jak kot z psem: Panny Mazurzanki i szczęśliwa Sara

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 12, 2010 12:19 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

mruffka pisze:A wet rzeczywiście powinien zbadać Kreskę z bliska. Do diaska, chyba, jak się człowiek zdecydował w życiu na leczenie zwierząt, to chyba rozumie, że to czasami nie są pluszaczki.


Przekażę mu to jak go będzie pogotowie zabierać. Może na wszelki wypadek powinnam kupić sobie wcześniej oc życiowe? Kto ubezpiecza od kota histeryka?

Udaję że nie panikuję, ale mówiąc szczerze trochę panikuję. Sama sobie mówię że to nie powinna byc żadna zaraza, ale wiem gdzieś w środku że ręki sobie za to uciąć nie dam... Zakładam że dziś jeszcze moze się xle czuc, pociesza mnie brak wymiotów, biegunki i gorączki.... ale nerwy mam napięte jak struna.

No i wymyślam. Przed chwilą wpadłam na koncept że może ona zęby wymienia i tak reaguje? Jadę analogiami do chorób dzieci, widziałam niemowlaki które przy zmianie uzębienia miały s..czkę i wymioty?

Cóż, frycowe za miłość do kotów.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie wrz 12, 2010 12:33 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

To koty wymieniają zęby?

Jeśli tak, to znaczy, że muszę się jeszcze dużo nauczyć 8O

mruffka

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 03, 2010 17:01

Post » Nie wrz 12, 2010 12:47 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

mruffka pisze:To koty wymieniają zęby?

Jeśli tak, to znaczy, że muszę się jeszcze dużo nauczyć 8O


:ryk:

wymieniają. zęby, sierść, wibrysy. pierwszy raz jak zobaczylam ze koty jednego kła brakuje to mnie musieli reanimować.

a pazury ścierają :mrgreen:

PS. to na brzuchu to nie kleszcze ani guzki tylko sutki, tak na przyszłość :)

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie wrz 12, 2010 13:38 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

mruffka pisze:To koty wymieniają zęby?

Jeśli tak, to znaczy, że muszę się jeszcze dużo nauczyć 8O


Koty wymieniają zęby z mlecznych na stałe - tak jak wszystkie ssaki.

Ja bym poszła do jeszcze jednego weta, tak na wszelki wypadek. Kota niby w porządku - brak wymiotów, biegunki, gorączki, nie ma problemów wyglądających na neurologiczne. Mam nadzieję, że nie jest odwodniona. Co do żarełka, z tego, co wypisałaś, w zasadzie nic nie powinno jej zaszkodzić... chyba że ma organizm nadwrażliwy na któryś ze składników, co też jest prawdopodobne. Ale myślę, że wszystko będzie w porządku.

Wciąż powtarzam: "Kto ma koty, ten ma kłopoty". :wink: Ale i tak je kocham.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 12, 2010 13:42 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

Poker71 pisze:PS. to na brzuchu to nie kleszcze ani guzki tylko sutki, tak na przyszłość :)


A jeżeli podrośnie i zacznie się nietypowo zachowywać, na przykład miaukolić przeraźliwie i tarzać po podłodze, to nie umiera w mękach, ale ma objawy rujki (te objawy mogą być bardzo różne). :wink:

Jeżeli blisko ludzia zacznie wydawać dziwne dźwięki, to nie dusi się, tylko mruczy. :wink:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 12, 2010 14:35 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

vega013 pisze:Kota niby w porządku - brak wymiotów, biegunki, gorączki, nie ma problemów wyglądających na neurologiczne. Mam nadzieję, że nie jest odwodniona.


nie jest odwodniona, jeść nie chce ale pije ładnie.

właśnie to "niby" mnie niepokoi mocno. Juz parę razy byłam u weta z kotem z którym "niby" ok a moje przeczucie mówiło mi że nie jest ok: i zawsze miałam rację ze jednak cos było (zdarzało się przy tym że to coś pokazywało zęby po kilku dniach dopiero); teraz z Kreską jest to samo:NIBY jest ok.... a ja w przyszłym tygodniu wyjeżdżam noszlagbytotrafił :/

no nic w poniedziałek zamiast kończyć sprawy przez wyjazdem będę kwitnąc z Kreską w dłuugaśnej kolejce u weta.... cholerajasna nie zdążę zostawię na wyjazd wszystko rozgrzebane w połowie jak ja tego nie lubię!

ech. chandrę już mam od tego :cry:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie wrz 12, 2010 19:50 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

no więc Kreska w końcu zjadła całe 6 (liczyłam! stałam nad nią jak kretynka i liczyłam!) kawałków convalescenta. Kupy brak, wymiotów też. Mogę odetchnąć już? Czy jeszcze trochę panikować?

edit:a nie przepraszam. była kupa, bardzo luźna, ale już NIE woda, więc do przodu.
Ostatnio edytowano Nie wrz 12, 2010 19:53 przez Poker71, łącznie edytowano 1 raz

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie wrz 12, 2010 19:52 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

No jak tam, Pokerku, rozwija się sytuacja?
Lepiej, gorzej, tak samo? Zaczęła jeść? A może nie je tego zdrowotnego żarcia, bo jej nie smakuje? I jest taka trochę spokojniejsza, bo leciutko wygłodzona i osłąbiona? Po przymusowej głodówce wczoraj i po dzisiejszym dniu głodówki dobrowolnej?

