STARA PANNA i 4 KOTY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 16, 2011 11:11 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Witaj w klubie :lol:
Ty masz po prostu kota na punkcie kota :mrgreen:
A mnie moja Mru uratowała od... no, od róznych głupich rzeczy jak facet się zmył z mojego życia ;-)
Kręcenie nosem ze strony rodziny było jak najbardziej ale tylko w pierwszym momencie, potem mama stwierdziła, że dobrze zrobiłam biorąc kotkę a siora podsumowała krótko: co za problem: chciałaś kota, masz kota!
Pozdrawiamy z Mrusieldą!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 16, 2011 11:44 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Eeee tam... Co to za stara panna przed 30-stką. Ja wyszłam za mąż pierwszy raz (i na razie ostatni), jak miałam lat 41. Dzieci nie mam. Mąż ma trójkę. Koty mamy.
Ja byłam bardzo bezczelna - jak ktoś mnie zagadywał o męża, to mówiłam, że miałam kilku, ale cudzych, jak ojciec dopominał się wnusia, to powiedziałam, żeby se z gliny ulepił. Teraz jak wyjeżdżamy, to pytamy go czy przypilnuje czterołapego wnuka. Pilnuje, bo lepszy czterołapy wnusio niż żaden.

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon maja 16, 2011 11:59 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Mrata pisze:Ja byłam bardzo bezczelna - jak ktoś mnie zagadywał o męża, to mówiłam, że miałam kilku, ale cudzych, jak ojciec dopominał się wnusia, to powiedziałam, żeby se z gliny ulepił.


Genialny tekst (ten o mężu awkors)- pozwolisz, że popełnię plagiat i włączę go do swego repertuaru ? :wink:
W zamyśleniu majestat mają niedościgły
Wielkich sfinksów, co w głębi pustyni zastygły,
Jakby w wieczny zapadły sen odrętwiający.

Norku

 
Posty: 739
Od: Wto cze 01, 2010 15:25

Post » Pon maja 16, 2011 12:58 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

baskann pisze:. [...] uważają, że zamiast zajmować się moją "kociarnią" powinnam zacząć żyć normalnie - w ich odczuciu czyli znaleźć faceta, wyjść za mąż i urodzić dziecko [...]
kto to widział, żeby tyle pieniędzy wydać na koty.
Kto to widział, żeby analizować skład karm i dawać im dobre jakościowo jedzenie.


A kto to widział tak sie wtrącać w życie dorosłego człowieka??? A z tą "normą" u tych "normalnych" też różnie bywa :lol:
Wyobrażam sobie, że taka presja ze strony najbliższych może być niefajna. Życzę siły do życia po swojemu!! :wink: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 16, 2011 13:05 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Fleur pisze:najlepiej chyba zbywać głupie docinki żartem. w ogóle, to zafunduj sobie taką koszulkę:

Obrazek
;P


Ja chcę taką koszulkę!!! Skąd ja wziąć?? :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 16, 2011 13:08 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

a ja zawsze myślałam, że starą panną zostaje się dopiero po ukończeniu 47 lat :strach:
i że jak ktoś wychodzi za mąż przed ukończeniem 30 lat to jest zacofany :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28698
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon maja 16, 2011 13:21 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

vega013 pisze:...........
:ryk: :ryk: :ryk: Mój TŻ wraca z pracy i najpierw musi wymiziać wszystkie koty, a ja stoję w kolejce i czekam, żeby i ze mną się przywitał.

........



U mnie tak samo - najpierw koty, potem pies a na końcu ja :wink: :lol:



A ta koszulka jest rewelacyjna :piwa:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 16, 2011 13:23 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

justyna p pisze:
Fleur pisze:najlepiej chyba zbywać głupie docinki żartem. w ogóle, to zafunduj sobie taką koszulkę:

Obrazek
;P


Ja chcę taką koszulkę!!! Skąd ja wziąć?? :mrgreen:

Ja też chcę. Dla siebie (rozm. S) i dla TŻeta (rozm. XXL).

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon maja 16, 2011 13:24 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon maja 16, 2011 13:26 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Patmol pisze:a ja zawsze myślałam, że starą panną zostaje się dopiero po ukończeniu 47 lat :strach:
i że jak ktoś wychodzi za mąż przed ukończeniem 30 lat to jest zacofany :mrgreen:

Po ukończeniu 47 lat zostaje się singielką. Starą panną (jako że to zjawisko charakterologiczne) można być niezależnie od wieku i stanu cywilnego.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 16, 2011 13:27 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

baskann pisze:Jak brałam pierwszego kota to już było wielkie halo, a jak w krótkim czasie pojawiły się kolejne to już w ogóle dziwactwo. Zaczęli mi gadać, że w mieszkaniu będzie smród, brud, kiła i mogiła. Jak się sprząta kuwety i daje dobre jedzenie to urobek nie śmierdzi, ale nie da się tego przetłumaczyć. Taka ilość kotów z zasady musi śmierdzieć i już. :evil:
............



A to jakbym mojego ojca słyszała :wink: Zawsze jak zaczyna się rozmowa o kotach to się pyta czy nam w domu nie śmierdzi - nawet w sytuacji, kiedy siedzi na mojej kanapie u mnie w pokoju a koło niego kręcą się koty :twisted:
Na moje pytanie - Ale czujesz jakiś smród? Śmierdzi tu? - nie umie odpowiedzieć...uśmiecha się głupio i zmienia temat :roll: Ten typ tak ma po prostu :wink: Należy to olać szerokim sikiem :mrgreen:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 16, 2011 13:31 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

hej ludu warszawski, robimy wspólne zamówienie koszulek? :ryk:

Fleur

Avatar użytkownika
 
Posty: 4244
Od: Sob paź 01, 2005 21:51
Lokalizacja: w DS

Post » Pon maja 16, 2011 13:35 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon maja 16, 2011 13:39 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Normalnie jakbym o sobie czytała. Najpierw, gdy byłam sama, miałam dwa koty. Męża to nie zraziło. Teraz, kilka lat po ślubie, bez dzieci, czwórka kotów. I nadal słyszę komentarze, że zostanę drugą Villas :D A na punkcie kotów bardziej zwariowany jest mąż, który zapierał się, że kotów nie lubi. A teraz sam robi im drapak, szuka lepszych karm, pilnuje wizyt u weta.
Wiem jak potrafią boleć komentarze innych, szczególnie bliskich. Tym bardziej, ze rodzina najlepiej wie gdzie uderzyć, by zabolało. Potrzeba sporej siły i asertywności by przerwać takie ataki. My już dawno przestaliśmy mówić ile wydajemy na koty. Nikt nam do tego nie dokłada więc nikogo nie powinno to obchodzić.
Z całego serca życzę wytrwałości i dużo zdrówka dla całej kociej czwórki :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 16, 2011 13:48 Re: STARA PANNA i 4 KOTY.

Ja mam 13 kotów, ale nie każdemu chcę się do tego przyznać. Jak nie mam zamieru tego robić to mówię"mam tyle kotów , ile widać". Niektóre są tak podobne do siebie, że postronne osoby ich nie odróżniają. :mrgreen: W ten sposób nie wiedzą ile ich mam. :mrgreen:

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas, Google Adsense [Bot] i 361 gości