Burasek i koteczka z małymi błagają o ratunek!!! Częstochowa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 09, 2008 19:10

mam nadzieję, ze dziewczyny się skontaktowały i wspólnie coś wymyślą
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 09, 2008 20:54

Trzymam caly czas kciuki
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Nie lut 10, 2008 1:41

z radością informuję, że cudny czarny Aksamitek ma dom w Krakowie :)
do tej pory był w domu tymczasowym u Isabel - dziękujemy za troskliwą opiekę nad Ptysią i Aksamitkiem
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 11, 2008 11:52

iwonac napisała:
Ja też strasznie sie cieszę. Isabel dziekuje Ci za wszystko.
tymczas u ciebie to bajka dla kotka.

W piatek spotkalam drugiego czarnuszka braciszka aksamitka
tego z chorą łapką żeby i on mial tyle szczęścia
narazie czeka na dworze na swoją szansę ptysie też są i czekają. :(
i łaciaty kitek z bielmem na oczku też czeka :(
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 11, 2008 20:01

Biedne koteczki. Szukamy domków. Tymczasowych lub stałych.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lut 12, 2008 11:14

czy jest szansa chociaż na złapanie małego czarnego kulejącego ?
Miuti ma dla niego tymczas w Krakowie
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 13, 2008 15:40

bardzo prosimy o domki tymczasowe lub stałe
Trochę sie martwie bo kotki coraz trudniej spotkac bo koczują gdzie się da i karmione sa gdzie je spotkają i bardzo trudno będzie je złapać bo nie mają swojego miejsca i najgorzej ,że taka wiosna i beda male i caly horor zacznie sie od nowa o wiele gorzej bo gdzie urodzi-moze tylko pod krzakiem albo pod samochodem jakimś no i jakby sie udalo zoorganizowac łapanie a zlapie sie nie ten czarny to co będe wyrzucac juz tak bylo porzednio to przerasta mnie psychicznie poprostu ja tego nie potrafię wszystkie one potrzebują domkow stałych i tymczasowych a po lapaniu trzeba transport mam dobrą wiadomość jest szansa na sterylki :) Klatka łapka jest natomiast bardzo prosimy czy ktoś może przewieżć przy okazji transporterki z krakowa do cz-wy chciałyśmy nadac na pociąg ale to koszt nowego transporterka prawie :? prosze o tymczasy domki stałe i sterylki i transporty i wsparcie może ktos mądrzejszy pokieruje tym bo ja juz jestem wrak psychiczny poprostu ze strachem witam nowy dzień przed kazdym wyjściem z domu mam rozstrój organizmu zycie w takim napięciu od dwóch lat wykańcza mnie a oprocz tego z powodu niskich dochodów mam ciągle klopoty finansowe. Nie moge byc dłużej tutaj na miejscu sama może ktos mlodszy i silniejszy psychicznie przejmie dowodzenie
kotki w cz-wie czekaja na pomoc
i.....wiem ,ze sie powtarzam ale to właśnie są moje prośby niezmienne :cry: potrzebne tymczasy miuti ma już za dużo zwierzaków pod opieką zgłasza sie bo nie ma innych ale ona już nie ma sił wcale
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw lut 14, 2008 15:54

jedna ptysia miala wczoraj oczko zakryte trzecią powieką drugie zdrowe więc chyba znowu jakiś wypadek albo ludzka zlośliwość ale czego oczekiwać gdy koty żyja pod samochodami i w krzakach :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Czw lut 14, 2008 23:10

a ta szansa na sterylki to gdzie ? w Warszawie ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2008 15:20

znowu nic nie zdążę napisać mam strasznie dużo pracy i grypę :cry:
te sterylki to może w cz-wie ale kotki natychmiast muszą trafić do domków tymczasowych :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

iwonac

 
Posty: 2188
Od: Śro sty 25, 2006 12:53
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Pt lut 15, 2008 21:02

:D iwonac trzymaj się. :D
Już tyle udało Ci się zrobić. Trzymam kciuki za calą akcję, by wszystkie kotki udało się uratować. Wierzę że znajdą się ludzie z Częstochowy i okolic którzy nie są obojętni i pomogą.
:D Zdrówka i pozytywnej energii :D

Iwona ze Swarzędza

 
Posty: 70
Od: Wto sty 01, 2008 15:54
Lokalizacja: Swarzędz

Post » Pt lut 15, 2008 21:30

irysek napisała na dogomanii o kotach spod akademika:
w jakim one sa wieku? moge wziac dwa na tymczas, tylko ja z wroclawia.
ile ich tam jeszcze jest?
Ostatnio edytowano Pt lut 15, 2008 21:39 przez wibryska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 15, 2008 21:38

ALARM !!!
Iwonka (iwonac) błaga o dom tymczasowy dla czarnego
młodego kota, który rozpaczliwie miauczy w jednej z częstochowskich piwnic.

Kotek jest zakatarzony, potrzebuje natychmiastowej pomocy.

zajrzyjcie proszę:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2844416#2844416
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lut 17, 2008 13:09

Iwonka ma grypę, czy ktoś z Częstochowy mógłby pomóc złapać
dwa koty dla irysek ?
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 18, 2008 0:41

Ja mogę o ile jest dla nich tymczas lub od razu transport. Nie ma takiej możliwości żeby trafiły do mnie choćby na godzinę. Wczoraj złapałam 3 młode koty w II Alei i mam w tej chwili w domu 14 kotów,psa swojego i szczeniaka na tymczasie.
Także chętnie pomogę ale muszę mieć pewność,że po złapaniu kotków będzie miał je kto przechować itd.

truskawa144

 
Posty: 448
Od: Czw mar 25, 2004 3:35
Lokalizacja: Częstochowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości