Miau.PL • Zobacz wątek

Kicia coraz bardziej miła- z chęcią przychodzi i siada obok człowieka.

Mam nadzieję,że niedługo znajdzie się dom bo kolejny kot (bez oczka) na działce czeka na pomoc.

Amber, może to już nie długo...zasługujesz koteńko na domek taki ze snów!!!taki twój na zawsze. :ok:

Co u koteńki?

Koteczka słodko wita domowników gdy wracają z pracy. Ma się dobrze i dobrze nam z nią :1luvu:

Heh, to może zostanie? ;P

I co u koteczki?

Amber znowu ma zapalenie dziąseł i nie przyjmuje pokarmu. Zaraz dostanie zastrzyk. 5 tygodni temu było to samo

A co jej dajecie na odporność?

Hm, nie dostaliśmy żadnych zaleceń co do odporności :roll:

A jaką karmę?
Koty z FIV ogólnie powinny jeść z nieco wyższej półki lub chociażby dostawać coś na wzmocnienie. Tutaj na forum dziewczyny polecały np syrop z betaglukanem. Nasz Fadek aktualnie dość często ląduje na scanomune lub imunodolu, do tego wit c w kroplach do wody.

chemica pisze:Amber znowu ma zapalenie dziąseł i nie przyjmuje pokarmu. Zaraz dostanie zastrzyk. 5 tygodni temu było to samo

Może ma problemy z ząbkami,kamieniem lub ma nadżerki na języczku.Moje koty dostawały antybiotyk codziennie przez 14 dni-Stomorgyl-piekielnie gorzki ,ale naprawdę skuteczny,dopiero potem było "odkamienianie".No i scanomune przez 14 dni.

Kotka sama nie chce jeść. Chyba kojarzy miejsce misek z bólem. Miski przestawiliśmy w inne miejsce.Jak ją karmimy z ręki to dziś gryzie wszystko,nawet suchą karmę więc ból ustąpił. Natomiast sama nie chce podchodzić do misek. Jak miała ból dziąseł to siedziała pod kaloryferem całą dobę obrażona na świat.

Karmimy ją surowym mięsem, czasem puszka i sucha Purina dla sterylizowanych.

Czytałam, że w niektórych przypadkach wskazane jest usunięcie zębów :roll:

Miałam przez 10 lat kotkę ze schroniska która straciła w nieznanych okolicznościach wszystkie zęby i wcinała wszystko. Zobaczymy co będzie za miesiąc.
Wetka mówiła,że to będzie nawracać co miesiąc.

chemica pisze:Kotka sama nie chce jeść. Chyba kojarzy miejsce misek z bólem. Miski przestawiliśmy w inne miejsce.Jak ją karmimy z ręki to dziś gryzie wszystko,nawet suchą karmę więc ból ustąpił. Natomiast sama nie chce podchodzić do misek. Jak miała ból dziąseł to siedziała pod kaloryferem całą dobę obrażona na świat.

Karmimy ją surowym mięsem, czasem puszka i sucha Purina dla sterylizowanych.

Czytałam, że w niektórych przypadkach wskazane jest usunięcie zębów Miałam przez 10 lat kotkę ze schroniska która straciła w nieznanych okolicznościach wszystkie zęby i wcinała wszystko. Zobaczymy co będzie za miesiąc.
Wetka mówiła,że to będzie nawracać co miesiąc.

Może rzeczywiście warto pomyśleć o usunięciu zębów?

kot

Kto przegląda forum