Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
abazak pisze:Tak, w większości z Was coś się wydaje... Szklanka do połowy pusta a nie pełna oczywiście...
Wasza pomoc mnie aż zalała, że wprost nie wiem co z nią robić... Oczywiście to żart.
Skorzystałam z prób własnych dróg znalezienia domu dla kota zanim napisałam na forum.
Jeżeli do końca lipca nie znajdę nowego domu dla niego będę musiała umieścić go w schronisku.
abazak pisze:Jeżeli do końca lipca nie znajdę nowego domu dla niego będę musiała umieścić go w schronisku.
abazak pisze:Tak, w większości z Was coś się wydaje... Szklanka do połowy pusta a nie pełna oczywiście...
Wasza pomoc mnie aż zalała, że wprost nie wiem co z nią robić... Oczywiście to żart.
Skorzystałam z prób własnych dróg znalezienia domu dla kota zanim napisałam na forum.
Jeżeli do końca lipca nie znajdę nowego domu dla niego będę musiała umieścić go w schronisku.
abazak pisze:Tak, w większości z Was coś się wydaje... Szklanka do połowy pusta a nie pełna oczywiście...
Wasza pomoc mnie aż zalała, że wprost nie wiem co z nią robić... Oczywiście to żart.
Skorzystałam z prób własnych dróg znalezienia domu dla kota zanim napisałam na forum.
Jeżeli do końca lipca nie znajdę nowego domu dla niego będę musiała umieścić go w schronisku.
hydra_pl pisze:Chcesz go, oddać do schroniska na Paluchu?!
Serio pytam.abazak pisze:Tak, w większości z Was coś się wydaje... Szklanka do połowy pusta a nie pełna oczywiście...
Wasza pomoc mnie aż zalała, że wprost nie wiem co z nią robić... Oczywiście to żart.
Skorzystałam z prób własnych dróg znalezienia domu dla kota zanim napisałam na forum.
Jeżeli do końca lipca nie znajdę nowego domu dla niego będę musiała umieścić go w schronisku.
Ty nie powinnaś teraz żartować. Jeśli masz minimum przyzwoitości i dobrego wychowania, to powinnaś teraz zagryzać wargi i z płaczem szukać mu domu, w każdy możliwy sposób, nawet tymczasowego.
Naprawdę nikt ze znajomych, z rodziny nie może go wziąć? Nawet nie stałe, ale po to by szukać mu domu?
Rude koty "chodliwe" są. Powinien znaleźć dom. Fakt, że może nie teraz, gdy sezon kociakowy w pełni. Ale we wrześniu, październiku powinno być już łatwiej. Byłabyś w stanie sfinansować pobyt kota w dt do czasu znalezienia domu? Karmę, żwirek? Bo może w takiej sytuacji ktoś z rodziny, znajomych mógłby go wziąć. Jeśli znajdziesz taki tymczasowy dom dla kota u rodziny, znajomych to ja zobowiązuję się (potrzebowałabym zdjęcia, opis kota i informacje ogóle) do ogłaszania kota i weryfikacji domu (edit: domów). Naprawdę, na jakiś czas powinno się udać - możesz kogoś uprosić ubłagać, dorzucić trochę do kosztów utrzymania. Apeluję do Twojego sumienia, empatii, moralności - jeśli je masz - DAJ KOTU SZANSĘ!
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 91 gości