Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tangerine1 pisze:ale jak sie mają kąciki adopcyjne do sytuacji Kasi, bo sie trochę pogubiłam
Lidka pisze:(...)
Nie wycofuje się, w końcu nie po to watek zakładałam.
ALe z drugiej strony na pomoc czekają też kocięta, które jeszcze nie tak dawno miały śliczne oczka a teraz są o krok od skalpela, który im te oczka chore usunie.
Komu pomagać? Komu dać szansę?
tangerine1 pisze:
............
Jesli ktoś chce uratować Kasie musi zaoferowac jej dom tymczasowy.
akurat w przypadku tego konkretnego kota nie ma innego wyjscia.
Mozemy się uprzec i robic jej badania krwi, dawać podskórne kroplówki, wpychac do pyszczka convalescence i calopet.
Utrzymamy ja przy zyciu o tydzien dłuzej. Obolałą, zasikaną i skrajnie zestresowaną.
tangerine1 pisze:Przepraszam za ton zgryźliwości przebijajacy przez ten post, ale ciut mi rece opadają.
'Schronisko to nie uzdrowisko'
Jesli ktoś chce uratować Kasie musi zaoferowac jej dom tymczasowy.
akurat w przypadku tego konkretnego kota nie ma innego wyjscia.
Mozemy się uprzec i robic jej badania krwi, dawać podskórne kroplówki, wpychac do pyszczka convalescence i calopet.
Utrzymamy ja przy zyciu o tydzien dłuzej. Obolałą, zasikaną i skrajnie zestresowaną.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości