Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 15.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 27, 2011 20:37 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

hi hi . no no, to imię sobie wybrała;-) ale jest śliczna i kochana Szpecia.
Obrazek

monika Mojsak

 
Posty: 614
Od: Śro paź 08, 2008 12:52
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Nie lut 27, 2011 21:05 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Wczoraj nie tylko gościłam się, ale też przyjmowałam gości. Najpierw byli u nas goście do pieszczenia kotów. Zasmuciło mnie zachowanie Bączka. Zdrajca przymila się do wszystkich.
Potem przyszli ludzie z 12 letnią dziewczynką, która chce mieć kota w domu. Dziewczynce przypadł do serca Bączek, bo oczywiście przytulał się. Agat jak na złość nie chciał się za bardzo prezentować, ale mimo to bardziej przypasował pani. Państwo mają się zastanowić, ale być może nie wybiorą żadnego z nich.

A to stan uzębienia Bączka na dzień dzisiejszy. Obrazek
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 27, 2011 21:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Bączek jest otwarty i proludzki. Dlaczego takie zachowanie Cię zasmuciło?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie lut 27, 2011 21:26 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

No ja to dlaczego. Dbasz o takiego, pozwalasz mu na wszytko a on tylko udaje, że poza tobą świata nie widzi. Zasmucił mnie swoją niewiernością. :P
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie lut 27, 2011 21:28 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Zdrajca :mrgreen: Nie no tylko cieszyć, że jest taki otwarty, łatwiej będzie mu przeżyć stres adopcji, najtrudniej jest z takimi kotami, których zaufanie zdobywa się miesiącami, wtedy strasznie przeżywam przekazanie do nowego domu i kot przeżywa.
To kciuki aby adopcja się udała, któregokolwiek - w sensie tego, któremu bardziej będzie pasował ten dom.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 27, 2011 22:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:

A to stan uzębienia Bączka na dzień dzisiejszy. Obrazek

Łooo,paszcza lwa 8O
A jak on ogólnie ze zdrówkiem?
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 28, 2011 0:04 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 28, 2011 0:14 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Dzienks za odp :wink:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 28, 2011 0:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Nie zauważyłam pytania.

Bączek ogólnie raczej dobrze ze zdrowiem. Niewielki katar nie chciał go długo opuścić, ale miało to związek ze spadkiem odporności przy wymianie zębów. Teraz jest już prawie dobrze. Czasem tylko psiknie.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 28, 2011 0:34 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Nie zauważyłam pytania.

Bączek ogólnie raczej dobrze ze zdrowiem. Niewielki katar nie chciał go długo opuścić, ale miało to związek ze spadkiem odporności przy wymianie zębów. Teraz jest już prawie dobrze. Czasem tylko psiknie.


ok.

A no to super,że już taka poprawa
Dalej sobie potrzymam kciuki i pokibicuję mu :ok: :ok: :ok: żeby było już całkiem dobrze :ok:
CIekawe,czy państwo co było się zastanowiło już
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 28, 2011 0:40 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Nie otrzymałam od tych państwa jeszcze wiadomości.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 28, 2011 0:55 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Nie otrzymałam od tych państwa jeszcze wiadomości.

No ciekawe co za decyzję podejmą

Kolega mojego tż ta mówił,że z narzeczoną będą chcieli młodego kociaka,pokazałam mu Bzyka i mieli też pomyśleć.
Powiedziałam im,zeby zabezpieczenia porobili bo nie mają i zobaczymy
Za jakiś czas mamy sie u nich umówić,więc oblukam ich M z grubsza
Szkoda,że ta znajoma co kiedyś pisałam,że może by go wzieła ze starymi się nie dogadała,a dziewczyna ma serce do kotów
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon lut 28, 2011 5:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Na filmiku był Chudy i Mila tak?
Boże jaki On piękny :roll:

Angel_

Avatar użytkownika
 
Posty: 1807
Od: Wto wrz 22, 2009 21:33
Lokalizacja: Walia

Post » Pon lut 28, 2011 10:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Tak to Chudy i Mila. "Klatkowe" koty, bo jeszcze trzymają się swoich klatek. Chudy w klatce tylko jada a Mila w swojej jeszcze sypia.

Wczoraj umieściłam w klatce Brzydzię. Jakiś czas temu pisałam, że nie podoba mi się jej oddech. Chrapanie zniknęło, ale Brzydzia jest chuda i od jakiegoś czas bardzo często kręci się koło mnie zwłaszcza, gdy niosę mokrą karmę. Dlatego wczoraj złapałam ją i zamknęłam w klatce. Dostała porcję Animondy, którą ładnie zjadła. Zjadła też sporo suchej karmy. Zrobiła dużą i zwartą kupę, ale szarawej barwy. Poobserwuję ją kilka dni a potem wet pomyśli, co u niej badać. Z badaniem może być problem, bo dzicz z niej niemała. Za każdym razem, gdy miałam okazję ją łapać bardzo się szamotała, drapała i próbowała gryźć. Załatwiała się ze strachu, gdy ją niosłam. U weta założę Brzydzi chyba szelki a smycz owinę dokoła ręki na wypadek gdyby udało się jej wyrwać z moich dłoni. Gonienia jej po gabinecie wolałabym uniknąć.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lut 28, 2011 12:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-44 koty-Bydgoszcz.

Obrazek

To dowód wpłaty. W świetle tego, co przeczytałam w poprzedniej części wątku uważam, że zostałam naciągnięta w złośliwy sposób. Tak jak pisała chyba Jek, byłam przekonana, że bez tej wpłaty nie będzie sekcji. Niemniej, skoro obiecałam, to wpłaciłam.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 42 gości