Agi , moje kicie na pewno nie są dziekie, one poprostu mało widuą tu człowieka czasem latem więcej gdy na korty chodzili ale to wszystko , jedynie mnie widzą, biegną jak wołam, a dziki na pewno nie tak by się zachowywał .Dla mnie obecnie naważniesze to je złapać, potem bedę się martwiła o reszte , gdybym się nie bala że uciekną z szopy i nasz trud by nie był na marne. to sprobowałabym je tam dac, i tak cięzko mi będzie jak już sie je wyłapie bo ja je poprostu pokochałam

sa jagby cześcią mojego życia, mysle o nich, doglądam i potem nagle bedzie koniec, to tak jagby czegoś w moich obowiązkach zabrakło a co do tej pory było.
Kolejna sprawa to że one dorastają kotka w każdej chwili może mieć ruje a wciąz jest brat z nia

i ostatnia rzecz to że drzewo na którym są już je nie chroni przed okiem złych ludzi, liście opadły domki widać, , dzisiaj przymrozek zupełnie wyprowadził mnie z równowagi, prosze jeśli ktoś może wkleic mi zdęcie klatki łapki wówczas samej mi będzie łatwej taką zrobić, nigdy nie widziałam więc nie wiem jak to ma wygladac.
Boli mnie serce gdy widzę jak moje spia obok mnie na łózku a tamte teraz marzną

Proszę o zdjecie łapki !!!!!!!!