ulvhedinn pisze:Czy Bulwa jak była na przetrzymaniu po sterylce, to kuwetkowała? I jak reaguje na inne koty?
Z kuwetką trochę ciężko mi powiedzieć.. Była w jednym pokoju, to raz zdarzyło się jej zrobić, a raz nie trafiła..

Więc nie mam pojęcia, jak by się zachowała, gdyby mogła swobodnie chodzić po całym domu

Ale to chyba do wypracowania ?

Glucio na początku też nie za bardzo chciał siusiać do kuwetki, teraz wszystko pięknie robi
Do innych kotów- swojego synka Glucika kochała, co widać na zdjęciach wyżej

Ogólnie nie wszczyna w stadzie jakichś awantur, ale zauważyłam ( jednak nie za często, sporadycznie ), że jak coś się jej nie spodoba, jakiś kot ją zdenerwuje, wejdzie jej w drogę, to walnie łapką

Właśnie pada, a ona tam biedna czeka i czeka...
Ale... trzymajcie kciuki. Pojawiło się malutkie światełko w tunelu
