PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 18, 2009 20:58 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Wiecie co słucham jednego utworu...Myślę o rudasku...

"Bo każdy szuka kogoś,by pójść tą samą drogą...
I kochać dniem i nocą...
Do utraty tchu...
I tak na zawsze już..."
Rudasek też szuka,ktoś taki jest...

POMÓŻCIE.... :cry:

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 18, 2009 21:05 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Aggi pisze:Kropka-popłakałam się jak przeczytałam twoje słowa :cry:
Dotarło chyba do mnie w jak ciężkiej sytuacji jest rudzielec...Ja na niego czekam,zresztą,szczerze to zakochałam się w tym futrzaku...A biedak musi marznąć tylko przez te cholerne robale :evil:

Aggi-nie trac nadziei-może jeszcze ktoś sie odezwie???-w razie czego mozna zrobić tak jak radziła jedna z przedmówczyń-odrobaczyć można na działkach,i odpchlić,a do domku wziąc juz "oczyszczonego" kociaczka!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 18, 2009 21:09 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Idę pooffować na kociarni,może ktoś nam pomoże :(
Nie wiem czy to ma sens,czy nie złapie znów robali ...

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 18, 2009 21:10 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: mocno
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 18, 2009 21:15 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Aggi pisze:Idę pooffować na kociarni,może ktoś nam pomoże :(
Nie wiem czy to ma sens,czy nie złapie znów robali ...

Tabletki chronią -bo działaja przez jakis czas!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 18, 2009 21:20 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Słyszałam od weta że kot po odrobaczaniu może dwa dni później znów złapać :(
Martwią mnie też te robale,Sarunia była okropnie zarobaczona...On pewnie też jest,a wiadomo,musi "wykarmić" jakoś te robale :cry:

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 18, 2009 21:57 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Podnosimy..

Kaprys2004

 
Posty: 12087
Od: Śro kwi 02, 2008 15:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 18, 2009 21:59 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Ale zaraz po drugim odrobaczeniu mozesz go zabrac i wtedy niczego nowego nie złapie!!!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 18, 2009 22:10 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Sama nie wiem...Myśleliśmy od samego początku o Tymczasowym dt żeby kociak nie marzł na tych działkach,a tak to dwa razy odrobaczanie,więc to potrwa...Sama już nie wiem co robić :(

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 18, 2009 22:26 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Nie martw się tylko działaj-bo czas działa na niekorzyść kociaka-jak sie rozchoruje to dopiero bedzie dramat!
A nie możesz go wziąc do piwnicy-ja tak trzymałam kotke po sterylce-trzy tygodnie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie paź 18, 2009 22:58 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Jeśli możesz, posłuchaj Kropki. Zimno się robi.
Na razie podnoszę.
Hej, wszyscy. Zobaczcie rudaska. Taki jest malutki... :(
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 18, 2009 23:07 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Piwnica u mnie niestety odpada :( raz że nie mam w niej okienka z tego co wiem ( nie byłam w niej jeszcze) a dwa że u nas sąsiedzi nawet jej nie zamykają...
Kurde,nie mam jak odizolować go u siebie :( łazienka teoretycznie mogłaby być...ale drzwi się nie domykają :( więc kociak spokojnie mógłby wyjść...co nie byłoby najlepszym wyjściem :(
Kurcze.Może znajdzie się ktoś kto może mu pomóc?Na kilka dni chociaż...Prosimy...
Cholerka-kolejny problem...Kto by wtedy go przywiózł :( ja nie mobilna...Ehh

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie paź 18, 2009 23:23 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Aggi a klatka wystawowa? nie dasz rady załatwić? Można wtedy kota trzymać w domu w klatce i spokojnie odrobaczyć, trzeba tylko zachować szczególną ostrożność, myć często ręce itd. Naprawdę na tym forum masę osób ma małe dzieci, bierze koty, leczy, odrobacza itd. Sama lata temu brałam malenkiego, dzikiego kociaka mając 2 letnie dziecko.
Jeśli chodzi o transport to na tym forum wszystko się da załatwić (zajżyj na wątek transportowy). Zobacz też na necie czy nie ma koło ciebie jakiejś fundacji pomagającej zwierzakom może oni by przetrzymali i w ogóle pomogli. No nie wiem co ci jeszcze doradzić.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie paź 18, 2009 23:33 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Aggi, przepraszam, piszę tu, ponieważ wpisałaś się na moim wątku z prośbą o pomoc.
Ja jestem konkretna osoba, więc wybacz mój bezpośredni ton.

