KotekJimmy pisze:Rano 39,5.. oszaleje.. Trzymajcie kciuki byśmy dziś się dowiedzieli czegokolwiek u lekarza..
Norma temperatury u kotów - 38,5 - 39,5 - mierzona w pupie.
Jednak każde przekroczenie w obie strony, zwłaszcza w górę, to sygnał do niepokoju. U ludzi wielkości 0,1 stopnia to nieistotna różnica - u kota znaczna.
Jak mierzysz kotu temperaturę? Jeśli ma 39,5 przy pomiarze w uchu - to znaczy, że w pupie jest więcej. A to jest już za wysoko.
Odnośnie zmian w oku.
Zmętnienie jest na powierzchni gałki? Na rogówce? Czy wewnątrz oka, przed tęczówką?
Zmętnienie na powierzchni nie jest aż tak groźne, jak to wewnątrz gałki.
Zrób kotu proteinogram z krwi. Albo chociaż białko całkowite i albuminy.
Dobrze by było zrobić w ogóle morfologie i biochemię [ale - morfologie z rozmazem, a biochemię ze wszystkimi parametrami: mocznik, kreatynina, AST, ALT]. Wtedy można by porównać, co się zmienia.
Edit: no i testy na FIV i FeLV. Miał robione kiedykolwiek?