POMOCY dla 7letniej kotki!!! (bo dziecko)/MA DOM! :)

» Sob lis 08, 2008 14:41

podczytuję od początku. A teraz ściskam kciuki jeszcze mocniej!!!

» Sob lis 08, 2008 20:36

no toooooo :ok:

dobrze !

» Nie lis 09, 2008 10:22

trzymam trzymam

» Pon lis 10, 2008 15:33

Witam:)

Jestem po godzinnej rozmowie z przesympatyczna Pania Monika:)
Kicia ma duzo szczescia ze trafiła własnie na nia:) to wspania ciepła osoba

Mam tylko nadzieje ze Pani Monika wejdzie na forum do czego ja goraco zachecałam i opowie Wam reszte historii kotki ktora u niej znalazła wspaniały dom:)

Kotenko gratuluje znajdziesz tam duuuuuuzo miłosci:)
Lidka dzis bedzie dzwonic w sprawie transportu:)

Chciałam tylko napisac ze Pani Monika ma wspaniałego meza ktory jest kociarzem:) a to sie zdarza sie niezwylkle rzadko:)

Pani Moniko zapraszamy na forum

» Pon lis 10, 2008 16:04

To chyba cud!!! Strasznie się cieszę!!!!!!

:ok:

» Pon lis 10, 2008 16:13

Super wieści. Bardzo się cieszę

Oby teraz koteczka szybko zamieszkała w swoim nowym domu.

» Pon lis 10, 2008 19:58

super się czyta dobre wieści

» Pon lis 10, 2008 20:53

na TAKI dom trzeba było tak długo czekac!
A teraz mocne :ok:

za dobre zakończenie!

» Wto lis 11, 2008 0:54

i tym sposobem moja tutejsza pupilka , na którą miałam chrapkę została sprzątnięta mi sprzed nosa

ale jakie to miłe sprzątnięcie

cieszę się niesamowicie aż chce mi się skoczyć pod sufit i wykonać jakieś salto po ileś tam kroć przekręcone!!!

Koteńce się należy

i imprezka a co tam !!!

Domek to domek i swoje posłanko

hip hip huura hura hura!

» Śro lis 12, 2008 9:25

Ustalone, ze w sobote wczesnym rankiem ruszamy za Poznan!

Nadia bedzie musiala dostac sedalin na droge, bo nawet wyprawe do weta 10 min samochodem znosi b. zle (zdzay sie calutka zaslinic , zesikac i zrobic kupe...).

Trzymajcie kciuki, zeby los juz nic nie namieszal.

» Śro lis 12, 2008 13:36

lidiya pisze:Ustalone, ze w sobote wczesnym rankiem ruszamy za Poznan!

Nadia bedzie musiala dostac sedalin na droge, bo nawet wyprawe do weta 10 min samochodem znosi b. zle (zdzay sie calutka zaslinic , zesikac i zrobic kupe...).

Trzymajcie kciuki, zeby los juz nic nie namieszal.

Kciuki są

I wybuch radości też! :dance:

» Śro lis 12, 2008 13:42

lidiya pisze:Trzymajcie kciuki, zeby los juz nic nie namieszal.

» Nie lis 16, 2008 16:58

Już niedziela. Będą jakieś dobre wieści?

» Nie lis 16, 2008 17:20

Lidka dzwoniła do mnie w sobote i kotulka jest juz w swoim domku:)
Nowe otoczenie przyjeła ze spokojem i zwiedzała dom z podniesionym ogonkiem:) mysle ze to bardzo dobry znak:)

» Pon lis 17, 2008 0:08

ba dobry ! rzekłabym rewelka!

ha ha ha .... rany jak się cieszę!!!!!
!!!!!

POMOCY dla 7letniej kotki!!! (bo dziecko)/MA DOM! :)

Kto przegląda forum