Nowe wieści z frontu:
-Komarkowa pojadła, popiła i w kuwecie była
-Wdzięczy się do Snowa, na jego widok zapuszcza motor straszliwy, aż sie klatka trzęsie
-Snow leży pod klatka i pilnuje
-Rzepka boi się Komarki, taki z niego kocur bojowy
Poza tym Komarka jest miziasta jak już się do człeka przekona, urocza...i bardzo by chciała mieć swojego Dużego, ja niestety nie mogę być tym Dużym
