FFA Łódź 812+542 - nowy wątek, zapraszamy

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 9:59 Re: Łódź 2011 - mała, chora, pogryziona i dzika - Kąsia ...

jak zwykle :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 23:21 Re: Łódź 2011 - mała, chora, pogryziona i dzika - Kąsia ...

Kciukam z całych sił! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 9:18 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa - ne zdążyłam...

Nie zdążyłam… W nerwach ruszyłam z Łodzi, spieszyłam się, na malej stacji benzynowej jakiś tłumok tak się ustawił, że zablokował ruch, zdenerwowani mi wzrosło, spojrzałam na napis ekodiesel werwa, szkle mnie trafił na przymus eko, zapalał cos obok z napisem werwa, biegiem zapłaciłam, ruszyłam, samochód zaczął przerywać i kichać, przeklęłam stacje benzynowe dolewające wody do paliwa (w ostatnie mrozy koleżanka tak straciła samochód, paliwo zamarzło, samochód w ciągłej i bezskutecznej naprawie) i zaczęłam gwałtownie myśleć. W rezultacie tego myślenia zadzwoniłam do mechanika, - wymiana paliwa to co najmniej 2 godziny. Więc zaraz przyjedzie mnie ściągnąć, a ja kombinuję transport zamienny – udało się namówić Malarię, której bardzo, bardzo dziękuję. Tyle że w rezultacie ww turbulencji z Łodzi wyjechałyśmy ponad godzinę później, niż planowałam.
Bo Bełchatowa udało się dotrzeć bez przygód, lecznicę znalazłyśmy od razu, zamieniłyśmy dwa słowa z koleżanką i pędem do Łodzi.
Kotka umarła tuż pod Łodzią…
Poprosiłam o sekcję – posocznica, zapalenie obu jelit, płuc po zapaleniu prawie nie było. Ważyła niecałe 2kg.

Zostało po niej zdjęcie zrobione w Bełchatowie, nasza pamięć i ból, że gdyby tydzień wcześniej… to może …

Obrazek

I dziura finansowa – cały cyrk z samochodem kilkaset zł, wrrr
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 9:19 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa - ne zdążyłam...

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

koteczko [*] :(
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 9:35 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa - ne zdążyłam...

Na „odtrutkę”
Wczoraj wieczorem zadzwonił do na pan, który latem adoptował naszą jednooczkę Olesię z Aleksandrowa. Pojechał do brata w Szczecinie, poszedł karmić koty, zobaczył, że jeden ma zmiażdżoną łapką i stwierdził, że tak tego nie zostawi. Zadzwonił do nas o pomoc – via Reddie skontaktowaliśmy go z Rudolfemrudym ze Szczecina.
Późnym wieczorem dostałam od RR smsa, że akcja łapania przygotowana jest na 8-mą.
Dziękuję
Jestem pod wielkim wrażeniem sprawności i szybkości reagowania TOZ Szczecin.
I bardzo czekam na informację, czy kot dał się złapać – całą noc ściskałam kciuki.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 10:40 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Aniu, przytulam... Zrobiłaś dla tej koteczki wszystko, co mogłaś a nawet więcej. Ale chyba nawet gdyby nie było tej całej afery z samochodem, koteńka nie miała szans przy takim stopniu zniszczenia płuc.
Za akcję w Szczecinie trzymam kciuki!!! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68696
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 10:46 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Od Kaliskiego Stowarzyszenia pomocy dla Zwierzą Help Animals dostałam maila

„Uprzejmie informuję, że w sprawie hodowli psów w Stobnie i Pośredniku został sporządzony akt oskarżenia p-ko właścicielom tych psów. Po wielu perturbacjach uzyskaliśmy status oskarżyciela posiłkowego. W sądzie reprezentować nas będzie prawnik.
Oprócz kary zasadniczej wnosić będziemy o przepadek psów. Żeby podeprzeć nasz wniosek zamierzamy Sądowi przedłożyć dokumenty z których będzie wynikać, że jesteśmy w stanie zagospodarować te psy.
W związku z powyższym proszę o informacje drogą mailową czy możecie przyjąć psy i w jakiej ilości.”


Ponieważ nie mam pomysłu ani miejsca na ulokowanie tych psów, piszę na forum – może znajdą się dla tych biedaków jakieś miejsca?

To link do strony Stowarzyszenia Help Animals z danymi kontaktowymi http://www.helpanimals.pl/?o-nas,1
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 14, 2011 11:54 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Przeklejam z Kociego Szczecina:

e-dita pisze:
annskr pisze:Wielkie podziękowania dla szczecinian :1luvu: :king:

annskr pisze:Wczoraj wieczorem zadzwonił do na pan, który latem adoptował naszą jednooczkę Olesię z Aleksandrowa. Pojechał do brata w Szczecinie, poszedł karmić koty, zobaczył, że jeden ma zmiażdżoną łapką i stwierdził, że tak tego nie zostawi. Zadzwonił do nas o pomoc – via Reddie skontaktowaliśmy go z Rudolfemrudym ze Szczecina.
Późnym wieczorem dostałam od RR smsa, że akcja łapania przygotowana jest na 8-mą.
Dziękuję
Jestem pod wielkim wrażeniem sprawności i szybkości reagowania TOZ Szczecin.
I bardzo czekam na informację, czy kot dał się złapać – całą noc ściskałam kciuki.


