Layla. 19.06 to już rok w Nowym Domku ! ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 07, 2010 16:08 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

...
Ostatnio edytowano Sob cze 19, 2010 9:26 przez Asia4K, łącznie edytowano 1 raz

Asia4K

 
Posty: 73
Od: Śro kwi 21, 2010 8:33


Post » Pon cze 07, 2010 16:12 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

Proszę nie oddawaj layli ona cię potrzebuje gdzie będzie mieć lepiej niż u ciebie?
gerardbutler
 

Post » Pon cze 07, 2010 16:15 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

gerardbutler pisze:witajcie przepraszam że się wtrącam ale gdzie layla trafi jak zostanie oddana? myślę że to nie była wina tej dziewczyny że kot umarł przecież była z nim u weterynarza niestety czasami tak bywa że diagnozę trudno rozpoznać


W tym cała rzecz, że staramy się Asi wytłumaczyć, że nie zawiniła, że zrobiła co mogła, walczyła o Łapka i nie powinna mieć do siebie pretensji o jego śmierć, stało się niestety i czasu się nie odwróci, czasami tak bywa, przykre że musiało to się jej stać...nie wiemy gdzie Layla trafi, bo nie mamy na tą chwilę rozwiązań, liczymy na znalezienie jej nowego domu, jeżeli Asia podjęła już decyzję i chce ją oddać. Mam wrażenie że nie jest związana z koteczką...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon cze 07, 2010 16:17 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

...
Ostatnio edytowano Sob cze 19, 2010 9:26 przez Asia4K, łącznie edytowano 1 raz

Asia4K

 
Posty: 73
Od: Śro kwi 21, 2010 8:33

Post » Pon cze 07, 2010 16:21 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

a co jest brane pod uwagę w wizycie przed adopcyjnej np psa czy kota? status materialny? status mieszkaniowy? ilość zwierząt? wydląd domu? najważniejsze chyba jest to żeby kochać tego futrzaka, żeby był najedzony i żeby w razie choroby był u weta
bo często nawet najlepsza karma podana na kryształowym talerzyku w pięknym domu lecz domu w którym kot nie zaznaje miłośći jest nic nie warta
gerardbutler
 

Post » Pon cze 07, 2010 16:24 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

a powiedzcie jak to jest z tym domem tymczasowym i domem stałym? skoro layla już została oddana innej osobie to po co byłe opiekunki się o nią pytały? nie rozumiem tego? przecież gdy ktoś zabiera zwierzaka ze schronu to ten futrzak należy do tej osoby która go zabrała a nie do opiekunów w schronisku wytlumaczcie mi to bo nie rozumiem?
gerardbutler
 

Post » Pon cze 07, 2010 16:25 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

jesli będziesz leczyła kota u dobrego weta, nic się nie powtorzy. A ze koty chorują -to fakt, Rzadko jednak kot umiera zaraz po przyjściu do nowego domu - stąd duży niepokój. Moja Snieguła zachorowała po 2 latach bycia u mnie i nikt z Kielc mnie nie ścigał za to...
w tej chwili pewnie dużo osób by Ci kota nie powierzyło, z uwagi na decyzję ktorą podjęłaś. jednak przecież o człowieku świadcza jego czyny. jesli okaze się, ze Layla jest u Ciebie i jesteś odpowiedzialną osobą, na pewno ktos zechce Ci powierzyć kota - zresztą ich jest i tak dużo, choćby w schroniskach... dlatego kazdy dom jest na wagę złota, oczywiście dom odpowiedzialny. Poczytaj trochę forum, zobaczysz jakie koty trafiają do dt, jak ludzie postępują ze zwierzętami, widzialas wątek kotki Romy, ktora umarła? a to tylko jeden z przykladów tego, do czego zdolny jest czlowiek... Ludzie rozmnazają zwierzęta, biorą sobie do zabway, potem wyrzucają.... zawsze znajdzie się kot w potrzebie, niestety.... jesli Layla u Ciebie będzie zadbana, nie sądzę, ze ktoś odmówiłby Ci adopcji kolejnego kota....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 07, 2010 16:25 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

Wiesz co Asia, jesteś starsza chyba ode mnie a zachowujesz się jak dziecko :evil: i mam Ci ochotę do tyłka natrzepać :evil:

