[Białystok 2]60 kociaków i nowe nędze :(:( s.97

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 16, 2008 11:30

1969ak- troszkę wiedzą. Tj pojawia się notatka w Porannym, w Radiu Białystok i Jard w wiadomościach. Oczywiście zawsze przydałoby się więcej...

Dziś do domku pojechał mały Putinek vel Plastuś Uszatek od Jani. Może być niestety różnie bo jest tam dość niesympatyczna kocica. (Może nie tak niesympatyczna jak moja, ale też osobowość jędzowata) A Mały raczej nie zawalczy o swoje bo strachulec straszliwy.
Siedział chwilę u mnie czekając na dalszą trasę i wyglądał tak:

Obrazek

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 16, 2008 17:07

Wcale nie wygląda jędzowato :)

Mam już nowy fotaparat, więc pokażę dziś swojego Słonika, który tymczasuje u mnie dokładnie od miesiąca. To taka mruczaca przylepka, zupełne przeciwieństwo mojej Koty :)
Rozkoszny jest i niebywale gadatliwy :) Kocha wszystkich. Nie wyłączając Niuni, która pozwala mu się już przytulać i sypiać w swoim ogonie, a czasem nawet obwąchiwać.
Oto Słonik:
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Słonik już od dawna kuwetkuje (nawet w zapachowym :roll: ), więc ufff... nie spacerujemy wszyscy całymi dniami. Ale co mnie najbardziej dziwi, zupełnie nie ma ochoty wychodzić na podwórko :)
Zastanawiam się, jak można odchudzić Słonika. To nie będzie proste bo drze ryjka, jak tylko poczuje odrobinę luzu w swoim tłustym brzuszku. Jak to zrobić?
Ostatnio edytowano Śro lip 16, 2008 17:35 przez Iwona&Wiki, łącznie edytowano 1 raz
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Śro lip 16, 2008 17:16

grube koty sa fajne.... po co odchudzac ;) slonik musi byc slonikowaty ;)

melba

 
Posty: 804
Od: Wto lis 16, 2004 12:50

Post » Śro lip 16, 2008 17:43

No prawda, faaajne to są :) oj są :)
Bardzo mi sie podoba taki tłuścioch, szczególnie gdy siada.
Robi takie łup. :)
Ale martwię się o jej zdrowie - Słonik waży już pewnie ponad 5 kg. :(
Faaajny jest, prawda?
Pozdrawiamy
ObrazekObrazekObrazek

Iwona&Wiki

 
Posty: 94
Od: Nie lut 04, 2007 9:48
Lokalizacja: Białystok-Kleosin

Post » Śro lip 16, 2008 18:01

Ale nie wygląda grubo :) Łapki ma długie, tak jak Demi, tyle, że Demi nieco cięższy. 5 kilo kota to nie byle co :)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro lip 16, 2008 20:45

Oj Iwonko, bo to nie Plastuś vel Uszatek miał być jędzowaty a jego nowa starsza siostrzyczka :D Dzwoniłam przed chwilą narazie jeszcze wszyscy żyją...
A co do Twojej nowej Koty - myślę, że nie chce wychodzić bo uważa, że ona to już stanowczo za dużo świeżego powietrza się w życiu nawąchała...

Dziś domek znalazła też czarnulka z paczki ślepaczków od Pani Danusi i Szarutka z paczki ślepaczków od Szałwii. I maluś z lecznicy na Wesołej.
Uff. Już mi lepiej. Ale zapewne nie na długo, bo jutro Melba z Iwoną wybierają się na łowy :twisted: A mają pole do popisu - 2 kocice, 9 kociaków :roll:

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2008 8:10

Poszliśmy łapać koty... a tu ich nie ma. To już 2 dzień i cisza...

Z tymi ulotkami to można je umieszczać w moim miejscu pracy, ale dopiero od września. Przewijają się tysiące ludzi, może ktoś przygarnie malucha.

Kociaka wzięłabym sama, ale mam newsa, że u rodziców lada dzień powiększy się kocia rodzina i trzeba ich będzie poratować. Koty będą półsyberyjskie, zamieszczę zdjecia jak tylko się da, może ktoś będzie chciał.

Shaula

 
Posty: 14
Od: Wto lip 01, 2008 9:16
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2008 9:55

Dziewczyny, przepraszam, że tak z innej beczki ale czy któraś z Was wie gdzie w Białymstoku dostanę karmę Acana?
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lip 17, 2008 12:51

MonikaG - Dla kota, czy może psa? Jeśli dla kota, to nie mam pojęcia. Najlepiej zamawiać przez internet :wink:

plinka

 
Posty: 338
Od: Sob paź 13, 2007 16:03
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2008 15:00

Shaula pisze:
Kociaka wzięłabym sama, ale mam newsa, że u rodziców lada dzień powiększy się kocia rodzina i trzeba ich będzie poratować. Koty będą półsyberyjskie, zamieszczę zdjecia jak tylko się da, może ktoś będzie chciał.


