GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 30, 2009 18:20 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Wątek dzikiego kiedyś Felixa a teraz największy miziak z całej piątki
viewtopic.php?f=13&t=82648&hilit=dzikuski+juz+nie+dzikuski
Gosiara
 

Post » Pt paź 30, 2009 18:22 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Aleście mi kobitki lekturki dały no no ;)

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt paź 30, 2009 18:48 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Myślę Aggi, że kociaki z tego wątku nie są dzikie, one się tylko obawiają człowieka.
Już niejednego takiego miałam i po dwóch trzech dniach okazywały się największymi miziakami pod słońcem. Dzikiego kota nie zauważysz, nawet jak mu wykładasz jedzenie. Nawet jak jest chory to się chowa, by go nikt nie widział. Polujcie na nie, do oswojenia i szukać im domków póki są młode. W zimie dużo domków szuka kotków. Trzymam kciuki. :ok:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt paź 30, 2009 18:57 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Jestem właśnie w trakcie czytania twojego wątku...To niesamowite czego dokonałaś...Podziwiam...

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt paź 30, 2009 22:03 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Ale czyjego mojego wątku czy Amandy?Obie osowiłyśmy swoje koty miłością i cierpliwością:)
Gosiara
 

Post » Pt paź 30, 2009 22:07 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Wątku Amandy jak narazie,zaraz biorę się za twój ;)

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob paź 31, 2009 9:01 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

:ok:

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 31, 2009 10:12 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Aggi też tak możesz, czułością i cierpliwością :wink: :kotek:
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob paź 31, 2009 10:56 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Rozmawiałam z Kennel Blue of Blues na pw. Ona martwi sie jeszcze jedna sprawą. Kociaki zaczynaja wchodzic w okres dorosłości. Brat chodzi z siostrą. I niedługo może siostra byc w ciaży. Trzeba łapać i natychmiast na sterylke i kastracje. A poza tym trzeba leczyć. Kociaki chyba złapały koci katar. Na razie to tylko gdybanie. Okaże sie po złapaniu :evil:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob paź 31, 2009 11:03 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

IKA ja jestem w pełnej gotowości,w każdy dzień mogę podjechać-czekam tylko na wieści....

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob paź 31, 2009 11:34 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Cieszę się tylko gdzie sa koty :cry:
Mój ukochany Biesik 3.04. - 16.12.09 za TM
Obrazek[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=110295&start=0]

IKA 6

 
Posty: 6469
Od: Pon mar 30, 2009 18:31
Lokalizacja: Ruda Sląska

Post » Sob paź 31, 2009 11:41 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

W Gliwicach na Sośnicy...
Całkiem niedaleko od dworca w Zabrzu...

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 01, 2009 0:46 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Agi , moje kicie na pewno nie są dziekie, one poprostu mało widuą tu człowieka czasem latem więcej gdy na korty chodzili ale to wszystko , jedynie mnie widzą, biegną jak wołam, a dziki na pewno nie tak by się zachowywał .Dla mnie obecnie naważniesze to je złapać, potem bedę się martwiła o reszte , gdybym się nie bala że uciekną z szopy i nasz trud by nie był na marne. to sprobowałabym je tam dac, i tak cięzko mi będzie jak już sie je wyłapie bo ja je poprostu pokochałam :( sa jagby cześcią mojego życia, mysle o nich, doglądam i potem nagle bedzie koniec, to tak jagby czegoś w moich obowiązkach zabrakło a co do tej pory było.
Kolejna sprawa to że one dorastają kotka w każdej chwili może mieć ruje a wciąz jest brat z nia :(
i ostatnia rzecz to że drzewo na którym są już je nie chroni przed okiem złych ludzi, liście opadły domki widać, , dzisiaj przymrozek zupełnie wyprowadził mnie z równowagi, prosze jeśli ktoś może wkleic mi zdęcie klatki łapki wówczas samej mi będzie łatwej taką zrobić, nigdy nie widziałam więc nie wiem jak to ma wygladac.
Boli mnie serce gdy widzę jak moje spia obok mnie na łózku a tamte teraz marzną :( Proszę o zdjecie łapki !!!!!!!!

Kennel Blue of Blues

 
Posty: 79
Od: Sob paź 17, 2009 20:01
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 01, 2009 2:28 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Kennel- daj tylko znać,ja przyjadę ci pomóc,daj mi znać,w miarę możliwości czasowych podjadę...Zaraz poszukam może takiej klatki łapki gdzieś na necie...

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie lis 01, 2009 9:47 Re: GLIWICE SOŚNICA - pomoc potrzebna - chore kociaki

Tu jest klatka łapka--> viewtopic.php?f=1&t=64830&start=30
Psotka 23.02.2009 - 8.04.2015 [*]
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=88961

ObrazekObrazek

Amanda_0net

 
Posty: 7297
Od: Pon mar 13, 2006 20:56
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: emill, Google Adsense [Bot] i 172 gości