Tymczasowe Niekochane III-czekają

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 16, 2009 5:22 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Arnold nie żyje

zmarł w nocy
późno wieczorem TZ zauważył, że po całym dniu dobrego apetytu, chodzenia do kuwety, aktywności jest ponownie apatyczny. zgasł w nocy. nic się nie dało zrobić, po prostu zgasł. oddał mocz pod siebie, była biegunka i zmarł. My tak się staralismy, a nie udało sie....
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk


Post » Pt paź 16, 2009 6:17 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

:( Strasznie mi przykro.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 16, 2009 6:20 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

tak mi żal Arnolda
tak żal tych kociąt. one już na starcie mają ciężko. niedożywione, z małą masą ciała, bez odporności. za wcześnie oderwane od matek, niedokarmione, brak odporności, brak siły
jak żal tego biednego Arnolda. zamiast bawić się, cieszyć, brykać to on głównie znał zastrzyki i strzykawkę z kolejnymi preparatami.
wściekłość i bezsilność biorą. bezsilność bo nie udało się pomóc
wściekłość, bo Arnold, inne kociaki cierpią i umierają przez durniów, którzy najpierw kotkę dopuszczą a potem oderwą malucha od matki, pozbawią odporności i jedzenia, wyrzucą do schronu.
żal, że nie udało nam się a tak staraliśmy się...
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 16, 2009 7:36 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

przykro i żal :(

moony

 
Posty: 486
Od: Sob mar 29, 2008 13:54
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 16, 2009 8:00 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewa, wiem ze to juz nie ma znaczenia dla kotka, ale czy zrobiliscie test?
Jak wczoraj pisalas ze kotek zyje to sobie pomyslalam ze to nie to ale objawy mial bardzo charakterystyczne (biegunka totalna, koloru bialego i poza kuweta, wyziebienie, chwilowa poprawa potem nagla smierc). Strasznie wspolczuje, wiem jaka to bezsilnosc po wszystkich wysilkach. Strasznie zal.
Mi sie dzisiaj snilo ze nagle sie okazalalo ze moje Trojeczka i Siodemeczka zyja i strasznie sie balam ze moga sie u mnie zarazic.
Sen absurdalny ale jesli to pp to trzeba bedzie kwarantanny na kocieta przestrzegac. I z tego co pisalas jeden z Twoich starszych kotow troche chorowal, mozliwe ze przechodzil rowniez pp (wiec nie ma sensu szukac jakis innych przyczyn).

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pt paź 16, 2009 9:42 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Biedny maluszek :(

A ja rozmawialam wczoraj z domkiem szylkreci i jest wszystko ok :) Oby tak zostalo.

Wczoraj zawiozlam mala czarnulke i dzisiaj z nimi rozmawialam i tez jest ok:) Kotek zalatwia sie do kuwetki, je i mruczy na kolanach ;) choc troche jeszcze jest rozkojarzona. Mam nadzieje ze to sie juz nie zmieni i bedzie grzeczna i wszyscy beda happy. Moze to wlasnie to ten dom.

Zostala mi wiec Salsa. nikt o nia nie dzwoni, musze zrobic ladniejsze fotki chyba.

I kocurek ale kocurka chyba nie wydam nikomu. A i tak wciaz go inhaluje, juz prawie miesiac ;) Kocurka zostawie rodzicom;) Przynajmniej takie sa plany.

mika_xx

 
Posty: 1959
Od: Pon lis 27, 2006 22:51
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 16, 2009 14:56 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Mika-ciesze sie ,ze ta dwójka w domu
a dobre zdjecie -to połowa sukcesu :wink:

Ewaa6-tak bardzo mi przykro :( :( :(
Wiem, ze zrobiliscie co sie dało.Ja nie sadze,żeby to była pp..ale tez kompletnie nie mam takiej pewnosci ,ze nie

