Mamy szczepienia, jesteśmy odrobaczone, brakuje nam domu !!!

Dziewczyny dziękuję. :1luvu:

Przekażę informację na temat cukrzycy p. Halince. Zobaczymy co powie na zakup glukometru i pasków, ale wątpliwa to sprawa.

dziewczyny trzymajcie mocne kciuki :ok:

może będzie następna adopcja kociaka od p. Halinki wczoraj wieczorem miał ktoś oglądać kociaki

to i ja zaciskam :ok:

No i dupa bo nikt nie przyszedł :evil:

, ani do teraz się nie odezwał. Zapisałam sobie nr i jak będzie babka dzwoniła to jej powiem, że już nieaktualne.

Dyktatura pisze:No i dupa bo nikt nie przyszedł , ani do teraz się nie odezwał. Zapisałam sobie nr i jak będzie babka dzwoniła to jej powiem, że już nieaktualne.

może nie miała czasu, coś jej wypadło :roll:

MA mój nr tel. więc powinna zadzwonić i uprzedzić. Do tej pory tego nie zrobiła, więc...

Dyktatura pisze:MA mój nr tel. więc powinna zadzwonić i uprzedzić. Do tej pory tego nie zrobiła, więc...

no to takie trochę niepoważne z jej strony, też uważam że powinna zadzwonić i chociaż poinformować że nie przyjdzie...

także dalej domki potrzebne, komu koteczka komu, a u p. Halinki piękne koteczki są :1luvu:

Najpiękniejsze, bo wychuchane, wydmuchane od maleńkiego, no i oczywiście są już zdrowe.

zdrowe, zadbane, piękne a nikt ich nie chce

Dziewczyny nie wiem co powiedzieć... Brakuje mi słów, z oczu płyną łzy. Łzy wdzięczności i szczęścia.
Kociaki dostały niezapomniany prezent mikołajkowy. W życiu bym się nie spodziewała.
Faktura zostanie zapłacona, a kociaki zostaną zaszczepione. O niczym bardziej nie marzyłam.

Św. Mikołajem jest hanunia :1luvu:

. To od niej wpłynęło na moje konto 800 zł.
Dziękuję Ci z całego serca.

Teraz tylko potrzebne kochające domki.

Dyktatura pisze:Dziewczyny nie wiem co powiedzieć... Brakuje mi słów, z oczu płyną łzy. Łzy wdzięczności i szczęścia.
Kociaki dostały niezapomniany prezent mikołajkowy. W życiu bym się nie spodziewała.
Faktura zostanie zapłacona, a kociaki zostaną zaszczepione. O niczym bardziej nie marzyłam.

Św. Mikołajem jest hanunia . To od niej wpłynęło na moje konto 800 zł.
Dziękuję Ci z całego serca.

Teraz tylko potrzebne kochające domki.

o matko, aż mnie zatkało ! ale kociaki mają prezent ! rewelacyjnie !! :dance:

teraz szybko po domki ! :ok:

Gratulacje dla Was :mrgreen:

Proszę o dalsze informacje, co z cukrzycą u Maciusia...

Dokładniej o Maćku dowiem się w sobotę. Wypytam o jego cukrzycę weta.

Dyktatura, wiesz, ja tak pytam, bo naprawdę te dawki insuliny, i to Caninsulin, są porażające. Mam nadzieję, że się nie obrazisz... :oops:

To bardzo ważne

EDIT: Większość wetów w Polsce nie wie, jak się powinno leczyć cukrzycę u kotów - to z doświadczenia piszę.

Szejbal pisze:Dyktatura, wiesz, ja tak pytam, bo naprawdę te dawki insuliny, i to Caninsulin, są porażające. Mam nadzieję, że się nie obrazisz... To bardzo ważne
EDIT: Większość wetów w Polsce nie wie, jak się powinno leczyć cukrzycę u kotów - to z doświadczenia piszę.

Wiem o tym. To wynika z troski.
Wszystkie twoje rady biorę głęboko do serca i dlatego na własną odpowiedzialność zmniejszyłyśmy dawkę dla Maćka. dostaje 4 jednostki ale po pół 2 razy dziennie. Skoro nawet producent tak pisze, to dlaczego ma dostawać aż tak dużo.
Kupiłyśmy mu też RC Diabetic.
Czy to dobrze?

Proszę Cię o dalsze rady, my w tej kwestii jesteśmy zielone.

Wątku cukrzycowego jeszcze nie czytałam, ale nadrobię w weekend

Mamy szczepienia, jesteśmy odrobaczone, brakuje nam domu !!!

Kto przegląda forum