Zeznawaj, bo tak ucichło na tym wątku, że się niepokoję :(

mruffka

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 03, 2010 17:01

Post » Nie wrz 12, 2010 19:53 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

Chyba ściągnęłam Cię myślami i pisałyśmy jednocześnie 8)

mruffka

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 03, 2010 17:01

Post » Nie wrz 12, 2010 19:56 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

mruffka pisze:Chyba ściągnęłam Cię myślami i pisałyśmy jednocześnie 8)


a bo TZ jak na mnie patrzał to stwierdzil ze ma dosc i musimy wyjsc z domu zanim zwariuję od wgapiania sie w kota. Więc popołudniem pojechaismy i teraz wróciliśmy.

Dopiero przed chwilą w drugiej kuwecie zobaczyłam ze nadal bieguni, ale juz ZDECYDOWANIE mniej, kształtu toto jeszcze nie ma, ale nie jest to CAŁKIEM woda jak wczoraj.

I zaczepia trochę Henrysia. Nie biega za nim, ale łapą zaczepia.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Nie wrz 12, 2010 20:13 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

Poker71 pisze:
mruffka pisze:Chyba ściągnęłam Cię myślami i pisałyśmy jednocześnie 8)


a bo TZ jak na mnie patrzał to stwierdzil ze ma dosc i musimy wyjsc z domu zanim zwariuję od wgapiania sie w kota. Więc popołudniem pojechaismy i teraz wróciliśmy.

Dopiero przed chwilą w drugiej kuwecie zobaczyłam ze nadal bieguni, ale juz ZDECYDOWANIE mniej, kształtu toto jeszcze nie ma, ale nie jest to CAŁKIEM woda jak wczoraj.

I zaczepia trochę Henrysia. Nie biega za nim, ale łapą zaczepia.


Może dasz jej trochę smekty?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie wrz 12, 2010 20:22 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

vega013 pisze:Może dasz jej trochę smekty?


Mogę dać, nie bedę skąpić, ale zasadnicze pytanie JAK? o przymusie zapomnij (i to nie ja jestem powodem :twisted: ), a samego proszku chyba się może nie zgodzić zjeść...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon wrz 13, 2010 6:12 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

Rano Kreska się RZUCIŁA na jedzenie, wymiotów nie było, więc jej dokładne oglądanie chyba jednak odpuszczę bo zdecydowanie widać że idzie na lepsze i będzie dobrze.
Te dwa dni wykorzystał TZ ze Kreska mniej zwiewala i brał ją na ręce, dziś probował i ma rany cięto-szarpane, specjalnie mnie rano obudził żeby powiedzieć że Kreska już normalnie na dowód pokazując ślady jak po tygrysie :mrgreen:

Ale dzięki temu wykorzystywaniu Kreska już dużo mniej dziczy. Raz na trzy podejścia udaje się ją pogłaskać :kotek:

Smektę jej dziś z convem wymieszam.

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Pon wrz 13, 2010 6:32 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

Ale do weta na zastrzyk jeszcze macie dziś iść?
Ja dziś caluśki dzień w szkole. Wieczorem przyjadę po to wściekłe zwierzę :ryk:
W razie czego daj znać, Poker, na sms, bo do kompa do około 20.00 dostepu nie mam :(

mruffka

 
Posty: 194
Od: Pt wrz 03, 2010 17:01

Post » Pon wrz 13, 2010 6:35 Re: RATUNKU: co jest!?! 3.5 mies Kreska choruje? str3 porady plz

mruffka pisze:Ale do weta na zastrzyk jeszcze macie dziś iść?
Ja dziś caluśki dzień w szkole. Wieczorem przyjadę po to wściekłe zwierzę :ryk:
W razie czego daj znać, Poker, na sms, bo do kompa do około 20.00 dostepu nie mam :(


na zastrzyk idziemy, idziemy. ale pójdę do tego weta co w sobotę, tego mniej kreatywnego :) bo gdyby dalej było słabo to bym poszła do tego, co sie 2h czeka, na szczęście jest lepiej i może zdażę ze wszystkim do srody się wyrobić.

Ale mnie małpiszon nastraszył, nie ma co!

Po 20tej może być, mogę przywieźć :) Chcesz z Henrysiem oswajaczem na 1 dzień ?

Proszę jaki mam VIPowski pakiet, kot solo albo z terapeutą included :ryk:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kocidzwoneczek i 163 gości