160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

» Sob maja 16, 2009 14:06

u mnie tez dzis nie zaciekawie
pogoda do bani i w ogole do bani

» Sob maja 16, 2009 15:28

iza71koty pisze:Kotki czują sie chyba dobrze. Jedna napewno. Ale druga jest już dosć stara i chyba ma astmę albo jest mocno przeziębiona, bo głośno oddycha. Ja sie z ta Karmicielką nie widuje, bo karmię na opuszczonych działkach w innych godzinach.Zreszta chyba pamietasz NOT jak byłyśmy pierwszym razem po kotki na sterylki, że juz wtedy powiedziałam Meżowi tej Pani, ze wysterylizuję te kotki, czy mu sie to podoba czy nie. Wszystkie bez wyjątku. Te z terenu obejścia jego działki też. Nie obchodzą mnie ich TEORIE.Dlatego wolę zabierać kotki po południu sama, bo oni przyjeżdzają rano. nie widujemy sie. Ale skoro oni przyjeżdżaja to chyba widza, ze tamte sa juz wypuszczone, całe i zdrowe.

I słusznie, że unika Pani spotkań z karmicielką-rozmnażaczką i jej mężem.
Zimą niewiele robili, a teraz uzurpują sobie prawo do kotów, które Pani karmi od kilku miesięcy.
Gdzie oni byli, gdy te koty oszalałe z głodu czekały na nich zimową porą?

Najgorsze, że te działki na dawnym lotnisku mają być zrównane z ziemią.
Słyszałam od mieszkańców Dąbia, że w najbliższym czasie na te tereny mają wjechać spychacze. Wiadomo, że koty będą musiały rozproszyć się po dzielnicy. Dobrze, żeby były chociaż wysterylizowane.
Zatem te sterylki, które teraz Pani robi na tych opuszczonych działkach to wielka sprawa.

» Sob maja 16, 2009 15:46

Ja też słyszałam od bezdomnych.Nie wiem ile w tym prawdy NOT. Ludzie zawsze dużo mówią.Jak Mąż będzie to poproszę i pojedzie do Urzedu i sam zapyta dokładnie czy planuja tam jakieś prace w najbliższym terminie czy nie.Nie sądzę zeby koty się rozproszyły. To wielki teren. Jeśli nie będzie altanek, będą szukać schronienia po krzakach.Gdzie mają stamtąd odejść? Przecież żyją tam od lat.Jeśli coś się dowiem , to sie będę zastanawiać. Teraz to tylko pogłoski. Jest wiele takich terenów. Wiele było planów. I co? Pozabierali ludziom i stoją odłogiem.

» Sob maja 16, 2009 23:19

no wlasnie tak to juz jest w tej polsce,zero pomyslunku zero zastanowienia,ale taka juz mentalnosc pozostala z czerwonych czasow

i niestety nad czym ubolewam najbardziej
nie ma metody na wytepienie debilizmu

spokojnej niocy zycze :wink:

» Nie maja 17, 2009 0:49

Dobrej nocy, Wiora.
Życzę kolorowych, miłych snów.

» Nie maja 17, 2009 8:39

dzien dobry :wink:

» Nie maja 17, 2009 10:31

Córka Celinki po dobie po sterylce została wypuszczona na wolnosć ,po wysokiej strylce aborcyjnej, bo było podejrzenie że moga być odchowane około 2 miesięczne kociaki.Narazie nie ma potwierdzenia tego faktu. Kicia przychodzi sama. Po wypuszczeniu czuła sie dobrze. Apetyt dopisywał. Było wielkie i radosne przywitanie z Celinka :wink:

-

» Nie maja 17, 2009 10:37

A tu spotkanie z Celinką na kociej stołówce.

-

» Nie maja 17, 2009 10:43

Witam.
Koty nakarmione, psy wyprowadzone, kawusia wypita.
Zapowiada się fajna, słoneczna niedziela.

A czemu dziecko Celinki nie ma imienia i wabi się Córka Celinki?
Proponuję Celinkabis.
Świetnie, że jej dorastające potomstwo okazało się fatamorganą widzianą przez bezdomnego.
Na zdjęciach widać, że Córka Celinki ma się dobrze na wolności w pobliżu rodzicielki i pewnie śpiewa "Nie ma jak u mamy...".

» Nie maja 17, 2009 11:07

Fiona - Opiekun Wirtualny Monika74

-

» Nie maja 17, 2009 11:37

Roxana- Opiekun Wirtualny Lucky galaxy

-

» Nie maja 17, 2009 11:57

Kto pokocha Tereskę????

-

Proszę o Opiekę Wirtualną dla kici :catmilk:

» Nie maja 17, 2009 14:02

Frania - Opiekun Wirtualny Wiora

-

Wioruś zdjecia narazie takie mamy, bo Frania boi się aparatu i zaraz mi zmyka. Zresztą widac na jednym ze zdjeć jak uroczo ucieka z łapkami w górze :lol:

» Nie maja 17, 2009 14:43

iza71koty pisze:Fiona - Opiekun Wirtualny Monika74

--
--
--

Śliczna ta "moja" Fioneczka :lol:

» Nie maja 17, 2009 14:51

NOT pisze:Witam.
Koty nakarmione, psy wyprowadzone, kawusia wypita.
Zapowiada się fajna, słoneczna niedziela.

A czemu dziecko Celinki nie ma imienia i wabi się Córka Celinki?
Proponuję Celinkabis.
Świetnie, że jej dorastające potomstwo okazało się fatamorganą widzianą przez bezdomnego.
Na zdjęciach widać, że Córka Celinki ma się dobrze na wolności w pobliżu rodzicielki i pewnie śpiewa "Nie ma jak u mamy...".

No nie ma imienia, bo mi już mało imion do głowy przychodzi...Ale Bardzo mi się podoba Celinka'Bis :lol:

160 Kotów Szczecin Prosimy o Wsparcie

Kto przegląda forum