a może by porozmawiać z weterynarzem, aby pieniądze na leczenie Łapka wysyłać na konto lecznicy z dopiskiem "na Łapka"? wiem że takie rozwiązania przechodzą w kilku miejscach, sama wyślę co nieco dla kotula, poproszę o pw z wskazówkami co i jak a z panią kierownik to bym inaczej pogadała.....
łapek dalej jest u tej pani co był,zn.pani Aliny.Co jakiś czas ma wizyty u weta.Nie jest tam jedynym kotem, jest dosyć biednie,ale napewno go tam kocha ta pani.
Z tego co się dowiedziałam przed ŚBN to Łapek okazała się Łapką i (...)leczenie trwa nadal teraz kicia jest na antybiotyku bo zrobił się wrzód na łapce(...) więcej wie monika74
ja niestety w R mieszkam teraz a nie w Ś - bo kierownicę to bym w biały dzień,,,