Jagódki wzrok uratowany :) Zostaje w DT na stałe :)

Żałuję, że od początku nie robię zdjęć, bo po nich widać, co się dzieje. A chyba przeoczyłam moment z źle na bardzo źle

Dziś

oooooo odsłaniają się oczka!!! :1luvu:

tfu tfu żeby nie zapeszyć!!!!!

Straszne słońce jest, ale widać jak nic, ze zero czerwonego :ok:

Troszeczkę różowego pod powieką, od soboty nie dostaje antybiotyku doustnie. Krople mi się już skończyły, musiałam dokupić drugie :roll:

cudnie!!!!! coraz lepiej jest!!!!! :1luvu:

Brawo!

śliczne oczęta! Willy zazdrości

bluerat pisze:śliczne oczęta! Willy zazdrości

Ciągle mam nadzieję, ze jak Jagodzie tak się poprawia, to i jemu.. Przykro mi

ej no może jemu się też poprawi tylko po dłuższym czasie??????? :ok:

zerduszko zauwazylas ze malej "przyciely" sie wasy?
ja tez tak mialam u kilku kociat kiedys
podobno to moze byc z braku tauryny
jesli sie myle to poprawcie
moze warto jej witaminy dolozyc?

Zauważyłam i nawet psa o to podejrzewałam :oops:

Rozejrzę się za czymś, biorąc pod uwagę, że jagoda je łyżeczkę karmy na posiłek, to na pewno by jej się przydała suplementacja :roll:

pozdrawiamy Jagódkę

Zdrówka Malutka :ok:

Oczy Jagodkowe lepiej, ale nieznacznie.

Bluerat przywiozła jej dziś witaminki, scanumone i enisyl f - dziękujemy serdecznie :ok:

zdrowiej kruszynko!!!!!! :1luvu:

Jagódki wzrok uratowany :) Zostaje w DT na stałe :)

Kto przegląda forum