TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Cukier ma być docelowo po 6-7 zł. W Biedronce jest po 3.99 zł, a w Carrefourze po 4.99 zł.

Ceny idą w górę.

Ja już od jakiegoś czasu nie kupuje w osiedlowych sklepach, jadę głównie do Lidla i tam robię zakupy może oprócz wędliny i zauważyłam ,że sporo oszczędzam- naprawdę-słupki nie kłamią.
Co do rent i płac- maja być zamrożone

to i podwyżki cen powinni zamrozić

Witam niedzielnie .
ceny mnie przerażają ,a podobno to nie koniec :cry:

rano dzwoniła do mnie Iza ,wracała z kotem od weta ,uciekła jej z transportera przy samym domu ,kot bardzo płochliwy ,pół nocy go szukała ,płacze ,prosi o pomoc ,kot syjam ,ciemny i czekoladowe łapki .
Jak by ktoś mógł zrobić ogłoszenie na FC była bym bardzo wdzięczna ,podam tel do Izy ,.
Kot wyskoczył z samochodu przy ulicy Batalionów Włochy .
Kto ktokolwiek widział kto ktokolwiek wie ...bardzo proszę ,ona się załamie już widzi wszystko w ciemnych barwach. :cry:

bo człowiek to brzmi dumnie

http://agata-air.wrzuta.pl/film/793nS29Injz/film_poznan

Witam na sam koniec niedzieli, nie było mnie tutaj bo mój TZ nabawił się grypy jelitowej 39 stopni gorączki i strasznie zdychał, ale jest już lepiej po 3 dniach.
Dorciu masz jakieś wieści odnosnie koatka Izy? Znalazł się?

I ja, spóźnialska o 4 strony, tutaj u Ciebie się melduję :oops:

AgaPap pisze:I ja, spóźnialska o 4 strony, tutaj u Ciebie się melduję

lepiej późno niż wcale

Kaja888 ,na razie nic ,cisza. :cry:

tż. zdrowia :piwa:

ja jeszcze piorę ,uzbierało się tego troszkę :oops:

ale i przespałam się w ciągu dnia ,już ledwo łaziłam , kaszel i katar ,katar to krople ale na kaszel nic nie pomaga .
Ja mam taką schizę że jak mam katar to nie mogę oddychać ani nosem ani ustami no i się uduszę (astma) :oops:

kropli litry muszą być :wink:

jutro dzień jak co dzień ,Gadzina wstaje 4.50 czyli wiadomo nie śpię od 4 :crying:

a wstaje o 6 . :twisted:

no i nic durnej głowie nie pomoże tłumaczenie że gadzina nie zasypia , nie ma z tym problemów ,problem tkwi we mnie :twisted:

Ja nie wiem co to położyć się i spać od wieczora do rana :roll:

spokojnie bez budzenia ,bez zrywania się itp.ale wyobrażam sobie ze to musi być miłe uczucie :wink:

Dorciu na uporczywy kaszel polecam Pectosol, kropelki ziołowe, pije się z wodą, dla mnie i dla kilku osób którym poleciłam rewelacja, a kosztuje około 5zł.

gosiaa ,kaszel to mam z oskrzeli i z astmy ,a na to nie ma mocnych ,niestety :cry:

To faktycznie nie wiem, chociaż tata miał ostatnio potworny kaszel po zapaleniu oskrzeli i dopiero ten Pectosol pomógł.

astmatyk tak ma tz. kaszel na co dzień :cry:

ale przy zaziębieniu wszystko bardzo się zaostrza.

najważniejsze byle nie zeszło na oskrzela.

witam porannie i za dobry tydzień :ok:

Iza kota znalazła późnym wieczorem :dance:

super że kotek się znalazł

Dorciu ja mam non stop nos zatkany i zakraplam krople bo z nosem niedroznym nie da sie oddychać, chyba juz się uzaleznilam od tych kropli :oops:

kaja888 może warto sprawdzić czemu tak masz ?
ja głupol kropli nie zabrałam do pracy ,normalnie dramat ,mało tego nie wzięłam też inhalatora ,porażka na szczęście miałam eufilinę .

chomiczek u mnie na rękach ,była brzydka kupa ,leciałam do domu jak na skrzydłach ,a potem bałam się drzwi otworzyć :oops:

ale moje maleństwo ok.
może 2 łyżeczki to dla niej za dużo :roll:

muszę zamówić jej starter dla małych ras i podobno jest starter w pasztecie ,sam kurak jakoś mi się nie widzi .
Musi mieć witaminy żeby normalnie rosła .

o Tolinke nikt nie pyta ,a przecież to kot marzenie i wierzcie mi gdybym mogła to bym jej nie oddała ,tyle miłości i radości jest w tym małym ciałku...

Ja tak dopytuję o te fotki, bo aż nie jestem w stanie sobie tego maleństwa wyobrazić.

TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kto przegląda forum