CAPPUCCINO, zaczarowany kot, co w Konstancinie zamieszkał

cynamon i wanilia pisze:i jeszcze stado, od białego do rudego
Wanilia, rządzi i wymiata

Cynamon (Pierwszy), mój ukochany ciapciuś

i rodzeństwo razem

Cappuccino (DT)

Cynamon (Drugi - DT), ślepaczek

czyż nie pięknie przeszliśmy od białego do rudego

powoli zaczynam pojmowac co sie u Was dzieje :lol:

kociaki cudne... wygladaja na takie mieciutkie :1luvu:

ja sama nie wiem co się dzieje, bo Drugi i Cappuccino nie są tak dobrze wychowane jak CiW i nocami i nad ranem szaleją i spać nie dają :mrgreen:

tracę więc orientację z niewyspania :mrgreen:

wczoraj obudził mnie Cappuccino hałasujący kółeczkami na karniszu

zwisający oczywiście na firanie - która o dziwo dobrze to zniosła

Rudy z kolei cały dzień śpi na szafie a wieczorem zaczyna szaleństwa :twisted:

CiW też są z lekka zagubione :lol:

i w tym wszystkim pies, który musi hamować swe silne instynkty przy kotach zewsząd wybiegających... komedia :1luvu:

ja - od kiedy mamy 3 kicie - przyzwyczailam sie, ze nocne pobudki to standard

cynamon i wanilia pisze:i w tym wszystkim pies, który musi hamować swe silne instynkty przy kotach zewsząd wybiegających... komedia

Podniosę przepięknego kocurka :ok:

czy on ma jakieś ogłoszenia? jeśli nie, to pomożemy :ok:

ma trochę ogłoszeń, 4 obserwatorów na allegro i mnóstwo wejść... kilka zapytań było, na razie grunt nam się spod nóg nie usuwa - za tydzień miną obowiązkowe 2 tygodnie oczekiwania na zgłoszenie prawowitego właściciela
bardzo dziękuję za ofertę pomocy :1luvu:

, od przyszłego tygodnia będziemy robić ostrą akcję :ok:

C&W - wiesz co, Cappucino doskonale wpisał się w wolnego slota balansu między bielą a rudościami

wszystkie są prześliczne, aczkolwiek Wanilia wygląda na taką spokojniutką cichutką kocinkę :roll:

bo Wanilka na drugie ma Dziumdzia

ale to wszystko tylko pozory bo ona wszystkich tych kocich chłopów tu po kątach rozstawia i nikt nie śmie jej w kaszę dmuchać :ryk:

a poza tym to taka żywa maskotka jest, jej ulubione zajęcie to wylegiwać się na łóżku z ciała ludzkiego i robić słodkie minki... tak sobie na emeryturę zapracowuje :mrgreen:

a Cappuccino nadal ma przydomek Wyjątkowy... gruchacz i przytulak, a przy tym rozrabiaka :mrgreen:

szaleją z Drugim, ganiając się po całym mieszkaniu i przewalając co się da, choć tak to robią sprawnie ze szkód, tfu tfu przez lewe, żadnych jeszcze nie było :twisted:

Cappuccino już zarezerwowany... z allegro, chyba się nie cieszę :evil:

rozmawiałam z potencjalnym domem, brzmi sensownie... ale się boję ze nie wyczuję czegoś

w poniedziałek, jak skończą się dwa tygodnie czekania na właściciela, zadzwonią i przyjadą go odebrać, więc jeszcze jest czas na przemaglowanie jeśli macie jakieś rady

Super! takie piękne koty nie muszą długo czekać

cynamon i wanilia - rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa :ok:

nie mamy co prawda 100% że domek jest super, ale trzeba dokładnie przemaglować i pytać o wszystko. Byłaś na wizycie przed-adopcyjnej?

nie, ja unieruchomiona gipsem na nodze trochę jestem... więc musieliby po niego do Konina przyjechać, z Szamotuł są. zdjęcie jedno dostałam, pies śpiący z kotem na kanapie:) bo tam jeszcze kotka jest buraska i labek.

Ale szybko poszło!

cynamon i wanilia pisze:Cappuccino już zarezerwowany... z allegro, chyba się nie cieszę
rozmawiałam z potencjalnym domem, brzmi sensownie... ale się boję ze nie wyczuję czegoś
w poniedziałek, jak skończą się dwa tygodnie czekania na właściciela, zadzwonią i przyjadą go odebrać, więc jeszcze jest czas na przemaglowanie jeśli macie jakieś rady

Mówiłam,że nie będzie długo czekać na domek.

Oby jeszcze sensowny domek był. :ok:

C&W: umowę adopcyjną podpiszą? okna zabezpieczone? kotka ichnia wysterylizowana? dzieci jakieś mają? alergie? co z kotem na wakacje robią? whiskasem chcą karmić albo podobnym wynalazkiem? opiekę weterynaryjną zapewnią? na kontakt poadopcyjny gotowi? i takie tam podobne :roll:

Co z potencjalnym domkiem dla kociaka????

Bo mam chętnych z okolic Konina.

CAPPUCCINO, zaczarowany kot, co w Konstancinie zamieszkał

Kto przegląda forum