mj_liberian_girl - mówiłas coś o zdjeciach?

Opisz je - wielkość,kontakty z innymi itd. co tylko się da, jeśli oczywiście byłaś w stanie do nich dotrzeć.
I oczywiście nie miałam na myśli Twoich pieniędzy - widziałam na wątkach, ze sie dziewczyny rozliczają z kasy i wynikało mi, że czasem są jakieś pieniądze z czegoś tam [bazarków itp ?] , sponsorowane...? Na okulistę alessandra obiecała przecież.
Przespałam sie ze sprawą. Byłoby mi bardzo trudno wziąć dwa kotki. Ale zupełnie nie wyobrażam sobie zostawić jednego w schronie pozbawionego towarzysza

- no, zupełnie.
Gdyby sie udało, że ktoś w tym samym czasie weźmie druga biedę

... może, co?
Nie ma nikogo w pobliżu kto by je wyciagnął na już? Natychmiast? Choćby na kilka dni, jeśli w T. jest tak źle, to moze lepiej dla nich jak nawet będą przerzucane,ale w czasie przerzucania przytulane....I żeby się wszyscy uaktywnili w kontaktach wszelakich.
Zaczynam ogłaszać wśród znajomych poza forumowych, we Wro,ale tylko pod kątem tdt, bo wiem, że jeśli już to na chwile, a ci co mogliby mieć koty, to już je mają

. Przydałoby się fajne zdjecie, które można by wstawić sobie do maila. Oczywiście to nic pewnego
Do wieczora.