Po śmierci Łapka rozmawiałam na ten temat z kilkoma osobami, i mówiłam że gdyby to zależało ode mnie dałabym Ci kolejnego kota, bo widziałam jak o nie dbałaś, jak z czułością opisywałaś na wątku co się z nimi dzieje, wklejałaś fotki, dogadzałaś im..rozumiem że to wszytsko to Twój krzyk o pomoc i o wsparcie i o ciepłe słowa, bo czujesz się zagubiona............Rozmawiałyśmy wiele razy przez telefon, zapewniałam o wsparciu, starałam się pocieszać po śmieci Łapka...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon cze 07, 2010 16:29 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

...
Ostatnio edytowano Sob cze 19, 2010 9:27 przez Asia4K, łącznie edytowano 1 raz

Asia4K

 
Posty: 73
Od: Śro kwi 21, 2010 8:33

Post » Pon cze 07, 2010 16:30 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

gerardbutler pisze:a powiedzcie jak to jest z tym domem tymczasowym i domem stałym? skoro layla już została oddana innej osobie to po co byłe opiekunki się o nią pytały? nie rozumiem tego? przecież gdy ktoś zabiera zwierzaka ze schronu to ten futrzak należy do tej osoby która go zabrała a nie do opiekunów w schronisku wytlumaczcie mi to bo nie rozumiem?


Schron moze kontorlwoać warunki w jakich przebywa zwierzak. A dom tymczasowy to dom, ktory opiekowal się kotem, takze często finasnował jego leczenie. w umowie adopcyjnej zastrzega sobie prawo do sprawdzania w jakich warunkach jest kot oraz chce byc informowany o problemach zdrowotnych. A czemu? Choćby dlatego, ze wiuzytą przeadopcyjną wszystkiego nie nmozna zweryfikować, i dlatego, ze jak się ktoś opiekuje przez jakis czas kotem, to chce znać jego dalsze losy - to jest też jeden z przejawów odpowiedzialności za zwierzę - nie oddaję go komuś i mam z głowy, ale jestem w konktacie, pytam o zdrowie i jak mogę - pomagam.

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Pon cze 07, 2010 16:33 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

tak rozumiem dziękuję za wszystkie odpowiedzi bardzo mi przykro z powodu łapcia ale proszę nie oddawaj layli ona cię kocha całym sercem :kotek:
gerardbutler
 

Post » Pon cze 07, 2010 19:57 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

Asia4K pisze:Boję się, że teraz są zadowolone, choć na pewno rozżalone moją decyzją.
Ale jak za 5-10-15 lat Layla zacznie chorować, to historia się powtórzy. Poza tym ja nie chcę aby Layla była sama, a jak Łapek zmarł i w ogóle po tym wszystkim kto zaufa mi i da dla niej kociego współtowarzysza.

Kto jest zadowolony z Twojej decyzji?
:!: dziewczyno za 15 lat to może nas nie byc i nie ma co sie zamartwiac na przyszłość :!:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55981
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon cze 07, 2010 20:08 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

Dziękuję za informacje.
Postaram się poogłaszać koteczkę jak najszybciej :)
Życzcie mi szczęścia :)

EDIT:
Proszę mi tylko powiedzieć w jakim mieście i woj. koteczka przebywa?
EDIT2:
Ok, nie trzeba już mam, źle przeczytałam tekst ogłoszeń :oops:

_ogonek_

 
Posty: 3138
Od: Pon cze 07, 2010 8:17
Lokalizacja: Bielawa/Uciechów

Post » Pon cze 07, 2010 20:40 Re: Niewidoma Layla - Powrót z Adopcji :((( Błaga o DT/DS!!!

Asia 4K, zastanów się jeszcze, proszę. Przeczytałam wątki. Jesteś dobrą opiekunką. Byłaś u weterynarza codziennie, robiłaś, co można było zrobić. Czasem warto iść do drugiego lekarza, żeby się doradzić, ale generalnie człowiek ufa specjaliście, A może kotek chorował na coś, o czym nie wiadomo, bo nie zdążyło się zdiagnozować. Takie jest życie, tak bywa. Ludzie też chorują, umierają. Ale pomyśl, że niewidoma koteczka dobrze się czuje u Ciebie, zna już swój domek, wie, jak się poruszać, pokochała Cię. I wierzę, że Ty pokochałaś ją. Nie zabieraj jej domku. Każdy się boi odejścia swoich przyjaciół.

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 60 gości