Byłyśmy dziś rano z Istną złapać koteczkę (jako osoby prywatne, nie podszywamy się pod TOZ :mrgreen: ).
Mała siedziała schowana w budce, udało nam się przełożyć ją do transportera i przyznaję bez bicia, za to ze wstydem, że przeze mnie zwiała, bo za słabo trzymałam drzwiczki od klatki. :oops: Ale się zawzięliśmy i pan ( od Olesi :) ) ją złapał jak mała skupiła się na jedzeniu.
Kotka jest już w lecznicy, więcej informacji o niej będzie mieć Pixia, która ją odbierze po zabiegu czyszczenia rany i być może od razu sterylizacji.
Miejsce, gdzie bytują te koty jest obrzydliwe, brudne i niebezpieczne, wkleję wieczorem zdjęcia, bo nie mam teraz kabla do telefonu.
Ciesze się baaardzo, że dzięki Pixii i Rudolfowi udało się znaleźć dt dla brata rannej koteczki.

Koty w tym miejscu dokarmia starsza pani, koty się mnożą tam strasznie i giną w straszny sposób (rozjechane przez pociąg, przez samochody, zagryzione przez psy, dwa koty zostały zatłuczone kamieniem na śmierć, jeden został przybity do drzewa) :? , pani jest przeciwniczka sterylizacji więc trzeba je będzie łapać w tajemnicy. No i potrzebna jest pomoc oczywiście, bo my z Istną nie damy sobie rady :( Ludzie kotów tam nienawidzą, rozwalają budki, podpalają je, szczują koty psami. Jest tam kulejąca kotka, skopana przez właściciela psa, bo zaatakowała psa w obronie małych.
Wiem, że ten teren musi być "wyczyszczony" z rozmnażających się kotów, bo żyją krótko i giną w okrutny sposób. W zeszłym roku było ich 22, teraz jest zdaje się 6. Za chwilę urodzą się maluchy i znowu będzie nieszczęście.
Dlaczego ja zawsze trafiam na takie miejsca, :? czasem myślę sobie, jest lepiej nie wiedzieć.
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sty 14, 2011 11:56 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Dzięki. e-dita :1luvu:
Lecę na wątek szczeciński podziękować :1luvu:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 16, 2011 15:17 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Ja też dziękuję bardzo za szczecińską akcję :1luvu:
Pan Andrzej, który zadzwonił po pomoc to wrażliwy, dobry człowiek, nie został kota na pastwę losu.

A Szczecinianie spisali się na medal i to złoty - jeszcze raz dziękuję :piwa:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 16, 2011 15:45 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Kociaki pozdrawiają:

Kotka z chorą łapką jest u Pixii
Obrazek

Jej brat do jutra u mnie:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

e-dita

 
Posty: 3477
Od: Śro lip 11, 2007 12:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sty 17, 2011 21:16 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

e-dita kociaste śliczne - tfu tfu oby szybko domy się zgłosiły :ok:
Obrazek

montes

 
Posty: 5888
Od: Śro lut 22, 2006 20:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:34 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Szczecinianie, jeszcze raz wielkie dzięki :king: :king:. I kciuki za to, by czarne bliźniaki szybko domy znalazły. I za sterylkę pozostałych - mimo karmicielki :ok:


A z łódzkiego podwórka - wczoraj zawiozlłm małą Kąsię na wyciągnięcie szwów. Weci wyjęli połowę, druga - za 5-7 dni, wtedy też szczepienie. Malńka waży już 1,35kg - i mimo to jest nadal chudziutka - przypomnę, że w chwili zabrania do lecznicy, w Sylwestra - ważyła 65dag :!:
Siedzi w otwartej klatce, czuje się tam najbezpieczniej - zagaduje do kocurka Kacperka, lubi buć nosona przz Abrakadebr@ - rozgląda sie wtedy ciekawie, śmiesznie nastawia malutkie uszka :1luvu:

Mnie wyraźnie nie lubi:

Obrazek



I pozdrowienia dla wszystkich od Pameli i Pumy o od Pani, która już nie boi się kotów - nosi Pamelką na rękach :), Pumka to zdecydowanie kotka Pana.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 9:43 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

annskr pisze:
Mnie wyraźnie nie lubi:
Obrazek


ale mina, paść można :mrgreen: Hłe, hłe, faktycznie, chyba ciocia Annskr nie jest ulubienicą malutkiej :lol:

annskr pisze:
I pozdrowienia dla wszystkich od Pameli i Pumy o od Pani, która już nie boi się kotów - nosi Pamelką na rękach :), Pumka to zdecydowanie kotka Pana.


Super happy end, oby więcej takich :ok:. Wspaniale czytać takie wieści.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sty 19, 2011 21:24 Re: Łódź 2011 - biała z Bełchatowa, Szczecin - dzięki

Kęsia mądra koteczka, wie kto dobry człowiek :lol:
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90904
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: RussellZoons i 54 gości