moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 07, 2009 8:28 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

milenap pisze:Witaj Siasia!

Dopiero trafiłam na wątek i widzę, ze jesteś z Zielonej, jak miło :D a w jakim rejonie te maluszki i mamusie łapałaś?

Lidka, co do sterylek, to co roku jest przetarg, są karty, które wydaje Inicjatywa i TOZ, w tym roku już się kończą (albo już skończyły), ale jak są jakieś pilne sprawy, to Inicjatywa powinna pomóc, naprawde fajni ludzie :D


Milenap od razu mi raźniej :mrgreen: dobrze wiedzieć, że jest w zasięgu ręki ktoś, kogo mogę pomęczyć trudnymi pytaniami :) kociaczki i mamusię złapałam na kożuchowskiej.

Co do sterylizacji chyba da się coś w tym roku jeszcze zdziałać. Babeczka z IDZ mówiła, że mam umawiać mamuśkę jak tylko troszkę się zaaklimatyzuje. co bardzo bardzo mnie cieszy :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Czw paź 08, 2009 16:35 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

:kotek:

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw paź 08, 2009 16:41 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Siasieńko,a ja strasznie się cieszę,że i Ty i Milenka będziecie miały siebie blisko-Milenka to wspaniały człowiek-znamy sie z forum juz przeszło rok i wiem coś na ten temat!!!
Będzie Wam obu raźniej!
I super,że panie z IDZ pomagaja Ci w tym ambarasie!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw paź 08, 2009 19:00 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Kropeczko ja też się bardzo cieszę :mrgreen: w tej chwili bardzo bardzo potrzebuję wsparcia. patrząc na moje zestresowane i nieszczęśliwe (na szczęście wiem, że chwilowo) rezydentki pęka mi serce :cry: wszechobecne kocie kupki też nie poprawiają mi nastroju. z jednej strony wiem, że nie mogłam postąpić inaczej (zostawić koteczków), z drugiej strony wiem, że bardzo skomplikowałam sobie życie :roll: martwię się, że bidulki nie znajdą domków, a u mnie też zostać nie mogą. mały rudziaszek z chorutką łąpką jest taki nieporadny. praktycznie każde siusiu czy kupka kończą się szorowaniem połowy umorusanego kota. kto zechce taką niezdarotke zabrać do siebie? ech, szkoda gadać... dzisiaj kiepski nastruj udzielił się chyba mi :(
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Czw paź 08, 2009 19:07 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Siasia, spokojnie nie martw się, zobaczysz jak maluszki za kilka dni bedą sobie super radziły! 3 "kukułki", które są u mnie też na początku powodowały ogólny chaos :lol: ale z każdym dniem było coraz lepiej, małe z kuwetki zaczęły korzystać modelowo, odeszło troche pracy. Małe rosną ekspresowo, każdy dzień przynosi zmianę!



Kasiu, dziekuję :oops:
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw paź 08, 2009 19:22 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

tak właśnie staram się myśleć :) jedno spojrzenie w ich maleńkie oczka i wiem, że to wszystko warte jest zachodu. jutro pierwszy maluszek jedzie do nowego domku. zostają jeszcze trzy kocie nieszczęścia. oby domki dla nich znalazły sie równie prędko. i oby do tego czasu robale małe opanowały sztukę korzystania z kuwetki, bo jak tak dalej pójdzie, mój dotąd cierpiwy TŻ, może nie wytrwać w swej cierpliwości :D na szczęście kocha ogony tak samo jak ja :1luvu:

a oto sprawcy całego zamieszania:
http://www.siasia1981.fotosik.pl/
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Pt paź 09, 2009 21:32 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Siasia, no cudne sa! :1luvu: a mamusia to szylkretka? ja myśle, ze szybko znajdą domki :D

