Formica pisze:Gallo kwestia marketingowa, któryś ze środków był wypuszczony na rynek jako drugi i zbieżnością nazwy chciał przejąć część klientów konkurencji.
No tak, tylko że Advantix i Advantage to środki tej samej firmy

A zbieżność nazw w tym przypadku jest niebezpieczna

Pewnie, że wiele zależy od dawki - zresztą w każdym przypadku. Wszak ryzyko to wypadkowa toksyczności i narażenia. I środki bardzo toksyczne w małych dawkach mogą nie szkodzić, a środki pozornie nietoksyczne, lecz przedawkowane - zaszkodzą.
W przypadku Oridermylu to nie tylko dawka jest malutka, ale i sposób podania mocno utrudnia kotu wylizanie tego (jeśli poda się głęboko i nie wycieka). A że permetryna ma działanie typowo kontaktowe, to raczej nie wchłania się do organizmu, tylko działa na powierzchni. Ale przyznam, że trochę się bałam, jak wprowadzili ten nowy Oridermyl