Shaula warunkiem pomocy zawsze jest warunek sterylizacji mamy kociąt, to tak dla przypomnienia :wink:

Dziś z melbą i Iwoną byłyśmy na polowaniu porannym, co zgroza umówiłyśmy się bladym świtem o 6 rano :strach:
Ale jak to napisała Iwona na dogo jest 6 do 3 dla kotów :evil:
Dziś jedziemy o 21 na powtórkę, została tam mama i 6 kociaków, z czego 2 maleństwa do ucywilizowania i 4 większe takie około 4 miesięcy ( jest ktoś chętny do ich cywilizacji?? )
Do mnie przyjechała ruda dziewuszka: Marchewka i czarny kocurek dzika dzicz najprawdopodobniej zostanie wykastrowany i puszczony, no chybaże jakimś cudem da się ugłaskać

Marchewka jest kochaną przylepką i wygląda jak siostra Putinka vel Plastusia Uszatka od Jani :roll:
Marchewka ma według wetki z 6 -7 tygodni i mieści się w mojej dłoni, biedulka taka jest tycia.
Na zdjęciu są ręce córki, coby nie bylo, że oszukuję :lol:

Obrazek Obrazek Obrazek

monia3a

 
Posty: 2009
Od: Wto paź 16, 2007 13:00
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2008 15:36

plinka pisze:MonikaG - Dla kota, czy może psa? Jeśli dla kota, to nie mam pojęcia. Najlepiej zamawiać przez internet :wink:


No właśnie dla kota :? Obdzwoniłam kilka sklepów i jakoś każdy chce mnie przekonać do RC 8O
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

Post » Czw lip 17, 2008 15:58

MonikaG pisze:
plinka pisze:MonikaG - Dla kota, czy może psa? Jeśli dla kota, to nie mam pojęcia. Najlepiej zamawiać przez internet :wink:


No właśnie dla kota :? Obdzwoniłam kilka sklepów i jakoś każdy chce mnie przekonać do RC 8O


Witam - a twój kić do czego jest przekonany? spróbuj w lecznicy na sienkiewicza koło wiaduktu u M. Misiewicz
nasz wątek :)http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2443630#2443630
Obrazek

isabella7272

 
Posty: 609
Od: Śro maja 09, 2007 10:35
Lokalizacja: BIAŁYSTOK-OGRODNICZKI

Post » Czw lip 17, 2008 16:44

Acana dla kota jest na gieldzie przy Andersa
pozdrawiam Ewa

Ewa3

 
Posty: 40
Od: Nie kwi 13, 2008 14:47
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lip 17, 2008 17:33

Po 13 zł/kg ;)
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt lip 18, 2008 6:10

isabella7272 pisze:
MonikaG pisze:
plinka pisze:MonikaG - Dla kota, czy może psa? Jeśli dla kota, to nie mam pojęcia. Najlepiej zamawiać przez internet :wink:


No właśnie dla kota :? Obdzwoniłam kilka sklepów i jakoś każdy chce mnie przekonać do RC 8O


Witam - a twój kić do czego jest przekonany? spróbuj w lecznicy na sienkiewicza koło wiaduktu u M. Misiewicz


Jeszcze nie trafiłam na karmę, której Kacper by nie lubił chociaż na RC rzuca się jakby miał 3-dniową głodówkę, nie wiem czy to są fakty, czy też mity na temat RC, jednak kilkanaście negatywnych opinii na temat tej karmy skłaniają mnie ku Acanie.

Ewa3, AniHili - dzięki :D

Na giełdzie na Andersa karmy Acana Adult Light brak, jednak znalazła się w sklepie Tukan w rzemieślniku na Sienkiewicza (dla zainteresowanych) cena rzeczywiście 13zł za 1kg :D


Coś z innej beczki:
Za Rzemieślnikiem na Bema, a raczej przy tej budce zielonej z pieczywem prawie codziennie widzę kilka kociaków, nie wiem czy są bezdomne, ale nie wyglądają jak koty domowe - troche przychudzone. Zawsze jak je widzę zastanawiam się czy są czyjeś, czy ktoś je karmi i czy nie chorują. Kilka dni temu widziałam kilkumiesięcznego kotka, który sobie chodził tamtędy. Martwię się o te koty, gdyż chodzą bliziutko ulicy (mazowieckiej). Dziś jednak jestem przygnębiona jeszcze bardziej, gdyż naprzeciw mnie wyszły 3 kociaki, w tym jeden miał ewidentny problem z oczkiem :( Nie wiem co zrobić w tej sytuacji, bo tak naprawdę te kociaki być może są czyjeś (obok jest działka ogrodowa i być może w głebi jakiś dom).
Obrazek
Mruczę wiec jestem...
Obrazek Obrazek

MonikaG

 
Posty: 886
Od: Sob maja 06, 2006 12:27
Lokalizacja: NYC

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Szymkowa i 377 gości