TYGRYS-wieczność na Paluchu!! Już nie :) F.C. pozdrawia s 6

Nic nie wspominała o żółtaczce. Mówiła o ewentualnej chorej watrobie, i nerkach ale tylko w trybie przypuszczajacym. O żółtaczce nie było mowy :ok:

Moja mówiła, że nery w porządku, ale na wątrobę dała Essentiale Forte... mam tego trochę, bo tata bierze przy chemiach, a na chemiach jest od 2 lat, więc zawsze EF jest pod dostatkiem :wink:

Zaniepokoiły ją żółte oczy i powieki :roll:

No nic, zobaczymy.

Bierzemy też Trilac, antybityk, rzeczone EF i syropek Bioaron C.

Witam.Jezeli poziom bialych krwinek to nie pomylka to ma ogromna leukocytoze-ponad 40 tys to w kazdym przypadku duzo za duzo,bez wzgledu na normy.Troche obnizony poziom hemoglobiny-moze byc lekka anemia.Odrobine podwyzszony poziom mocznika przy prawidlowym poziomie kreatyniny to najczesciej efekt zaburzen pracy przewodu pokarmowego.Kwestia wyboru antybiotyku zalezy od postaci-niektore z tych na antybiogramie to zastrzyki,inne wystepuja w postaci tabletek-rzecz gustu co komu bardziej pasuje.Jezeli to przewlekla infekcja-a na to wyglada-to antybiotyk podaje sie dlugo,minimum kilka tygodni.Do tego leki regulujace flore bakteryjna p.pok i ew. leki zwiekszajace odpornosc.Ciekawi mnie skad taka leukocytoza,moze to jakas pomylka

To jest odpowiedź mojej vetki. Tym razem wklejam na watek W drugim meilu napisała mi, że ta leukocytoza może wskazywać na białaczke szpikową, albo jak zna moje szczeście do kotów mocne wycieńczenie kota warunkami schronu. Juz Ci nie zginie tak odpowiedź :ryk:

Aniu zaproponuj wetom ''Ornipural'' w zastrzykach szybciej zregeneruje chorą watrobe.
Chetnie podziele się z Toba dla biednje kocinki.

Anula na razie zostaniemy przy EF, bo on nie ma złych wyników wątroby, tzn. w normie, tylko że bliżej dolnej i dlatego dostaje. Ale dzięki!

IKA obejrzałam te Twoje pięknę potfory :lol:

Cuda! Mruczek mnie oszołomił... wygląda jak nasza Chiquita :love:

A teraz niespodzianka... Buenas noches mówi Wam Comandante Fidel Castro :mrgreen:

Nareszcie wiem czemu nie chcesz oddać Tygrysa :ryk:

Sliczny miziak z niego :1luvu:

Dlaczego Fidel Castro?

Bo pasuje do niego, jak żadne inne :wink:

Nic i nikt go nie ruszy

Ma chłop jaja :mrgreen:

Mruczy, że można też zwracać się do niego Señor Presidente... służba (czyli my) się stosuje :wink:

Spieszę donieść, że idziemy ku lepszemu!

Dzisiaj Fidel Castro, znany też jako Chemiczny Ali, odbył rundkę po gabinetach weterynaryjnych.

Najpierw byliśmy na usg - jest w miare dobrze

Wątróbka - ok, nereczki - ok, układ moczowy - ok, reszta flaczków też, brak płynu wolnego w jamie brzusznej. "Węzły chłonne krezkowe powiększone do ok 3,8-4 mm śred." ALE "bez uchwytnych zmian typowych dla chłoniaka" :ok:

Potem polecieliśmy do naszej wetki. Kazałam zrobić test na białaczkę. Męczyło mnie to, bo ona twierdzi, że nie ma czegoś takiego jak dwuznaczny test, a w szpitaliku twierdzili, że wyszedł dwuznaczny :roll:

Zrobiłyśmy. WYNIK BIAŁACZKI UJEMNY!

Czyli Fidel nie ma ani FIV, ani białaczki wirusowej

Wykorzystałyśmy też fakt, że chłopak był na czczo i pobrałyśmy krew na morfologię i biochemię. Jest lepiej

Wyniki z dzisiaj są na niebiesko po "---"

Morfologia
Leukocyty 46,20 6-20 ---37,00
Erytrocyty 6,12 6,50-10 ---7,14
Hemoglobina 5,78 6,21-9,31 ---6,58
Hematokryt 0,31 0,30-0,45 ---0,35
MCV 51 39-55 ---49
MCHC 18,6 18,6-22,3 ---18,5
Płytki krwi 828 300-800 ---526
Uwaga: Aglutynacja! ---dziś nie było

Obraz krwinek białych
Pałeczkowate 2 0-3 ---brak (to akurat średnio

)
Segmentowane 92 35-75 ---82
Limfocyty 6 20-55 ---18

Obraz krwinek czerwonych : Bez zmian ---dzisiaj też

Oznaczenia biochemiczne:
AspAT 14 6-44 ---22
AIAT 43 20-107 ---116
ALP 32 23-107 ---23
Glukoza 99 100-130 ---84
Kreatynina 1,3 1,0-1,8 ---1,4
Mocznik 77,3 25-70 ---72
Białko całk. 99 60-80 ---103

Wezły nadal ma mocno powiększone, ale wetka jest ogólnie zadowolona. Plan mamy taki: teraz dostał Flukonazol - na początek na 28 dni. Nadal będziemy brać EF, Trilac i Bioparon. Za dwa tygodnie robimy morfologię i wycinamy jajka :mrgreen:

Yes, yes, yes :mrgreen:

Przy okazji wetka pobierze mu wycinek z węzła chłonnego.

A przeciez mówiłam, że wygląda na kota mocno niedożywionego, a nie chorego :evil:

On po prostu wygladał jak moja Jandzia a teraz to okaz zdrowia :ok:

Widzę że tez sie cieszycie. Spokojnie możecie go puscić do reszty. Niech się borok nie stresuje

IKA 6 pisze:A przeciez mówiłam, że wygląda na kota mocno niedożywionego, a nie chorego On po prostu wygladał jak moja Jandzia a teraz to okaz zdrowia
Widzę że tez sie cieszycie. Spokojnie możecie go puscić do reszty. Niech się borok nie stresuje

No mam nadzieję, że Fidel skończy jak Jandzia :ok:

Na razie Krysia do wycięcia jajek nadal zostanie oddzielnie... jak trzeba będzie remontować, to tylko sypialnię :wink:

Zastanawialiśmy się czy go puszczać pod naszą opieką, ale waham się czy nie będzie bardziej sfrustrowany... W ostatnich dniach przyzwyczaił się, że mieszka w sypialni i nawet nie był wyrywny do wyjścia, jak otwieramy drzwi.
Wczoraj to się chłopak z sypialni bardzo cieszył, aż kłaczki mu tańczyły

Ale był poza domem z 4 godziny i różne rzeczy mógł sobie pomyśleć...

Aniu, wspaniała historia :lol:

Masz wielkie serducho :1luvu:

, z którego koty łapczywie korzystają :smiech3:

Eeee tam, bez przesady Basia!

Miałam plan, a chłopak mi wszystko spaprał. Teraz jestem zasmrodzona, zasikana, grozi mi proces z pewną panią... :twisted:

Ale on jest taki kochany... :love:

No i co te koty potrafia z normalnego człowieka zrobić :ryk:

TYGRYS-wieczność na Paluchu!! Już nie :) F.C. pozdrawia s 6

Kto przegląda forum