KOCINIEC,czyli DT u Seji II- REJCIA W DS!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 19:21 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

ifokry pisze:Powiem Ci tak - przez pierwsze parę dni spoko, kocia wyluzowana jak gepard chester :) A później zaczęła się drpać, drpać, drapać :D I tak się skończyła przygoda z "calm obróżką" :) Teraz feliway w kontakcie. Ale mam wrażenie, że średnio działa...
Muszę wpaść po książkę do Ciebie :oops:


Drapanie jest przejściowo.
Minia się drapała, potem przestała.

Książka czeeeeeeeka :) i czeka :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto kwi 05, 2011 20:36 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Mówisz, że też się drapała? Doczytałam na opakowaniu, że obroża może uczulać... Mnie tam się podobała Punia w gustownej, fioletowej obróżce :D I łaciata maupa zaprzestała wyskubywania sierści, jak miała obrożę.
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?"

ifokry

 
Posty: 285
Od: Śro gru 16, 2009 18:41
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 05, 2011 20:42 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

ALe słodkie te maluszki Twoje :1luvu:
A ja Cię cholerka zaczynam gonić, już mam trzech żłobkowiczów, a lada chwila kolejnych dwóch mi przywiozą :D Mi.. mi, co to "nie, ja nie mam zamiaru nic tymczasować, nie.."
Haha....się porobilo :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto kwi 05, 2011 20:54 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

KaleidoStar pisze:ALe słodkie te maluszki Twoje :1luvu:
A ja Cię cholerka zaczynam gonić, już mam trzech żłobkowiczów, a lada chwila kolejnych dwóch mi przywiozą :D Mi.. mi, co to "nie, ja nie mam zamiaru nic tymczasować, nie.."
Haha....się porobilo :D


Uważaj ,bo to uzależnia :) skończysz jak ja :wink:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto kwi 05, 2011 21:20 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

E no...najwyżej :D Grunt, żeby wesoło było ;) Wizja starej panny z kotami coraz wyraźniejsza, hahaha :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto kwi 05, 2011 21:24 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

KaleidoStar pisze:Wizja starej panny z kotami coraz wyraźniejsza, hahaha :D


A ja tam chce byc panna z kotami ;)

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 05, 2011 21:31 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

No do starej chyba mi jeszcze trochę brakuje, ale już niezbyt dużo.. za trzy miesiące trzydziecha pyknie. Ałć :D
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Wto kwi 05, 2011 22:11 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

KaleidoStar pisze:No do starej chyba mi jeszcze trochę brakuje, ale już niezbyt dużo.. za trzy miesiące trzydziecha pyknie. Ałć :D

Ja w sobote swietuje 20stke :lol:
Ale i tak wiem, ze mam zadatki na tzw. "stara" panne (nie podoba mi sie to sformulowanie :P), koty kocham, dzieci wrecz przeciwnie ... :ryk:

A Seja prowadzac zlobek to moze czerpie nieco mlodosci z kociatek ? ;>

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 06, 2011 10:39 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Czary mary hokus pokus :) i czerpię młodość :)

Poranek cudny...jak przez pare dni był spokój , tak dziś sobie odbiły...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro kwi 06, 2011 10:49 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Moze postanowily, ze zrobia raz, a dobrze... :lol:

Kaleido, moze jeszcze chcesz jakies malce, sa 4 znaleziska w GDA :ryk:

A tak serio serio - poprosilabym o hopsniecie raz na jakis czas, moze komus szczesliwie kotow ubedzie ...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=126298

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 06, 2011 13:58 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Agor-ia, Troja by nas zabiła. Już i tak z Alą odwołałyśmy dowóz pozostałych dwoch i mamy do mnie w tym tygodniu, niech dojdzie do siebie... Bo po sterylce krwotok ma. Przed chwilą dostała zastrzyki na powstrzymanie. Niech spokojnie odpoczywa na razie....
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 06, 2011 14:00 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Kaleido, zartowalam, ja bym sobie nie wyobrazala tylu kocich dzieciakow na glowie, nie kazdy jest taka sprawna i cierpliwa nianka jak Seja :ryk:
Troja to kota Twoja, tak ? ;)
Nie dojrzalam do tej pory Twojego watku, jest jakis ? 8)

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro kwi 06, 2011 14:04 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Tak, Troja to moja domowniczka, ze schroniska w Sopocie - trafiła do mnie rok temu. Tu nasz wąt viewtopic.php?f=1&t=119986&start=1080 :)
Przyznaję, że tymczasowanie maluchów jest fajne, ale póki co moje raczej bezproblemowe, chociaż krówek dziś nasikał pod stołem. Zobaczymy, czy jednorazowo, czy kuwetkę ma za nic (chociaż numer dwa w kuwecie zrobił).
Jeszcze trochę i nabędę doświadczenia Sejowego :)
Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka. E. Zola

KaleidoStar

 
Posty: 4126
Od: Nie mar 21, 2010 14:00
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Śro kwi 06, 2011 14:06 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Cierpliwa :ryk:
Już przestałam walczyć :) sprzątam i tyle :) dam jeść, pogłaszczę :)

Myślałam , że poranny burdel ogarnęłam, ale mam kilka quniespodzianek...po kątach od czarnych diabłów...
Minia też dziś była produktywna...

Wczoraj sobie kupiłam nową ŁOPATĘ do kuwety :) z łopatką nie ma nic wspólnego :D
Jest duża :)

Śmiać mi się dziś strasznie chciało, bo Bino się władował do Willusia myśląc , że to mamusia i szukał za cyckiem :)
Willuś skonsternowany :D nie prychał czy coś , ale wyraz pyszczka :) bezcenny :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Śro kwi 06, 2011 14:18 Re: KOCINIEC,czyli żłobek u Seji vol.2,rezydenci(2),tymczasy(16)

Seja, daleko mieszkasz od ulicy Legionow ?
Forumowiczka chce wziac dwa kotki na DT wlasnie z tej ulicy, ale nie ma transporterka, a bedzie jechac pociagiem i tak mysle, kto by mogl pozyczyc ...

edit: No tak wlasciwie to jak blisko skmki to tez dobrze.. ja nie mysle za bardzo momentami :lol:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: NathanSeath, puszatek i 62 gości