Świderek z paraliżem tylnych łapek - kto mu pomoże????

wyciąga go forumowiczka z Łodzi, a jutro bede pisac do potecalego ds, jak nie wyjdzie wieszam się

podnoszę i trzymam :ok:

Alex405 pisze:podnoszę i trzymam

trzymaj, trzymaj,jak nie uda sie, to linę potrzymasz....
wisielczy mam humor od pewnego czasu... :roll:

Never pisze:
Alex405 pisze:podnoszę i trzymam

trzymaj, trzymaj,jak nie uda sie, to linę potrzymasz....
wisielczy mam humor od pewnego czasu...

Nie pleć głupot

też trzymam :ok:

Sie nie wieszaj tylko walcz do upadlego, smierc bardziej honorowa!
Trzymam kciuki i sledze dalej :ok:

p
G

Never nie wieszaj się proszę... kto kociakom będzie pomagał... damy radę... znajdziemy domek maluszkowi :ok:

hehe, a mało to ludzi na forum?
humor wisielczy coraz bardziej mi sie udziela.... dzis byl ciezki dzien, jutro tez nie bedzie lekko...

no to szukamy domku!!!!

Ale niektórzy ludzie są niezastąpieni... a mam wrażenie, że jesteś jedną z tych osób.

nic z tego, wrong impression. Mnie tutaj juz prawie nie ma. Ale to nie wątek o mnie, tylko o Swiderku - szukamy domku!

nic z tego, wrong impression. Mnie tutaj juz prawie nie ma. Ale to nie wątek o mnie, tylko o Swiderku - szukamy domku!

Never, wiem, że to był ciężki okres.

Ale jak będziesz miała takie dziwne myśli, to zbiorę koty z Twojej okolicy i będziemy miauczeć pod Twoim blokiem nocne serenady dopóki się nie rozchmurzysz! A uprzedzam, że głosy mamy donośne i nie trzymamy tonacji :lol:

Alex405 pisze:Never, wiem, że to był ciężki okres.

Ale jak będziesz miała takie dziwne myśli, to zbiorę koty z Twojej okolicy i będziemy miauczeć pod Twoim blokiem nocne serenady dopóki się nie rozchmurzysz! A uprzedzam, że głosy mamy donośne i nie trzymamy tonacji

Alex daj tylko znać co do czasu i miejsca to chętnie się dołączę

za kocinkę..

Potffforne dziewczyny... i weź tu człowieku takim pomagaj.... :lol:

Okres JEST trudny.
Tak od 2 miesięcy...
ale kiedys moze sie skończy.

A w nagrodę za śpiewy pod bakonem, kazdą uszczęśliwię kotem :mrgreen:

To jak, ktoraś jeszcze jest chętna na serenady? :mrgreen:

Co ze Świderkiem?

Domyślam się, że Karolina, która miała mu dać DT, to ta Karolina, która ma teraz Pchełkę, tak?

qlenka pisze:Co ze Świderkiem?

Domyślam się, że Karolina, która miała mu dać DT, to ta Karolina, która ma teraz Pchełkę, tak?

tak, dokładnie. Nie mogla dac dt kotu choremu, wiec zamiast Świderka zapropoowałam Pchełkę. Nie mam wiesci, dziewczyna z Łodzi miala go zabrac do siebie i kolowac transport, ale nie wiem nic jeszcze. Ci ludzie podobno raz go chcą się pozbyc, a potem nie chcą wydac... :roll:

A kociak jest chory :roll:

Świderek z paraliżem tylnych łapek - kto mu pomoże????

Kto przegląda forum