[WRO] 2 kotki, podrzucone pod szpital, już w DS! :)

Dzisiaj była u nas Pani oglądać Krysię i zarezerwowała sobie Pingwinkę :lol:

Dzięki Krysi dwa kotki mają zaklepane DSy :mrgreen:

W piątek obydwie dziewczyny wiozę do DS, prosimy o kciuki :ok:

Krysia jutro ma swoją szansę, przyjeżdża Pani z którą już od dłuższego czas koresponduję.
Mam nadzieję, że tym razem Krysi też się poszczęści :oops:

Agness78 pisze:Dzisiaj była u nas Pani oglądać Krysię i zarezerwowała sobie Pingwinkę
Dzięki Krysi dwa kotki mają zaklepane DSy
W piątek obydwie dziewczyny wiozę do DS, prosimy o kciuki

Krysia jutro ma swoją szansę, przyjeżdża Pani z którą już od dłuższego czas koresponduję.
Mam nadzieję, że tym razem Krysi też się poszczęści

Agness78 pisze:Dzisiaj była u nas Pani oglądać Krysię i zarezerwowała sobie Pingwinkę
Dzięki Krysi dwa kotki mają zaklepane DSy
W piątek obydwie dziewczyny wiozę do DS, prosimy o kciuki

Krysia jutro ma swoją szansę, przyjeżdża Pani z którą już od dłuższego czas koresponduję.
Mam nadzieję, że tym razem Krysi też się poszczęści

Ale numer

Aguś czyżby domki urody Krysi nie doceniału? Ale zdjęcia zrobiłaś ładne skoro przychodzą ją zobaczyć :ryk:

A tak serio to trzymam kciuki aby Krysi też się poszczęściło :ok:

mawin pisze:Aguś czyżby domki urody Krysi nie doceniału? Ale zdjęcia zrobiłaś ładne skoro przychodzą ją zobaczyć
A tak serio to trzymam kciuki aby Krysi też się poszczęściło

chyba dobrze trzymałyście te kciuki :wink:

Krysia w sobotę jedzie do DS :ok:

Bardzo fajni ludzie, powinno byc jej tam dobrze :ok:

to super

Obydwie dziewczyny w nowych domkach :ok:

Pingwinka pojechała do bardzo fajnego małżeństwa z dorosłym synem

Kotka, która u nas w łazience spędziła ostatnie 3 dni i była mocno zestresowana obecnością naszych kotów,
w nowym domu pozwiedzała mieszkanie a teraz leży z Panią na kanapie i ogląda TV :lol:

Trochę się martwię bo od sterylizacji 2 razy zrobiła siusiu w wannie zamiast kuwety

ale w kuwecie również.
Niestety dzisiaj koopka też była w wannie.... nie wiem jaka może być przyczyna? Wcześniej raz koopa była po za kuwetą - w innym pomieszczeniu, ale innych wpadek nie było :roll:

Burasia ją lała... niestety zorientowaliśmy się jak już miała nosek podrapany :oops:

i strupka na głowie :roll:

U nas koty i stres.... mam nadzieję że w nowym domku będzie lepiej :oops:

Pani powiedziałam jak było i nie zraziła się, powiedziała że jakby musiała 2 tyg po niej sprzątać to nic się nie stanie,
ale żeby tylko zaskoczyła

Pani ma żwirek Benek a ja miałam cat's best więc może betonitowy będzie jej lepiej odpowiadał.
Domek super. Na kicię czekały tony zabawek

drapak i zapas karmy RC, sheba etc chyba na miesiąc :lol:

Mam nadzieję że kicia się zaklimatyzuje i zaskoczy z kuwetką bo o miłość nawet nie muszę się martwić :ok:

Burasia trafiła do domu z wieloma osobami: małżeństwo z 2 dorosłymi synami i starszą Panią

Od razu pozwiedzała mieszkanie, wszystkim dała się ponosić na rękach :mrgreen:

będzie z niej mega pieszczoch :mrgreen:

Państwo bardzo przejęci, będzie miała dobra opiekę. Chyba już ją pokochali i strasznie lubią koty charakterne, a Burasia to im jeszcze pokaże :twisted:

Ma dziewczyna temperament, ale jest bardzo kochana :1luvu:

Jutro Krysia ma swój dzień :ok:

