Mała Mikusia :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 18, 2003 14:37

Mam nadzieje ze juz jest lepiej !!!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Wto lis 18, 2003 15:53

Betix!! Rany, przeżywasz takie rzeczy, a my nic nie wiemy!!
Nie mamy w domu w tej chwili możliwości korzystania z komputera, stąd nasza komunikacja ze światem jest bardzo kiepska.
Betix, trzymamy kciuki za malucha!!!
Dobrze, że tu dziewczyny były w stanie cos doradzić.

Napisz na pw, gdybyśmy mogli się jakoś przydać.
Co się dzieje z maluszką??

jesteśmy z Wami myślami, trzymajcie się. Głaski dla wszystkich zwierzaków

katonka

 
Posty: 4378
Od: Wto lis 19, 2002 21:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2003 17:45

Sorry że trzymałam wszystkich zainteresowanych w napięciu ale nie było dzisiaj internetu, jakaś awaria prądu była czy coś ale już piszę.
Malusia rano dalej źle się czuła, nie wiedziałam co robić bo jakos nie wierzyłam w moc wetó. Zebrałam się do weta do Radzionkowa dziś miała przyjmować ta druga wetka, ale i co do jej kwalifikacji to zbytnio nie mam zaufania. Dotarłam na miejsce a tu brama zamknięta, mają przerwe o 12.00-czyżby już była ta godzina? Co teraz robić, nic jadę na Sójcze do tego wyzyskiwacza. Dziś przyjmowała jego żona. pooglądała małą, zmierzyła gorączkę, posłuchała moich wywodów. Była zdziwiona że wczoraj nie podano jej kroplowki i dobito znowu środkiem odrobaczającym skoro jest podtruta. (Rysiu panleukopenie odrzuciła!!!!-kotka szczepiona, nie ma ciągłych, częstych wymiotów. biegunki, gorączki)
Kicia dostała wielką kroplówę. Biedulka. i jeszcze dwa zastrzyki, nie wiem już co to było, w książeczce pisze ale się nie rozczytam, ale to cos konkretnego a nie homeopatia. Jeszcze do pyszczka lek usuwający toksyny i do domu ten lek. Mam podać wieczorem i rano. Jutro do kontroli obojętnie czy będzie lepiej czy gorzej. Na pewno będzie jeszcze kroplówka, i jak sie nie poprawi to zastrzyk przeciwzapalny-chyba chodzi o steryd ale nie wiem jeszcze.
Mikusia dalej leży i śpi. Zrobiła siusiu i zwymiotywała lekarstwo. Mam nadzieję że substancja czynna się wchłonęła bo to było godzinę po. Dźwigła sie żeby zjeść i trochę zjadła surowego indyka ale zaraz miała odruch wymiotny. Pije ociupinkę. Przespacerowała sie z pokoju do pokoiku no i śpi. Temperatura 38,6 Mam nadzieje że w końcu kicia z tego wyjdzie. Och jaka będę wtedy szczęśliwa. Narazie jednak kicia wygląda tak samo jak wczoraj niestety :cry:
Pozostałe kotki wesołe i pełne energii, teraz śpią ale rozrabiały od 5.10 do 14-15.00 Dziękuje za wszystkie ciepłe myśli
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto lis 18, 2003 17:59

cały czas trzymamy kciuki za małą :ok:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 18, 2003 22:02

Ale Mikusia dalej nic nie chce jeść :crying: leży tylko taka smętna :cry: :cry:
Wspólnie z TŻ daliśmy jej to lekarstwo, nawet nam sprawnie poszło dwie kropelki może poszły poza pyszczek.
Przed pół godzinka kicia napiła sie wody, nie wymiotuje...
A jutro znowu kłucie ta strzykawa z glukoza i witaminami była taaakaa wieelkaaa 8O . Ja bym tego nie przeżyła. A jutro chyba ten antybiotyk i steryd bo nie jest nic lepiej. Dlaczego ona taka biedna? Acha te lekarstwa które dostała to mniej więcej tak: kroplówka-NaCl+glukoza, Catosol, Coubiwit (Coubiroit może), Kaoycin, ale pewnie bardzo poplatałam bo w książeczce tak nabazgrane...
Kiedy jej się poprawi? :placz:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Wto lis 18, 2003 22:50

:(

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto lis 18, 2003 22:59

Trzymam za maleńką i za Was :ok:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro lis 19, 2003 0:01

Musi sie poprawic !!!

moni_citroni

 
Posty: 6548
Od: Czw sty 23, 2003 19:17
Lokalizacja: Europa ;)