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 16, 2009 15:59 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Zal bardzo, ze sie nie udalo
Co do pp to nie jest to takie pewne. Tym bardziej, ze biala biegunka byla ale nie wczoraj, byla chyba 2 albo 3 dni temu i to wtedy jak Arnoldzik pil tylko mleko. pani doktor mowila, ze ta biegunka od mleka zreszta to samo powiedzial TZ.
wczoraj juz kooopale byly normalne, zreszta te kooopale ktore znalezlismy rano juz po smierci Arnolda nie byly biale ani jasne, byly normalnego koloru. nie bylo takze w ogole wymiotow. w ciagu zadnego dnia nie bylo wymiotow.
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 16, 2009 18:40 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewa-pp nie jest wogole pewne, ale zagrozenie jest i zanim wezmiesz jakiegos małego tymczasika nieszczepionego musisz wypytac p.doktor

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 16, 2009 19:41 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

A mój Ariel domu nie znalazł, ten co miałam na oku jednak się nie zdecydował. Poza tym nikt nie dzwoni, nikt się nie interesuje :? :| :|

Pianka

 
Posty: 544
Od: Pt maja 13, 2005 21:42

Post » Pt paź 16, 2009 21:01 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

rozmawiałam z pania doktor
powiedziała jak zdezynfekować mieszkanie, jej zdaniem i zdaniem TZ to raczej nie pp
mamy odpowiednio zdezynfekowac i mozemy brac na dt
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt paź 16, 2009 21:59 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Ewaa6-tak bardzo żal Arnolda :cry: :cry: :cry:
był taki piękny :cry:

Myślisz o następnych maluszkach,to pozwolisz,że coś zaproponuję :oops:
Jeżeli nie wszystkie maluszki od Sabinki znajdą domy na akcji mogłabyś Je przejąć pod Swoją opiekę?
Tym bardziej,że One jeszcze maleńkie,powinny pobyć pod doświadczonym okiem zanim pójdą w świat.
Tak tylko zaproponowałam,jakby nie było maluszków w schronisku.
Obrazek

Te,które odeszły [*]
Fiona 12.01.2010.r. Borys 01.02.2010.r. Marusia 08.06.2011.r.
Aureliusz i Pyza 06.2011.r. Emiś 31.10.2011.r. Rudy 04.12.2011.r.
Kruszynka 04.04.2012.r. Maciuś 18.08.2012.r.Piękna 25.09.2012.r.

BOENA

 
Posty: 4200
Od: Czw lip 05, 2007 16:04
Lokalizacja: katowice

Post » Sob paź 17, 2009 5:26 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

Mam nadzieję, że jak najwięcej kociaków znajdzie dobre domy na akcji w silesii
a po akcji na pewno jakiegoś kociaka weźmiemy
Obrazek

"Nigdy nie jesteśmy tak bardzo bezbronni wobec cierpienia jak wtedy, gdy kochamy, nigdy nie jesteśmy bardziej narażeni na nieszczęście niż wtedy, gdy utraciliśmy ukochany obiekt"
Teodor 1997 (?) - 02.03.2013

Ewaa6

 
Posty: 11202
Od: Sob paź 30, 2004 14:37
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 17, 2009 19:52 Re: Tymczasowe Niekochane III-czekają na domy

No i niestety, teraz już obydwoje z Puszkiem jedziemy na antybiotykach :( Dlatego nie bylo mnie na akcji, bo kiepsko się jeszcze czuję, no i trzeba było jechać do weta. Puchol charczy i świszczy przez nos, wystraszył mnie w nocy. Nadal na szczęście nie ma nic w płucach ani oskrzelach, ale jednak antybiotyk dostał. Jak to mężczyzna, lekarzy i zastrzyków nie lubi i był bardzo, ale to bardzo zły, o czym informował głośno nawet po wyjściu od lekarza :) Od jutra spróbujemy z tabletkami w masełku... hm... :roll: Poza tym wszystko dobrze - i jedzenie i reszta :) Nawet bryka nieźle. No i tuli się nieustannie :)

Nov@

 
Posty: 538
Od: Pon maja 11, 2009 8:13
Lokalizacja: Mysłowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, fruzelina, Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Myszorek i 175 gości