
Do złapania małe czarne i ciążate i zaczaję się na kotkę spod kwiaciarni. Kto chce pomóc
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
noemik pisze:Agłaja jedzie jutro do domu.
Akima pisze:noemik pisze:Agłaja jedzie jutro do domu.
no bo jak tu się nie zakochać.
Tweety a Aisza idzie sama ? Pan się zastanowił?
Miuti pisze:Do mnie jest bardzo łatwo trafić.
To co - dezynfekować klatkę na poniedziałek wieczorem?
niezniszczalna pisze:Rysia po wizycie kontrolnej. Jęzorek zdrowy!! jupiiii!!!!! i już nie trzeba więcej tabletek!! teraz tylko pędzlowanie żeby gojenie się nie zatrzymało. Ale czymże jest pędzlowanie w porównaniu z bitwą o tabletkę?? pikuś!
I jeszcze coś- Rysia wreszcie żyje z nami jak prawdziwy kot. Śpi na kanapie, całe noce biega, szaleje z kocurem, je wszystko na co ma aktualnie ochotę. Spędza w naszym towarzystwie nie tylko godzinkę jak na początku, ale większość doby
Tweety pisze:i bardzo dobrze, ja poproszę tylko takie wieści!
i poproszę też o zastępstwo w niedzielne popołudnie w GK, bo przyplątało mi się zapalenie oskrzeli i do Świąt jestem wyoutowana.
Potrzebny ktoś dla kogo prace techniczno-plastyczne to sama przyjemność, bo Miszelina zrobiła swoje (i to nie jest powód aby musiała odejść) tzn przyniosła 2 wersje liter i teraz trzeba to mądrze obrobić tzn przymocować do sznurka, szerszej tasiemki, płótna, litery wyciąć i w ogóle i w szczególe - na sobotę musi to być w GK w stanie finalnym, gotowym do zaczepienia.
Leone pisze:A my mamy takie pytanie...
Czy Wasze koty też lubią frytki?![]()
Bo jak dzisiaj jedliśmy, to Kafka tak się rzucała, że masakra... Ona w ogóle to jakiś ziemniaczany kot, ostatnio też wszamała przez naszą nieuwagę pół ugotowanego ziemniaka
Czy to możliwe, żeby wysterylizowana kotka zachowywała się tak, jakby miała rujkę? Od wczoraj chodzi, kręci się w kółko i miauczy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 61 gości