Post » Śro lis 19, 2003 6:09

:dance: Jest nadzieja że mała wyjdzie z tego, Zjadła właśnie śniadanko. Skusiła ją w końcu saszetka Whiskasa, wiem że to blee ale w takim wypadku najważniejsze żeby coś zjadła!!!! Zjadła może z 5 kawałków i łyżeczkę tej polewy, narazie mie wy,iotuje, minęło chyba z 15 minut. Czyli jednak kroplówa i leki działaja tylko bardzo powoli. :!: :D Dziękuje za ciepłe myśli i troskę!!Wstała zrobiła siusiu, przespacerowała się odrobinę z ogonkiem do góry, takim bardzo wolnym kroczkiem i wróciła na miejsce... :)
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro lis 19, 2003 8:02

witaminy to Combivit.
Jak jej beda chcieli dac steryd to spytaj delikatnie czy nie wystarczy niesterydowy lek przeciwzapalny...
Oczywiscie trzymam kciuki :-)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87932
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro lis 19, 2003 8:18

Super, ze juz troszke lepiej. Caly czas trzymamy kciuki za malusie :ok:
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2003 8:48

Bardzo sie ciesze, ze z Malutka lepiej :D

A kolejna kroplowka konieczna - niech wyplukuje toksyny z malutkiego cialka.

Caly czas trzymam kciuki i wysylam mnostwo pozytywnych fluidow :)


Pozdrawiam
Margarita

Margarita

 
Posty: 546
Od: Sob cze 15, 2002 19:19
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lis 19, 2003 11:01

:ok: :D :D

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Śro lis 19, 2003 15:14

Dzięki wszystkim za pamięć. (Znowu nie było neta :evil: )
Lepiej może jest a może nie. Mikusia jak leżała tak leży. Zjadła rano o 5.30 i o 10.00 malutko. Pić nie chce. Muszę jej podawać zakraplaczem aby po parę kropelek, bardzo siię na mnie złości. Byliśmy u weta oczywiście. Znowu dostała wielgachną, okropną kroplówę. Ma gorączkę 39,6 stopni.
Gardełko, jama ustna ładna bez zaczerwień, nadżerek. Dostała jeszcze dwa zastrzyki, po pierwszym wściekla się i zaczęła lamentować, drugiego tak nie chciała że zaczęła mnie gryźć. Wetka patrzyła ze zdziwieniem jak z niej wścieklizna. Musieliśmy jej do drugiego kłucia nakryć łepetynkę ręcznikiem. Szczerze mówiąc ja nie czułam żeby mnie bolało to jej gryzienie, chyba z przejęcia. Ja tam wcale jej się nie dziwię, sama bym gryzła jakby mnie tak kłuli.
Antybiotyk w zastrzyku to był synulox, a ten drugi zastrzyk to hmm bardzo niewyraźnie tu pisze, coś jakby optienam no ale nie wiem, przynajmniej opti... raczej na pewno. Jutro znów na zastrzyki i jak nie zacznie pić to kroplówa.
Niestety Mikusia dalej tylko leży i śpi lub obserwuje, ciągle NIE JE i NIE PIJE. Siku nie robiła
:cry: :( Poczytam sobie podobne wątki może o syjamach, one też nie chciały jeść, może coś podpowie mi ten wątek. Bardzo mi jej szkoda, chciałabym, żeby już biegała, no przynajmniej chodziła i jadła i piła.
Przynajmniej z wetki jestem zadowolona, wygląda że wie co robi i wlewa we mnie troche optymizmu. Na zastrzyki przynajmniej do soboty mam chodzić, potem antybiotyk do domu...a kroplówki tak długo az zacznie pić
No to ślijcie te pozytywne fluidy bo bardzo sie martwię :cry: :cry:
"NiechodziOToByCzłowiekMiałKota,TylkoByKotMiałCzłowieka"
Obrazek

RyuChanek i Betix

 
Posty: 2807
Od: Śro lis 05, 2003 11:48
Lokalizacja: Radzionków/Rojca- k/Bytomia- Śląsk

Post » Śro lis 19, 2003 15:22

slemy fluidy, w wielkich ilosciach i trzymamy kciuki. Musi byc dobrze.
Monika & Ruda i Kropek. Za TM Bursztyn, Kocinka, Cykoria, Wodzik, Dyś i Zuzia..
Nasz wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... #p10850216

Monika

 
Posty: 17879
Od: Pt lut 22, 2002 12:49
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 45 gości