Jak postępy kuwetkowe?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt paź 09, 2009 21:45 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

dziękuję :) też trzymam kciuki za nowe domki :ok: Dzisiaj jeden maluszek trafił do swoich Dużych. Serce mi pękało,kiedy wkładałam maluszka do transporterka :cry: ale wiem, że będzie miał tam dobrze.
Mamusia jest faktycznie prześliczną i do tego bardzo miziastą szylkretką. Musiała być kiedyś kotkiem domowym, bo zachowuje się bardziej wzosrowo niż moje panienki :D
Postępy kuwetkowe jako takie są :) Ufff... Liczę na kolejne. Maluszki mają lekkie rozwolnienie więc nie zawsze dają radę wcelować w kuwetkę. a ja biegam sobie ze szmatką i sprzątam. a końca nie widać :)
dzisiaj pierwszy raz koteńki zrozumiały, że jedzonko będzie zawsze na nie czekać o tej samej porze i nie trzeba zjadać na zapas. do tej pory były w stanie połknąc konia z kopytami, a dzisiaj nawet co nieco zostało :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Pt paź 09, 2009 21:56 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Siasia, no to super, że już jeden maluszek ma dom :D

Na rozwolnienie możesz im ugotować marchwianki (marchew trzesz na grubej tarce, albo kroisz, gotujesz w nieduzej ilosci wody do miękkości, najcenniejszy jest właśnie ten wywar), kleiku ryżowego, do tego troche ugotowanego kurczaka i super jedzonko dla maluchów i brzuszki też się uspokoją :D

Jakby nie mijało, to podaj im np. Smecte, takie maluchy mogą się szybko odwodnić, wiec trzeba kupek pilnowac.

A były już odrobaczane?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt paź 09, 2009 22:01 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

o ile mi się nie pomieszało to w środę (albo czwartek) dostały tabletki na robaki. maluszki na szczęście dużo piją więc chyba nie odwodnią. założyłam sobie, że jeśli do jutra im nie przejdzie odwiedzę weta. ale z przepisu na marchwiankę niewątpliwie skorzystam :) one sa wszystkochybażerne :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Pt paź 09, 2009 22:04 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Suuper,ze maleństwo znalazło domek-pozostałe tez znajdą-takie piękne sa!!!
I takie juz duże!!!

A marchwiankę tez polecam -dawałam małemu Bru mleczko na tej marchwiance,bo nie miałam Mixolu,tylko Nan2 i biedactwo dostało rozwolnienia :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt paź 09, 2009 22:12 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

zobaczymy jak jutro marchwianka podziała na ich brzuszki.
troszkę się martwię o mamusię, bo brzuchol ma nadal wielgaśny, a wetka nie widzi w tym problemu. jak długo może trwać, że tak to ujmę :D , wydalanie robali z organizmu? może po prostu muszę uzbroić się w cierpliwość?
maluszki niby takie duże, a meczko mamusine jeszcze popijają :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

siasia1981

 
Posty: 498
Od: Śro lut 25, 2009 8:45
Lokalizacja: zielona góra

Post » Pt paź 09, 2009 22:43 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Beatce brzusio zmalało po kilku dniach,ale i tak bedzie po raz drugi odrobaczana,trzeba wybic to co było w postaci jaj.U mamusi,tez pewnie brzusio zmaleje,musi sie wyczyścic ze złogów ubitych "obcych" i z gazów powstałych w wyniku ich rozkładu!
A dzieciaczki na zdjeciu wyglądaja na niewiele mniejsze od mamusi :lol:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt paź 09, 2009 23:05 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

No to prawda, małe niewiele mniejsze od mamy :lol:

Siasia, a jak kupy mamusi? były jakieś robale po tabletkach? a jak zapaszek?
Mozesz jej dawać spokojnie espumisan na przykład, jedną kaspułkę nakłuwasz i te kilka kropli można jej np. palcem na pysiu rozsmarować. Espumisan jest zupełnie obojętny dla organizmu, nie można przedawkować, ani zaszkodzić, a pomoze mamusi pozbyć się gazów :wink:

A do jakiego weta chodzicie?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Pt paź 09, 2009 23:15 Re: moje pierwsze tymczasy.. POMOCY!!! ;)

Jakie cuuuda :1luvu: ale najładniejsze są w podpisie :mrgreen:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 661 gości