Wydaje mi się, że troszkę histeryzujesz. Zorganizowanie pomocy dla jednego kociaka, jeśli się chce, nie jest problemem.
Skoro się tak panicznie boisz robaków, wystarczy, że:
1. odwiedzisz swoją piwnicę, piwnica nie musi mieć okienka, kociak wytrzyma przez kilka dni
2. pożyczysz klatkę
3. umieścisz tam kociaka
4. odrobaczysz
5. przeniesiesz do mieszkania

Swoją drogą ciekawe podejście do sprawy robale-zwierzęta-dzieci. Przecież zwierzęta, które masz w domu też mają robale, nie na próżno wszystkie powinno się odrobaczać co kilka miesięcy. Co wtedy robisz ze swoimi kotami i psem?

Poza tym nawet w nieogrzewanej łazience (ciekawe jak się myjecie :roll: ) kociakowi będzie cieplej niż na działkach. Im dłużej na działkach pozostanie, tym większe ryzyko, że nie przetrzyma albo że zachoruje i będzie dziczał. Jeśli zachoruje, to go nie weźmiesz, bo z kolei będziesz się bała wirusów.

Szukasz tymczasu, wiedząc chyba, że dt są zapchane przez ostatnie wysypy.

Lepiej może porobić mu ogłoszenia adopcyjne, jest rudy, więc ds może się szybko znaleźć.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Pon paź 19, 2009 0:10 Re: PILNIE POTRZEBNY TDT dla 2-3miesięcznego rudaska!STRZ.OPOLS.

Phantasmagori-Głupio to zabrzmi...Ale ja dopiero "raczkująca" w sprawach adopcji,fundacji i takich rzeczy...Stąd adoptowałam dwa kociaki na stałe do siebie ( to moje pierwsze koty w "swoim" domu...) i wczoraj pojechała moja tymczasowiczka do domu :).To jedyne moje kontakty/próby pomagania kociakom...
Delfin,nie szkodzi-ale zrozum też że ja zaczynam wogóle w jakikolwiek sposób pomagać kotom...
Ad1.Co do mojej piwnicy-tam jest tragedia,kociak bez najmniejszego problemu z niej ucieknie,to prawie tak samo jak na dworze,bez problemu wyjdzie z mojej,a potem na dwór...
Ad2.O jakiej klatce mówisz??
W tym sęk,że kociaki i pies są już po odrobaczaniu,żadne nie miało robali...
Co do nieogrzewanej łazienki-uwierz mi,jest ciężko,52m2 mieszkania grzejemy jednym grzejnikiem elektrycznym...Wynajmujemy mieszkanie za 800zł a nawet ogrzewania tu nie ma...Na ścianach robi się grzyb,są tak mokre ściany że po dotknięciu na dłoni zostają krople wody :( sorki,rozpisałam sie ;)
Nie chodzi mi konkretnie o tymczas,a o kilka dni żeby odrobaczyć.
Dużo łatwiej by mi było gdyby kot był na miejscu,ale Lucky tam mieszka,niestety nie ja...
Może i panikuję,nigdy nie zajmowałam się takimi rzeczami,może nie powinnam :( nie wiem,jedyne o czym myślę,to to że ten kociak nie powinien tam marznąć...
Ps.Co do robali-nie boję się jako tako robali samych w sobie-Sara była okropnie zarobaczona,brzuszek miała jak w ciąży.Zdecydowałam że nie wezmę do domu żadnego zarobaczonego zwierzaka (bardziej mąż niż ja,ale ja też ;) ) po tym,jak u siostrzyczki tamtej było"podejrzenie" bąblowca.Zwyczajnie dotarło do mnie,że to może być niebezpieczne dla dziecka.Wystarczy mi na dzień dzisiejszy zmartwień związanych z tym że przez te cholerną wilgoć moje dziecko ma zapalenie oskrzeli...Nie chcę dokładać sobie kolejnych rzeczy :cry:

Aggi

 
Posty: 2054
Od: Nie wrz 20, 2009 23:50
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości