- ma teraz swój własny osobisty wątek: viewtopic.php?f=1&t=99494
- potrzebuje NATYCHMIAST domku, choćby tymczasowego!!!!
Cichy Kąt pisze:Pelagia to kocia staruszka.
8 sierpnia trafiła do Cichego Kąta po śmierci swej opiekunki. Ma bielmo na oczku, jest stara... sezon kocięcy w pełni - kicia nie może liczyć chyba na ekspresowe znalezienie domu, a tu przecież nie koniec nieszczęść...
Pelcia jest chora. 1 września pojechała z CKociarni do lecznicowego szpitaliku. Trzeba było szybko wyciąć przerosty w pyszczku, które wyglądały na nowotwórDopiero wynik badania histopatologicznego da jednoznaczną odpowiedź.
Na szczęście wyniki badań krwi kociej seniorki są w normie.
A oto ona:
Kicia jest spokojna, słodka, łagodna i bezkonfliktowa. Łaknie kontaktu z człowiekiem, chodzi za nim krok w krok, a jako że straszny z niej miziak - domaga się głaskania.
Jednak ten smutny wyraz pyszczka....
Ona nie może wrócić na kociarnię - musimy zapewnić jej obserwację i spokój...
Ze względu na to, że w lecznicy nikt nie pracuje w weekend musimy zabrać koteczkę ze szpitalika do jutra. Domy tymczasowe są przepełnione, azyl przeżywa prawdziwą, coroczną letnią katastrofę, tym razem sytuacja jest jednak jeszcze trudniejsza.
Domku! Stały czy tymczasowy, Pelagia potrzebuje Cię szybko![]()
![]()
![]()
Tu także można poczytać o Pelagii: viewtopic.php?f=1&t=95739 (wątek ogólny azylu Cichy Kąt)