Elena-znalazła dom w Bydgoszczy.

to poagitujemy koteńkę, niech szybko znajdzie się domek dla niej :ok:

Gdzies zginal moj post...dziwne.

Grunt, ze ja nie boli za mocno a jak sie zrosnie to bedzie normalnie chodzic. Dlugo to trwa?

Tak biedulka odsypia ostatnie stresujące przeżycia.

W obskurnej klatce przy obskurnej odrapanej ścianie.

Czy ktoś sie zainteresował koteczką?

Bidula jaka ''zmechacona''

Identyczna jak moja Śliwka..

Na razie nie ma chętnych do zaopiekowania się niebieską.

mirka_t pisze:Tak biedulka odsypia ostatnie stresujące przeżycia.

W obskurnej klatce przy obskurnej odrapanej ścianie.

no pacz jej zupełnie ta ściana, batalia kotów i cokolwiek innego nie przeszkadza :mrgreen:

podwozie se wietrzy :1luvu:

Leży tak celowo. Żeby wyciągnąć ją z klatki w celu zakroplenia oczu muszę chwycić za kark. Jak chycić szybko za kark jeśli na nim leży?

Madra to ona jest :mrgreen:

Sciana sie nie przejmuj Mirka, sa wazniejsze rzeczy. Moze jej zrobic negliz?

Za futro zabiorę się w przyszłym tygodniu. Trzeba będzie wystrzyc i wyczesać na "głupim jasiu".

Moim tez by sie do tego nie raz ten jasiu przdydal. Chociaz powoli zaczynaja lubic furminatora i sie daja czesac. Ale juz mowilas, ze na nia to nie da rady.
Zycze milej nocki i przede wszystkim spokojnej :-)

a czy Kotka jest wysterylizowana? niestety mam dwa futra wiec na domek sie dla niej nie nadaje, ale kibicuje Sreberkowi z calych sil

bedziemy mieli na forum drugiego persiastego Lysolka

Nie wiem czy jest wysterylizowana.

Podniosę Cię, piękna srebrna (i krnąbrna...)

mirka_t pisze:Tak biedulka odsypia ostatnie stresujące przeżycia.

W obskurnej klatce przy obskurnej odrapanej ścianie.

no , bardzo zestresowany kotecek :mrgreen:

Na kiedy jestes umowiona na "glupiego jasia"? I jak mila sozializacja kudlatej?

Elena-znalazła dom w Bydgoszczy.

Kto przegląda forum