Hepi i Pinki w Skierniewicach

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 13, 2010 8:56 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Wczoraj wieczorem :kotek: :kotek: przeżyły przygodę,okazało się że pękł wężyk [znajdował się w szafce zamkniętej :!: ] i woda zalała część łazienki,posłanie z :kotek: :kotek: było wyżej i zostało suche. :kotek: :kotek: na szczęście za mocno się nie przestraszyły bo po zebraniu wody szalały jak zwykle :ok: Teraz rozumiem dlaczego moja siostra zawsze zamyka wodę jak wychodzi z domu :!: Na szczęście my byliśmy obecni inaczej zalałoby całą chałupę.

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Nie cze 13, 2010 9:11 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

no to była przygoda hoho
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 13, 2010 12:54 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Bozena54 pisze:Wczoraj wieczorem :kotek: :kotek: przeżyły przygodę,okazało się że pękł wężyk [znajdował się w szafce zamkniętej :!: ] i woda zalała część łazienki,posłanie z :kotek: :kotek: było wyżej i zostało suche. :kotek: :kotek: na szczęście za mocno się nie przestraszyły bo po zebraniu wody szalały jak zwykle :ok: Teraz rozumiem dlaczego moja siostra zawsze zamyka wodę jak wychodzi z domu :!: Na szczęście my byliśmy obecni inaczej zalałoby całą chałupę.


Na szczęście nie macie sąsiadów "z dołu" - nie spodobałoby im się :evil:

A koteczki potrzebują czasu, ja swoich nigdy nie przymuszałam do przytulania, a wszystkie miziaki (wtedy kiedy same tego chcą - ofkors) :lol:
Z mojego doświadczenia wynika, że koteczki bardzo lubią kłębki np. włóczki, poszydełkuj w ich obecności- a na pewno się zainteresują :mrgreen: Moje "nowe" nabytki zawsze w nocy, jak udawałam, że śpię, przychodziły - wąchały, poznawały, ja się nie ruszałam - więc czuły się bezpiecznie, myślę, że zbyt gwałtowne ruchy mogą je wystraszyć.
Zauważyłam też, że jak jest ktoś nowy w moim stadku, to właśnie najchętniej poznają swój zapach, jak delikwent śpi - ale chyba będzie Ci trochę niewygodnie spać w wannie :spin2:
Pako
 

Post » Nie cze 13, 2010 20:13 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Słodziaki.
I dobrze,że razem.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 14, 2010 8:05 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Chłopaki mają ustalony plan dnia :1luvu: od 7 rano do 10 biegają :ryk: :ryk: :ryk: bawią się,włażą już wszędzie,cały dom należy do nich,jak już się zmęczą :catmilk: :catmilk:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Pon cze 14, 2010 8:16 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

a ludzi się boją czy już kochają??
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 14, 2010 11:14 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

aktualnie śpią :ok: wcześniej jak już zwabiłam na jedzonko do łazienki,dały się pogłaskać i wziąść na ręce :ok: już nie fukają,biegną jak wołam kici kici ale same do człowieka nie podejdą, :roll: kiedy Kuba lub Filemon miziają się one patrzą z zainteresowaniem 8O mam nadzieję że wezmą przykład ze starszaków :1luvu:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Pon cze 14, 2010 17:50 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

:ok:
a obiecana nowe myszki dla chłopaczków i starszyzny gotowe
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 14, 2010 18:23 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Dzięki Basiu :ok: może namówimy Pako na zbiorczą wysyłkę :1luvu: :1luvu:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Pon cze 14, 2010 18:47 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

No właśnie ciotka sie szykuje, gromadzi dobra.
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 14, 2010 19:42 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

wezmą :) tylko potrzebują czasu :)
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 15, 2010 7:58 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Też tak myślę :1luvu: na razie od ranka szaleństwo :ryk: :ryk: :ryk: biegają z naprężonymi ogonkami i siłują się ze sobą :ryk:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Wto cze 15, 2010 9:31 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

i prawidłowo, niech szaleją, som szczęśliwe, młode i tak ma być :ok: :mrgreen:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto cze 15, 2010 12:25 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

No tak :1luvu: myślę że ujęłaś sedno sprawy bezbłędnie :ok: wyglądają na szczęśliwe :1luvu: choć wczoraj mój syn po kolejnym podrapaniu przy próbie wzięcia :kotek: na ręce;stwierdził że czas odnowić zapas plastrów opatrunkowych :ryk: :ryk: :ryk:

Bozena54

 
Posty: 977
Od: Pon lip 10, 2006 16:17
Lokalizacja: Skierniewice

Post » Wto cze 15, 2010 18:46 Re: Hepi i Pinki w Skierniewicach

Bozena54 pisze:No tak :1luvu: myślę że ujęłaś sedno sprawy bezbłędnie :ok: wyglądają na szczęśliwe :1luvu: choć wczoraj mój syn po kolejnym podrapaniu przy próbie wzięcia :kotek: na ręce;stwierdził że czas odnowić zapas plastrów opatrunkowych :ryk: :ryk: :ryk:


Mężczyzna z bliznami to symbol dzielności :wink:
Obrazek Obrazek

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Paula05, Zeeni i 358 gości