Prosimy o kciuki :ok:

mawin pisze:Aguś czyżby domki urody Krysi nie doceniału? Ale zdjęcia zrobiłaś ładne skoro przychodzą ją zobaczyć
A tak serio to trzymam kciuki aby Krysi też się poszczęściło

umaluj na jutro Krysię, nafaszeruj od rana jedzeniem, coby wrażenie grubszej sprawiała :ryk:

a serio - to oczywiście kciuki mocno mocno trzymam żeby się udało :ok:

jessi74 pisze:
mawin pisze:Aguś czyżby domki urody Krysi nie doceniału? Ale zdjęcia zrobiłaś ładne skoro przychodzą ją zobaczyć
A tak serio to trzymam kciuki aby Krysi też się poszczęściło

umaluj na jutro Krysię, nafaszeruj od rana jedzeniem, coby wrażenie grubszej sprawiała
a serio - to oczywiście kciuki mocno mocno trzymam żeby się udało

ale Krysia już miała odwiedziny nowego domku :lol:

nic już nie da się zrobić

Mój Paweł chyba jej ten dom zaklepał bo bardzo ją rozbawił i cały czas się z nim bawiła i biegała jak szalona :lol:

Nie przyjrzeli się jej dobrze, za szybka była :lol:

A tak serio, to całkiem ładna i bardzo fajna kotunia :1luvu:

tylko ją odkarmić trzeba żeby nie wyglądała jak jamnik po anoreksji :mrgreen:

Zapraszam na wątek

Szukamy DT dla milutkiej koci, błąkającej się po ulicach w centrum miasta :cry:

viewtopic.php?f=1&t=111015&p=5937949#p5937949

Agness78 pisze:Obydwie dziewczyny w nowych domkach

Pingwinka pojechała do bardzo fajnego małżeństwa z dorosłym synem
Kotka, która u nas w łazience spędziła ostatnie 3 dni i była mocno zestresowana obecnością naszych kotów,
w nowym domu pozwiedzała mieszkanie a teraz leży z Panią na kanapie i ogląda TV
Trochę się martwię bo od sterylizacji 2 razy zrobiła siusiu w wannie zamiast kuwety ale w kuwecie również.
Niestety dzisiaj koopka też była w wannie.... nie wiem jaka może być przyczyna? Wcześniej raz koopa była po za kuwetą - w innym pomieszczeniu, ale innych wpadek nie było Burasia ją lała... niestety zorientowaliśmy się jak już miała nosek podrapany
i strupka na głowie U nas koty i stres.... mam nadzieję że w nowym domku będzie lepiej
Pani powiedziałam jak było i nie zraziła się, powiedziała że jakby musiała 2 tyg po niej sprzątać to nic się nie stanie,
ale żeby tylko zaskoczyła Pani ma żwirek Benek a ja miałam cat's best więc może betonitowy będzie jej lepiej odpowiadał.
Domek super. Na kicię czekały tony zabawek drapak i zapas karmy RC, sheba etc chyba na miesiąc
Mam nadzieję że kicia się zaklimatyzuje i zaskoczy z kuwetką bo o miłość nawet nie muszę się martwić

Burasia trafiła do domu z wieloma osobami: małżeństwo z 2 dorosłymi synami i starszą Panią
Od razu pozwiedzała mieszkanie, wszystkim dała się ponosić na rękach będzie z niej mega pieszczoch
Państwo bardzo przejęci, będzie miała dobra opiekę. Chyba już ją pokochali i strasznie lubią koty charakterne, a Burasia to im jeszcze pokaże Ma dziewczyna temperament, ale jest bardzo kochana

Jutro Krysia ma swój dzień Prosimy o kciuki

Moze Pingwinka i Burasia przyniosły Krysi szczęście?
Trzymam kciuki za Krysie i jej dzień :ok:

to już dzisiaj Krysia jedzie do domku, trzymam kciuki :ok:

Krysia pojechał do nowego domku :dance2:

Mam nadzieję że będzie szczęśliwa :ok:

Będzie mieszkała z fajnym chłopakiem, który widać że ma podejście do kotków :ok:

Już się pochwalił jak zabezpieczył balkon siatką - jeszcze połowa została ale jestem w szoku że tak szybko. Na Krysię czekała markowa karma, zabawki, wszystko co najlepsze :ok: