F&K bez pomponików! PROBLEM!!! str.4

» Wto lis 25, 2003 16:49

3mamy wszystkie kciuki !!

» Wto lis 25, 2003 16:55

Będzie dobrze. Bezjajeczni Limek i Punio trzymają razem ze mną.

» Wto lis 25, 2003 22:58

Jak się czują chłopcy bez pomponikow?! :roll:

» Śro lis 26, 2003 0:22

Ufff... JUż po

Wszystko ok :ok:

Siedza teraz w kołnierzykach- kimaja sobie- jeden na dywanie (Frodek), drugi na kanapie (Kajto). O, teraz sie ruszył i łazikuje... Ciezko sie chodzi w kołnierzu- co chwila przymusowe parkowanie :lol:

Frodek już całkiem normalnie chodzi, Kajtek gorzej, bo później usypiany :roll:

Biedactwa... Nic jeść do jutra nie mogą.. Pic też nie bardzo...

» Śro lis 26, 2003 0:24

ciesze sie, ze wszystko dobrze poszlo

zobaczysz, ze chlopaki szybko dojda do pelnej formy :twisted:

» Śro lis 26, 2003 0:59

A oto moje biedactwa...

<a href="http://miau.pl/upload/9kas.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/9kasS.jpg" border="0"></a> <a href="http://miau.pl/upload/8kas.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/8kasS.jpg" border="0"></a> <a href="http://miau.pl/upload/10kas.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/10kasS.jpg" border="0"></a> Kajtuś...

i Froduś <a href="http://miau.pl/upload/3kas.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/3kasS.jpg" border="0"></a> <a href="http://miau.pl/upload/4kas.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/4kasS.jpg" border="0"></a> <a href="http://miau.pl/upload/5kas.jpg"><img src="http://miau.pl/upload/5kasS.jpg" border="0"></a>

(uwaga- zdjęcia sa linkami do wiekszych :wink:

)

» Śro lis 26, 2003 1:12

Szybkiego powrotu do formy

BTW - Przypominam - przy dużych zdjęciach wstawiamy tylko linki, przy małych zdjęcie, przy wielu (>1) małych jedno jako ilustrację, pozostałe jako linki. Tutaj już zmieniłem...

» Śro lis 26, 2003 1:26

Wybacz Estravenie, myslałam, ze lepiej bedą sie prezentować, a wage miały niewielka :wink:

Zmieniłam na lepsza forme :wink:

» Śro lis 26, 2003 3:18

alahari pisze:Zmieniłam na lepsza forme

Dziękuję

» Śro lis 26, 2003 6:31

Kochane. śliczne maleństwa.
Przeżyliście to i pewnie my przeżyjemy :wink:

» Śro lis 26, 2003 8:40

alahari pisze:Dzieki
No i kto tam u p. Uli operuje- ona osobiscie czy asystentka? I jak jest z innymi (kolejkowymi) pacjentami wtedy?

alahari, co prawda po fakcie ale napisze :-)

Chyba nie spodziewasz, zeby p. Ula pozwala trenowac studnetkom na zwierzetach podczas takich zabiegow :roll:

, od tego one maja uczelnie. Wszystkie zabiegi zawsze robi p.Ula.
Kastracja 1 kota trwa ok. 15-20 minut, wiec czesto zajmuje to mniej czasu niz niejedna normlana wizyta. Poza tym sadze, ze najlepiej zebys w przyszlosci o wszystko sama dokladnie wypytywala p.Ule, oszczedzisz sobie niepotrzebnych nerwow :wink:

Ciesze sie, ze juz po zabiegu :lol:

» Śro lis 26, 2003 12:21

Kajtek krwawi- co robić :?:

Gdzie siadzie zostawia krawy znaczek :strach:

I to wcale nie słaby :strach:

Nie wiem czy to coś ze szwem... Moze chodzac tyłem (próbujac zdjąć kołnierz) na cos sie nadział

Jak mu zatamowac krew? Czy smarować jodyną?? Co robić? :conf:

Pani Ula chyba od 15...

» Śro lis 26, 2003 12:33

a czy jesteś w stanie dojrzeć skąd dokładnie ta krew? szef się rozjechał czy się jakoś zranił niezależnie?

Ula jest od 14ej, ale może lepiej pokazać to jakiemuś innemu wetowi - dla spokojności - trudno mi coś radzić, bo akurat u nas tego przypadku nie było :roll:

» Śro lis 26, 2003 12:37

Kastracja była niedawno, więc rana jest świerza, może mu coś jeszcze wycieka. Obejrzyj, czy faktycznie rozbabrała, czy tylko coś cieknie.

» Śro lis 26, 2003 12:46

Próbowałam zrobic zdjęcie, ale mi bateria siadła

Prawde powiedziawszy nie bardzo wiem jak szew przebiega, a ciezko Kajtkowi tak bezkonfliktowo zajrzec pod ogon (ucieka mi)... :oops:

Wyglada na to, ze z jednej strony (byłego) jajeczka :roll:

Odsaczyłam krew, ale znów sie kropelka pojawiła...

F&K bez pomponików! PROBLEM!!! str.4

Kto przegląda forum