Isiu - miski są, kuwet tam nie będzie miał kto sprzątać


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anita5 pisze:Białoczarna koteczka, jak się dowiedziałam, ma mieć dom. Na razie była leczona na kk i będzie sterylizowana.
Mam prośbę. Ogromną. Czy ktoś ma może niepotrzebną kocią budkę, taką materiałową, może być nawet mocno zużyta, i mógłby przekazać tym kotom? W takiej materiałowej budce mogłyby sobie spać. Jakaś warstwa ogrzewająca by to była. A może ktoś w ramach świątecznej rozrzutności mógłby ze dwie takie budki zasponsorować? Ja mogę kupić, i dopilnować, żeby koty je tam miały. Miały budki wiklinowe, ale je zniszczyły, z nudów... Co one biedne mają tam robić.![]()
To taka mała prośba... A to tak wiele dla tych biedactw...
Jeden kotek jest tak dziki, że nadal nie ma jak mu zrobić fotek... Żal mi go strasznie...
mar9 pisze:anita5 pisze:Białoczarna koteczka, jak się dowiedziałam, ma mieć dom. Na razie była leczona na kk i będzie sterylizowana.
Mam prośbę. Ogromną. Czy ktoś ma może niepotrzebną kocią budkę, taką materiałową, może być nawet mocno zużyta, i mógłby przekazać tym kotom? W takiej materiałowej budce mogłyby sobie spać. Jakaś warstwa ogrzewająca by to była. A może ktoś w ramach świątecznej rozrzutności mógłby ze dwie takie budki zasponsorować? Ja mogę kupić, i dopilnować, żeby koty je tam miały. Miały budki wiklinowe, ale je zniszczyły, z nudów... Co one biedne mają tam robić.![]()
To taka mała prośba... A to tak wiele dla tych biedactw...
Jeden kotek jest tak dziki, że nadal nie ma jak mu zrobić fotek... Żal mi go strasznie...
Moja propozycja DT jest nadal aktualna, będzie przekocenie ale trudno, tylko pliiiiissss, niech to będzie zaszczepiony kotuń albo chociaż w miarę zdrowy bo wprawdzie Uszatka nie zaszczepiłam w zw. z jego choroba ale nie chcę ani jego ani tego nowego kotunia narażać na nowe zarazki.
Poza tym dobrze byłoby aby kotuń był zgodliwy w stadzie, mam już dwie indywidualistki w domu, więc wiem, co mówię, a chcę zminimalizować konflikty kocio-kocie.
A budkę używaną mogę ofiarować, wyjęłam z niej druty, deskę i służy jako legowisko ale można na powrót budkę z tego zrobić. Mam legowisko, którego nie lubią moje koty, jest ciagle obsikiwane i w zw. z tym ciągle w praniu, to też mogę podarować potrzebującym zmarzluszkom.
Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 835 gości