DO ZAMKNIĘCIA!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 22, 2011 10:22 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Zofia&Sasza pisze:(...)
Ja niczego takiego nie napisałam. (...)

Faktycznie, bo to co zacytowałaś napisał hutek i ja.
Ty natomiast napisałaś:
Zofia&Sasza pisze:Czy ta dyskusja naprawdę MUSI się odbywać za pomocą argumentów ad personam? :?

i do tego się odniosłam :roll:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 22, 2011 10:22 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

hutek pisze: Według mnie najlepszą formą pomocy dla Pani Joli byłyby DT. Może weźmiesz kilka kotów do siebie? Gdyby mnie było na to stać finansowo z przyjemnością bym to zrobił


Nie zrobiłbyś bo koty są i będą u tej Pani.
Ja na dt biorę koty które są chore, po zabiegach, mają innego rodzaju problemy, nie odbieram ich na siłe komuś. Może Twojego kota wezmę na dt?
Obrazek Obrazek

Faflok

 
Posty: 448
Od: Czw kwi 29, 2010 12:13
Lokalizacja: pow. 500 tys :)

Post » Pt kwi 22, 2011 10:24 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Faflok pisze:
hutek pisze: Według mnie najlepszą formą pomocy dla Pani Joli byłyby DT. Może weźmiesz kilka kotów do siebie? Gdyby mnie było na to stać finansowo z przyjemnością bym to zrobił


Nie zrobiłbyś bo koty są i będą u tej Pani.
Ja na dt biorę koty które są chore, po zabiegach, mają innego rodzaju problemy, nie odbieram ich na siłe komuś. Może Twojego kota wezmę na dt?

Są. A czy będą? To zależy m.in. np. od jej stanu zdrowia. Zaglądałaś do wątków, które linkowałam wyżej?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 22, 2011 10:28 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Jasne. Koty trzeba PROFILAKTYCZNIE Pani Joli odebrać.
Bo może się rozchorować.
Na wszelki wypadek można od razu wysłać ją do szpitala.
Żeby sobie jakiej krzywdy nie zrobiła.
Pomyśl sobie Zofia&Sasza o tym, że Ty możesz być następna.

Wesołych Świąt :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 22, 2011 10:39 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Dyskusja kipi agresją. Nie można mieć odmiennego zdania. Nie ma sensu zabierać głosu, szkoda czasu. A w tym wszystkim najbardziej żal mi tych 18 kotów i ich opiekunki
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt kwi 22, 2011 10:44 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Jak wcześniej pisała Zofia&Sasza - to jest forum, każdy ma prawo do swojego zdania.
hutek pisze:Dyskusja kipi agresją. Nie można mieć odmiennego zdania. Nie ma sensu zabierać głosu, szkoda czasu. A w tym wszystkim najbardziej żal mi tych 18 kotów i ich opiekunki

Rozumiem, że w związku z tym postarasz się im, w miarę swoich możliwości, jakoś pomóc?
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 22, 2011 10:56 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Hahah, normalnie aż mam lepszy humor jak to czytam.
Najpierw odebrać koty opiekunce a potem do osób które pomagają "szkoda kotów i opiekunki"
Szacun!

Ponawiam pytanie GDZIE NA TYM FORUM JEST MODERACJA!
Moderator albo moje prośby ma w nosie (powinni go zmienić), albo jest wiecznie nieobecny (j.w.)
Obrazek Obrazek

Faflok

 
Posty: 448
Od: Czw kwi 29, 2010 12:13
Lokalizacja: pow. 500 tys :)

Post » Pt kwi 22, 2011 10:59 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Faflok pisze:Hahah, normalnie aż mam lepszy humor jak to czytam.
Najpierw odebrać koty opiekunce a potem do osób które pomagają "szkoda kotów i opiekunki"
Szacun!

