Wymarzone byłoby aby Hitek jak najszybciej znalazł domek stały. Jako niewidomy kotek oswajałby się z terenem, rozmieszczeniem przedmiotów, krzeseł itp. Jeśli dłużej będzie czekać, może po przeprowadzce do nowego otoczenia czuć się bardzo zdezorientowany i przeżyć wtedy duży stres, chyba większy niż u przeciętnego widzącego kota.
Trzymam mocno kciuki za Domek Stały, który chciałby przygarnąć tego kochanego kocurka
oby jak najszybciej