Moja gromadka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 30, 2009 20:51

Aga_ pisze:Dżojstik ( tak po polskiemu chyba go zapisali w książeczce) wrócił do Kielc. Własnie został zaszczepiony i wstępnie umówiony na kastrację ( za około miesiąc). Jestem zdumiona odpowiedzialnością własnego syna....Sam pomyślał o szczepieniu. :)
Wracając do resocjalizacji. Czarno to widzę. Koty nie dogadały się wcale a wcale. (Nie wiem co będzie w wakacje...)
Ale Młody nie ułatwiał im tego. Chyba młodzieńcze hormony już zaczęły mu buzować, albo faktycznie ma ADHD :roll: Skakał usilnie rezydentom po głowach, ciagle prowokował. Im bardziej burczały i fuczały , tym z większym zacięciem im dokuczał. Nie okazywał żadnego respektu.


A ile lat ma syn? :ok:

P.s. Czy głosowałaś już może w Krakvecie na Panią Karinę? :)

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt sty 30, 2009 21:38

Syn ma 21 lat.... :wink:
W krakwecie ja nie głosowałam, tzn juz dawno nie głosowałam...właściwie nawet nie pamiętam hasła ani loginu... :oops:
Aga_
 

Post » Pt sty 30, 2009 21:55

Aga_ pisze:Syn ma 21 lat.... :wink:
W krakwecie ja nie głosowałam, tzn juz dawno nie głosowałam...właściwie nawet nie pamiętam hasła ani loginu... :oops:


Mogę Ci podać mój drugi nieużywany login!

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pt sty 30, 2009 22:08

Podaj linka i login na priv

...poszło :D
Aga_
 

Post » Sob sty 31, 2009 17:46

Obrazek namiastka słoneczka :D
Odnośnie pieluszek. Przeprosilismy się z Biedronką :wink: Są tańsze i grubsze , więc lepiej się kalkulują.
Aga_
 

Post » Pon lut 02, 2009 13:00

A ile razy trzeba przebierać kotka?

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Pon lut 02, 2009 14:49

3-4 razy dziennie , te z biedronki. Jak wyskoczy z pampka to zakładamy nowego.
Od czasu do czasu myję go plynem do higieny intymnej dla kobiet. Jednak zbyt długo schnie i jak robię to zbyt często, powstaje małe owrzodzenie i sie paprze.
Opatentowałam też smarowanie sudokremem,lub innymi maściami. Nie smaruję bezpośrednio kota, lecz pieluszkę, dodatkowo posypuję pudrem J&J :wink:
Aga_
 

Post » Pon lut 02, 2009 16:03

Oj to często,biedny Filipek :(

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Śro lut 04, 2009 10:50

Oj biedny...Dzisiaj była jazda...
Niestety, ale ja tu strasznie zawiniłam zapominalstwem swoim....
Kiedyś w trakcie prasowania musiałam coś podszyć. Igłę z nitką położyłam na szafce w przedpokoju a tam koty nie wchodzą nigdy.
Nitka brązowa, szafka brązowa....Zapomniałam...
Dziś się urlopuję bo muszę podleczyć nerwy ( z różnymi to się pracuje ...)
więć postanowiłam wykorzystać czas , m.in. na porządki.
Starłam z szafki kurz, kompletnie nie zauważając tej igły...spadła na podłogę. Poszłam umyć głowę, wzięłam się za czyszczenie srebra, a tu Filip pluje, coś jakby chciał zwymiotować . Ostatnio lubi wyciągać włókninę z kołdry, skubać merynosa czy cokolwiek innego puchatego. Trawkę oczywiście dostaje.
Pomyślałam, że znowu gnojek się nażarł czegoś.
Patrzę a tu mu nić wystaje z pyska. Wyciągnęłam , a ten dalej dziwnie się zachowuje, nie chce się ruszać. Olśniło mnie...nie będę nawet pisac co się ze mną działo ...Za telefon i do weta. On nawet nie dał się wpakować do koszyka, musiałam siły użyć....
I do lecznicy.
A tam walkę ze mną stoczył nieziemską, nie obeszło się bez krwi
:wink: ( mojej oczywiście). Znieczulenie.
Zaglądnęła do paszczy , a tam igła ostrym końcem w podniebieniu a oczkiem w gardle. ...Wyjęcie jej nie zajęło sekundy na szczęście.
Teraz sobie śpi w najlepsze.
Kto się nim zajmie jak mnie kiedyś wykończy ten kociak ?
Aga_
 

Post » Śro lut 04, 2009 19:02

:strach: :strach: :strach:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Sob lut 07, 2009 20:43

Ufff.. znalazłem Filipka, ale miał przeżycia krawieckie. Dobrze, że nie połknął tej igły..
Z futrzakami czujność na codzień, mają skubańce pomysły.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 17, 2009 19:17

O matko... 8O 8O
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt mar 06, 2009 22:49

fotki już nieaktywne ;)
Ostatnio edytowano Śro maja 09, 2012 16:11 przez Aga_, łącznie edytowano 3 razy
Aga_
 

Post » Pt mar 06, 2009 22:57

Śliczny kić :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Antypatyczna

 
Posty: 7753
Od: Czw wrz 07, 2006 9:45

Post » Śro maja 09, 2012 13:45 Re: Filip...dachowiec-pampersowiec. new fot. str30

Zaznaczam, tylko dlaczego fotek nie widzę??

osiek39

 
Posty: 558
Od: Wto lis 23, 2010 1:05

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google Adsense [Bot], Hana, kasiek1510 i 810 gości