Ponawiam pytanie GDZIE NA TYM FORUM JEST MODERACJA!
Moderator albo moje prośby ma w nosie (powinni go zmienić), albo jest wiecznie nieobecny (j.w.)

Nikt nic tu nie pisał o odbieraniu. Pisałam o przekonaniu pani do adopcji - to różnica. I tak, szkoda i kotów i jej. Bo podejrzewam, że od ust sobie odejmuje, żeby wykarmić stado.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 22, 2011 11:34 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

[quote="Faflok"]Hahah, normalnie aż mam lepszy humor jak to czytam.

Tylko trzeba umieć czytać ze zrozumieniem a to jest wielką umiejętnością i nie wszyscy to potrafią
ObrazekObrazekObrazek

hutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1846
Od: Pon paź 04, 2010 17:41

Post » Pt kwi 22, 2011 11:56 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Stara śpiewka, co tu jest do zrozumienia.
Najpierw radziłeś wydać koty a teraz udajesz wielce przejętego sytuacją.
Jak chciałeś przekazać coś innego to naucz się dobierać słowa.
Ktoś jeszcze chętny do dyskusji o dobrych i złych samarytaninach?
Idąc waszym tropem, karmicielki które dokarmiają koty na ulicy także mają szukać im domów?
Przecież takie dokarmianie prowadzi do powiększenia ilości stada, a jak któraś karmicielka zachoruje?

Powtarzam mam nadzieję po raz ostatni, te koty są zdrowe, zaszczepione wysterylizowane/wykastrowane.
Sytuacja losowa sprawiła że akurat w tym momencie zabrakło na karmę.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do wydawania kotów, zresztą dla tej Pani podejrzewam odebranie a wydanie do adopcji to jedno i to samo.
Skoro takie decyzje zapadły należy je uszanować bez względu na nasze zdanie.
Zofia nie musisz mnie obrażać bo ani nie jestem wolontariuszką, ani nie popieram trzymania takiej ilości kotów, psów i innych zwierząt w domu ani nie zabraniam nikomu. Po prostu jestem na tyle kulturalna że szanuję ludzi i ich decyzję, jeśli ktoś prosi o pomoc to mu pomagam, koniec kropka.
Obrazek Obrazek

Faflok

 
Posty: 448
Od: Czw kwi 29, 2010 12:13
Lokalizacja: pow. 500 tys :)

Post » Pt kwi 22, 2011 12:17 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Faflok pisze:Stara śpiewka, co tu jest do zrozumienia.
Najpierw radziłeś wydać koty a teraz udajesz wielce przejętego sytuacją.
Jak chciałeś przekazać coś innego to naucz się dobierać słowa.
Ktoś jeszcze chętny do dyskusji o dobrych i złych samarytaninach?
Idąc waszym tropem, karmicielki które dokarmiają koty na ulicy także mają szukać im domów?
Przecież takie dokarmianie prowadzi do powiększenia ilości stada, a jak któraś karmicielka zachoruje?


Powtarzam mam nadzieję po raz ostatni, te koty są zdrowe, zaszczepione wysterylizowane/wykastrowane.
Sytuacja losowa sprawiła że akurat w tym momencie zabrakło na karmę.
Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do wydawania kotów, zresztą dla tej Pani podejrzewam odebranie a wydanie do adopcji to jedno i to samo.
Skoro takie decyzje zapadły należy je uszanować bez względu na nasze zdanie.
Zofia nie musisz mnie obrażać bo ani nie jestem wolontariuszką, ani nie popieram trzymania takiej ilości kotów, psów i innych zwierząt w domu ani nie zabraniam nikomu. Po prostu jestem na tyle kulturalna że szanuję ludzi i ich decyzję, jeśli ktoś prosi o pomoc to mu pomagam, koniec kropka.

