
A swoją drogą, popatrzcie, wciskają nam, że ruch, że ćwiczenia. A to biedactwo ciągle ćwiczy (a zaglądam do niego prawie codziennie) i co? I nic. Brzuszek jak był , tak dalej jest... słodki.
Angelek, do góry, po domek, hop, hop!!!
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, elmas i 368 gości