba też kaskę na dalszą diagnostykę :(
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pon maja 30, 2011 22:30 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, znów szpitalik :(

Wczoraj - jak cytowałam - Klarinka miała stan zapalny jamy ustnej.
Dziś rano nie chciała jeść, nie chciała pić (właściwie chciała jeść tyle, że nie bardzo mogła - nadżerki na języku, ślinotok).
Dopiero o 11.30 wypiła sporo wody.
O 12.00 na wizycie u wetów, gdzie miały być zastrzyki, gdzie miałam ustalać co dalej, postanowiono, że Klarcia znów musi zostać w szpitalu :(

Przede wszystkim mają się zająć:
- obrzękami, a właściwie wysiękami. Obrzęki jakby trochę się zmniejszyły, za to futro przeszkadza teraz się goić, rivanol nie wszędzie sięga, wygląda to źle;
- nawadnianiem i dokarmianiem (kroplówka);
- decyzją o leczeniu i wspomaganiu odporności (nadżerki - wirus? Będzie być może Zylexis, może antybiotyk i zdjęty bądź przywrócony steryd);
- a to wszystko po tym jak zrobią morfologię, badanie moczu, posiew moczu i krwi na bakterie (jutro - strasznie ciężko było znaleźć w Wawie probówki do posiewów)

Klarutek dziś wyglądała marnie. Nie jestem w stanie opisać, jak bardzo się o nią boję.

Na szczęście ok. 22.00 miałam telefon od pani doc, że Trikotka sama zjadła (z własnej woli) i sama przyjęła leki w tabletkach.
Proszę o kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41


Post » Wto maja 31, 2011 0:31 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, znów szpitalik :(

Mała, przestań się wygłupiać :|
Obrazek
Obrazek

Tajemniczy Wujek Z.

 
Posty: 1651
Od: Sob mar 28, 2009 14:14
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa

Post » Wto maja 31, 2011 9:27 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, znów szpitalik :(

Dzwoniłam przed chwilą: śpi sobie Klarutek, ale jak pani z recepcji powiedziała "Klara" to się obudziła :)

Więcej dowiem się na dyżurze od 12.00.


Swoją drogą ma ktoś wiedzę, skąd i jak wyciąga się probówki do posiewu? Dzwoniłam wczoraj po różnych wiciach i jakoś nie wydaje się to proste. Tri na szczęście na dziś już ma, ale przecież nie jedna Klarusia ma być może takie badania. W Warszawie obdzwonione przez panią doc były wszystkie laboratoria... :roll:
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Wto maja 31, 2011 9:47 Re: Trikotka Klara - chorobowy galimatias, znów szpitalik :(

dobre wieści :) właśnie się szykuję, aby z Tobą iść w odwiedziny do Patchworkowej Klarutki 8)
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot] i 302 gości