Po pierwsze - dokarmianie kotów BEZ sterylizacji jest oczywiście działaniem na ich szkodę. Szukanie domów kotom wolno żyjącym radzącym sobie i przebywającym we w miarę bezpieczniej okolicy jest bez sensu.
Po drugie - gdyby pani zgodziła się jednak wydać część kotów, to pewnie byłoby jej smutno i ciężko, ale byłaby to jej decyzja. Trudno to porównywać z siłowym odebraniem, do którego nie ma na razie - jak rozumiem - podstaw.
Po trzecie - nie bardzo rozumiem, czemu nazwanie Cię wolontariuszką miałoby być obraźliwe 8O
Po czwarte - skoro, jak piszesz nie popierasz trzymania w domu takiej liczby zwierząt, to czemu pomagasz w utrzymywaniu takiego stanu rzeczy?
Po piąte - nadal nie otrzymałam od Temidy odpowiedzi na pytanie, czy koncepcja jej organizacji opieki nad kotami opiera się na "karmicielkach mających w domu po 20-30 kotów"?
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 22, 2011 12:49 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Dobra jesteś w gadce, nie ma co.

Temida podejrzewam jest dużo mądrzejsza ode mnie i nie da się sprowokować takim osobom jak Ty ;)

Szukasz sensacji tam gdzie jej nie ma. Zajmij się swoim podwórkiem bo tak jak pisała wczesniej Pix Ty możesz być następna i wtedy zamiast pomocy także otrzymasz wywody.
Obrazek Obrazek

Faflok

 
Posty: 448
Od: Czw kwi 29, 2010 12:13
Lokalizacja: pow. 500 tys :)

Post » Pt kwi 22, 2011 13:03 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Faflok pisze:Dobra jesteś w gadce, nie ma co.

Temida podejrzewam jest dużo mądrzejsza ode mnie i nie da się sprowokować takim osobom jak Ty ;)

Szukasz sensacji tam gdzie jej nie ma. Zajmij się swoim podwórkiem bo tak jak pisała wczesniej Pix Ty możesz być następna i wtedy zamiast pomocy także otrzymasz wywody.

Jeśli stanie się w moim życiu coś złego, to PRZEDE WSZYSTKIM poszukam domu moim zwierzętom. I nie szukam sensacji, bynajmniej. Takie sytuacje jak tej pani są, niestety, zbyt nagminne, by mogły być sensacyjne :cry:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 22, 2011 14:24 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Faflok pisze:Na prośbę Temidy z dogo kopiuję post z prośbą o pomoc:

Wiele łódzkich podwórek kryje w swoich zakamarkach smutek
bezdomnych kocich serc, walczących o przetrwanie.
Dla 18 takich kotków odmieniła się karta życia.
Znalazły stałe schronienie i SERCE, jakie rzadko można odnaleźć.
Wszystko to za sprawą Pani Joli, która przygarnęła najstarsze
i najbardziej schorowane kotki do swojego życia.

Systematycznie i pomimo wielu wyrzeczeń udało jej się leczyć
i kastrować kocią sforę. Każdy z jej podopiecznych to dla niej
inna historia.

Pani Jola jest już jednak emerytką i otrzymywana kwota nie wystarcza
Każdego miesiąca stara się składać grosik do grosika, ale w marcu kumulacja różnych problemów sprawiła, że została praktycznie bez pieniędzy.

Pani Jola obecnie POTRZEBUJE KARMY.
Każda puszka, czy worek będzie na wagę złota
.

Jeśli ktoś miałby życzenie to najchętniej prosiłabym o pomoc rzeczową,
ewentualnie mogłabym zakupić puszki i osobiście przekazać p. Joli.

Liczę na Wasze pomysły.
Pomyślę też nad bazarkiem na ten cel.

A poniżej kotki p. Joli:

Ja mam pytanie, czy pani Jola to pani karmiąca od lat koty na łódzkim Manhattanie? Mieszka w okolicach ul 6 Sierpnia?
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 15:17 Re: 18 kotów z ul znalazło dom i SERCE u p. Joli POTRZEBNA KARMA

Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 67 gości