Z 17 szkrabów z pp 9 nie zyje, pilnie pomoc fin,kolejne koty

Dopiero dotarlam do domu, ufff.... na razie stan jest 8 kotkow, choc bylo ciezko i jest

tu skany z wypisu (ale nie wszystkie) i jakies zdjecia....
http://www.facebook.com/home.php?#!/pho ... 0512426105

zaraz pouzupelniam info i wydatki.....

mialam straszne wyrzuty sumienia, ze tyle pieniedzy idzie na kotki, ale biorac pod uwage ich ilosc, to wychodzi niecale 200 zl na jednego.... sa sliczne, zafajdane, wrzaskliwe i ... mają takie mądre spojrzenie....
2 są w najlepszej formie, 3 takie sobie, 3 slabiutkie....
jutro niestety podejmujemy ogromne ryzyko - odrobaczamy je. czesc moze nie przezyc, ale w tym stanie przy zarobaczeniu skacze im glukoza i tez nie maja duzych szans....

jutro niestety podejmujemy ogromne ryzyko - odrobaczamy je. czesc moze nie przezyc, ale w tym stanie przy zarobaczeniu skacze im glukoza i tez nie maja duzych szans...

To już lepiej delikatnie ryzykować, niż nie zadziałać. Kciuki 3mam :ok:

teraz sa jakies naturalne sposoby odrobaczania (chyba bezpieczniejsze), w sklepie www.animalcare.pl mozna zamowic preparaty, ale pewnie ze 2-3 dni by potrwalo zanim by to dotarlo do koteczkow - trzymam kciuki

Witam z rana. Musiałam porozdzielać i posegregować kociaki bo jedne są w tak dobrym stanie, że zamęczają te oklapnięte i słabsze :/
Buro biała kotka jest najsilniejsza i nawet rano nie zjadła, taka był podekscytowana wyjściem z klatki i zabawą. Z nią jest jeszcze czarno biały kotek i cały czarny duży - czarno biały tak samo rozrabia jak biało bura, pięknie zjadł. Nasz duży czarny wyskoczył na miskę jak nigdy i jadł jak szalony (do tej pory był na tyle słaby, że musiał być karmiony oddzielnie bo mu silniejsze do miski dojść nie dawały).
Następna klatka to rudzielec i burasek - rudego musiałam dzisiaj nakarmić ze strzykawki, ale zjadł ładnie.
W ostatniej klatce są najsłabsze - czarny, bury i bało czarny - bury zjadł sam, czarny najmniejszy ze wszystkich zjadł ze strzykawki ale z chęcią. czarno biały był klapnięty więc zmierzyłam mu stan glukozy (co wcale nie jest takie łatwe) wyszło 57 więc od razu podałam co trzeba i chyba jest lepiej. na pewno od razu zaczął łazić i jest żywszy, wepchnęłam w niego jeszcze jedną dawkę jedzenia.
ze złych wieści - rudy musi mieć zmieniony wenflon a mały czarny już go nie ma, wypadł mu :/

wenflony nie pasuja do takich malutenkich łapinek - oby jak najszybciej mozna bylo je zdjac - multum kciukow za maluchy :1luvu:

biedactwa

nieustające kciuki :ok:

jak chorowite maleńtasy :kotek:

nie lubię takiej ciszy

spoko, jak na razie szkrabow nie ubylo, tylko.... przybylo :oops:

Jutro odrobaczanie = decydujący dzien! kciuki potrzebne...

3 kotki mialy dzis zakladane wenflony, oczywiscie maly czarny, rudy i maly bury.
Poziom glukozy super!

Przybyl burasek, troche wiekszy, trafil dzis do schronu z objawami pp - koszmarna biegunka, odparzona pupa.... dołączył do pozostałych.

Bura dziewczynka miala w schronie biegunke, dzis nie jadla i nie kupkala, jest jednak w na tyle donrej formie, ze zostala w lecznicy zaszczepiona, jest w szpitalu na oberwacji, czekamy na wyniki testu na parwo.... nie wiem co z nia zrobic jutro.. :roll:

Gdyby ktos mial na zbyciu poduszke elektryczna, ewentualnie termofory, z checia przyjmiemy!

nieustajace kciuki za zdrowie maluszkow :1luvu:

2 czarne odeszly nad ranem, przed odrobaczeniem jeszcze...
strasznie smutno...

bardzo by nam sie przydaly poduszki elektryczne i termofory, jesli ktos ma na zbyciu bardzo prosze o kontakt

JEDNA Z ZABRANYCH WCZORAJ KOTEK MA UJEMNY TEST!
CZY KTOS MOZE JA ZABRAC NA DT CHOC NA CZAS UODPORNIENIA PO WCZORAJSZYM SZCZEPIENIU?
BŁAGAM!!!
U MNIE JEST KK, A KOTECZKA ZDROWA CHYBA....

Never pisze:JEDNA Z ZABRANYCH WCZORAJ KOTEK MA UJEMNY TEST!
CZY KTOS MOZE JA ZABRAC NA DT CHOC NA CZAS UODPORNIENIA PO WCZORAJSZYM SZCZEPIENIU?
BŁAGAM!!!
U MNIE JEST KK, A KOTECZKA ZDROWA CHYBA....

Pilnie dt, inaczej trzeba ja bedzie zabrac z powrotem do schronu...
to malutka burania, zmiesci sie na 1 dloni....

Z 17 szkrabów z pp 9 nie zyje, pilnie pomoc fin,kolejne koty

Kto przegląda forum